Zachęcony ostatnim tematem Radka o myciu Synty 8 i dobrym tutorialem od Marka postanowiłem także umyć serce mojego teleskopu. Dotychczas nawet o tym nie myślałem gdyż wszędzie gdzie czytałem o tym, było napisane, że lustro myje się tylko w konieczności. Ale uznałem, że prawie po 3 latach u mnie (i kilku u Kuby, nie pamiętam dokładnie ile Kuba miał ten teleskop zanim go odkupiłem) warto jednak byłoby przeczyścić lustro. Wziąłem się za to dzisiaj wieczorem i nie naprawdę żałuję. Z góry to lustro nie wyglądało tak fatalnie jak było w rzeczywistości dlatego trochę się przeraziłem jak wyjąłem je z tuby
Załącznik:
LG 002.jpg [ 226.56 KiB | Przeglądane 10484 razy ]
Procesu mycia nie będę opisywał bo robiłem wg schematu Marka. Pochwalę się tylko efektem końcowym:
Załącznik:
LG 006.jpg [ 130.67 KiB | Przeglądane 10484 razy ]
Teraz tylko wpakuję je w tubę i będę czekał na pogodę. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie zbytnio kolimować. Ale jakby co to jestem gotowy na to.
Aha, spotkałem się z jednym małym problem. Nie wiem czemu ale nie mogłem odkręcić lusterka wtórnego. Coś śrubka nie chciała puścić ale bałem się ją przekręcić za mocno. W końcu uznałem, że nie jest specjalnie brudne więc może zostać.