Forum AstroCD
http://www.astrocd.pl/forum/

Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=105&t=3663
Strona 1 z 2

Autor:  Wojciech Górski [ niedziela, 25 listopada 2012, 17:00 ]
Tytuł:  Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Moj pomysł na chłodzenie teleskopu. Do budowy zastosowałem kawałek spienionego plastiku z jakiejś reklamy sprzętu RTV, wentylator z obudowy od zasilacza PC, zasilacz 12V 1A, fizelinę od krawca jako filtr powietrza, gumka recepturka do zamontowania filtra, kilka śrubek, sprey czarny matt aby jakoś wyglądało. Po włączeniu wiaterek leci przez tubę więc chyba będzie szybciej schładzało się lustereczko :)

Załączniki:
chlodzenieSynta8.JPG
chlodzenieSynta8.JPG [ 72.35 KiB | Przeglądane 9625 razy ]

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 25 listopada 2012, 19:24 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

A chłodzenie w terenie ? Jakiś powertank czy inny akumulator masz ?

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Dostałem taki mały wentylatorek, seryjnie przykręcony do tuby GSO 10" ale traktuję go raczej jako gadżet. Nie wiem czy kiedyś podłączę to do baterii bo nie wierzę aby wiaterek z tego dotarł kiedykolwiek do lustra.
Wydaje mi się, że najlepsza metoda chłodzenia to wystawić telepa za drzwi i zaparzyć sobie gorącą herbatę w tym czasie ;)
Wczoraj polukałem na Łysego z balkonu i nawet było widać efekt chłodzenia online.
Dawid zwrócił mi uwagę, że gorzej będzie z wilgocią, z aparatem też bywało, zobaczymy...

Autor:  Wojciech Górski [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

No ten wentylek nie jest mały no iprzykrywka zapobiega mieszaniu powietrza przy lustrze puszczając całość przez tubę. Wyrażnie czuć ruch powietrza przy pająku więc chyba powinno to troczę przyśpieszyć oddawanie temperatury przez lustra. Najwyżej trza będzie szybko pić herbatkę :)

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Oby Ci się udało - sprawdzone pomysły zawsze mile widziane. Nie obawiasz się, że czasem może nawiewać jakieś paprochy?

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:26 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

O ile w ciepłe dni być może odczujesz działanie wiatraka (po za jego brzęczeniem) to w dni kiedy temperatura spadnie poniżej punktu rosy to woda w tubie i na LG gwarantowana.

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:32 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Dlatego zanim tą "klimę" uruchomisz niech się wypowiedzą "Starzy Wyjadacze". Dobrze byłoby uzupełnić kompendium wiedzy o chłodzeniu i suszeniu - ja niestety nie mam jeszcze doświadczenia żeby napisać.

Autor:  Grzegorz Czernecki [ niedziela, 25 listopada 2012, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Aleksander Halor napisał(a):
O ile w ciepłe dni być może odczujesz działanie wiatraka (po za jego brzęczeniem) to w dni kiedy temperatura spadnie poniżej punktu rosy to woda w tubie i na LG gwarantowana.

Skoro pisze,że przy pająku wyraźnie czuć ruch powietrza, to wydaje mi się ,że właśnie rosa nie będzie mu osiadać i nie będzie miał problemu z parowaniem luster :?:

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

A co robicie z rosą na dzień dzisiejszy? Szukałem info w dziale "sprzęt obserwacyjny" ale nie znalazłem.

Autor:  Wojciech Górski [ niedziela, 25 listopada 2012, 21:07 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Jak tylko pogoda pozwoli poczynię eksperymenty i dam znać czy to pomaga czy szkodzi.

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 25 listopada 2012, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Grzegorz Czernecki napisał(a):
Aleksander Halor napisał(a):
O ile w ciepłe dni być może odczujesz działanie wiatraka (po za jego brzęczeniem) to w dni kiedy temperatura spadnie poniżej punktu rosy to woda w tubie i na LG gwarantowana.

Skoro pisze,że przy pająku wyraźnie czuć ruch powietrza, to wydaje mi się ,że właśnie rosa nie będzie mu osiadać i nie będzie miał problemu z parowaniem luster :?:


Pytanie istotne jednak oboje nie znamy na nie odpowiedzi , bo zamiast tuby wentylować to chronimy je odrośnikami.
Ale na chłopski rozum : na odrośniku następuje skroplenie wody więc powietrze które operuje wewnątrz niewentylowanej tuby jest pozbawione przechłodzonej pary wodnej , a wentylator dostarcza
powietrza tuż znad gruntu czyli niezmiernie bogatego w wodę, chyba że skroplenie nastąpi na zewnętrznej powierzchni LG (tej bez lustra).
Ktoś by to musiał sprawdzić.

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Super! Jeśli Twój pomysł okaże się efektywny wymienię swój coolerek na większy bo akurat jestem w branży ;)

Autor:  Amadeusz Jędrzejczyk [ niedziela, 25 listopada 2012, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

I zapewne dlatego słyszałem o karimatach do tuby ale poczekam aż pomysłodawca się wypowie.

Autor:  Adam Skrzypek [ niedziela, 25 listopada 2012, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Grzegorz Czernecki napisał(a):
Aleksander Halor napisał(a):
O ile w ciepłe dni być może odczujesz działanie wiatraka (po za jego brzęczeniem) to w dni kiedy temperatura spadnie poniżej punktu rosy to woda w tubie i na LG gwarantowana.

Skoro pisze,że przy pająku wyraźnie czuć ruch powietrza, to wydaje mi się ,że właśnie rosa nie będzie mu osiadać i nie będzie miał problemu z parowaniem luster :?:

I tak właśnie będzie.

Koledzy, taki sam wątek powstał na forum trzy lata temu. Pamiętam bo sam jestem jego autorem :mrgreen: .

http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=105&t=1589

Jako wieloletni ;) użytkownik tego rozwiązania powiem tak: na pewno uzyskujemy poprawę w szybkości schłodzenia lustra i w odporności na zaparowanie lustra wtórnego i głównego. Widać wyraźną różnicę pomiędzy szybkością zaparowania lustra wtórnego (bo te szybciej paruje) z wiatraczkiem i bez. Natomiast przy skrajnie złych warunkach wiatrak nie pomoże i lustra tak czy siak też zaparują.

Natomiast żeby nie było tak różowo to mogę powiedzieć że podobny efekt można użyć prostszymi środkami. Po prostu trzeba wynieść telepa wcześniej na dwór celem lepszego schłodzenia, a przeciwko parowaniu zastosować odrośnik z karimaty. Taki odrośnik jest bardziej skuteczny niż wiatraczek, sprawdziłem to empirycznie. Dlatego raczej warto raz postawić na odrośnik niż się bawić w wiatraczki i dodatkowe źródła zasilania, co też może stanowić problem.

Odrośnik jaki zrobiłem wygląda tak i daje radę nawet wtedy, gdy wiatrak dawno by wymiękł.

Załączniki:
Odrośnik.jpg
Odrośnik.jpg [ 147.92 KiB | Przeglądane 9560 razy ]

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 25 listopada 2012, 22:22 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

No i to tyle w temacie , dzięki Adam za przypomnienie wątku.

Autor:  Artur Janda [ wtorek, 27 listopada 2012, 19:54 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

U mnie to wygląda tak jak poniżej. Bez osłon powietrze przelatuje przez tubę. A jak LW zaparuje, to wyciągam wentylatorek z uchwytów i dmucham nim w lusterko przez wyciąg i działa na długo.

Załączniki:
Wiatrak.jpg
Wiatrak.jpg [ 104.9 KiB | Przeglądane 9526 razy ]

Autor:  Tomasz Niedzielski [ wtorek, 27 listopada 2012, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

jeszcze nigdy nie używałem żadnych wentylatorków w terenie... zawsze jak przyjeżdżam na miejscówkę to pierwsze co wywalam z samochodu telepa, później szykuje okulary, pale faje, wypijam browar i po tych operacjach lustro jest już schłodzone..

karimata obowiązkowo i problemów z rosą nie ma ..

nie wiem po co kombinować :|

Autor:  Adam Krawczyk [ wtorek, 27 listopada 2012, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Tomasz Niedzielski napisał(a):


nie wiem po co kombinować :|

Też nie wiem. Byłem już kilka razy w plenerze i jeszcze mi LG nie zaparowało. Piszę o LG nie LW.

Autor:  Artur Janda [ wtorek, 27 listopada 2012, 22:01 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

A jakie tu kombinacje? Mi LG też nigdy nie zaparowało, a LW i owszem, często.

Autor:  Adam Krawczyk [ wtorek, 27 listopada 2012, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Mój pomysł na chłodzenie lustra w Synta 8"

Arturze, żeby zaparowało LG, to muszą być tak niekorzystne warunki, że wtedy w ogóle nie wychodzi się na obserwacje. Karimata na tubus i najlepiej suszarka pod ręką, no i prąd dobrze jeszcze mieć. ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/