Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 17:37

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: wtorek, 12 maja 2015, 07:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wyjątkowe zdjęcie Polaka – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna na tle Słońca
Autor: Piotr Stanisławski
Na zrobienie tego zdjęcia było tylko 0,67 sekundy. Dokładnie 9 maja 2015 roku między godziną 11:57 i 10 sekund a 11:57 i 20 sekund w pasie szerokości 5,5 km i długości ok. 75 km przebiegającym przez okolice Katowic dało się zobaczyć przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na tle tarczy Słońca. Dokładny czas takiego przelotu można znaleźć na stronie Calsky.com
By taki tranzyt uchwycić trzeba wiedzy, szczęścia i odpowiedniego sprzętu. Kuba Kowarczyk z Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii w Katowicach wraz z kolegami pojechał w odpowiednie miejsce i ustawił połączony z aparatem teleskop. Dzień był częściowo pochmurny, ale tuż przed porą tranzytu chmury odsłoniły tarczę słoneczną.
Synchronizowany radiowo zegarek potrzebny był, by dokładnie określić czas zjawiska. Kuba zaczął robić zdjęcia na 5 sekund przed czasem przelotu i zakończył 5 sekund po. Z 44 klatek na dwóch widać Stację przelatującą na tle Słońca. Na górze strony – jedna z nich. Tu powiększenie Stacji:
I jeszcze parametry wykonania zdjęcia:
teleskop: Orion EON 72/430
aparat: Canon EOS 600D
migawka:1/1250
ISO: 400
filtry: ND 3.8, UV/IR cut, Solar Continuum
obróbka: GIMP
Świetna fotografia – dziękujemy autorowi za możliwość pokazania jego dzieła i gratulujemy!
http://www.crazynauka.pl/wyjatkowe-zdje ... le-slonca/
Powiększenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na tle Słońca. Wyraźnie widać panele słoneczne. Fot. Kuba Kowarczyk


Załączniki:
stacja.jpg
stacja.jpg [ 15.05 KiB | Przeglądane 5645 razy ]
Wyjątkowe zdjęcie Polaka – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna na tle Słońca.jpg
Wyjątkowe zdjęcie Polaka – Międzynarodowa Stacja Kosmiczna na tle Słońca.jpg [ 115.62 KiB | Przeglądane 5645 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: środa, 13 maja 2015, 08:04 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kolorowy Księżyc. Polak połączył 32 tys. zdjęć w jedno

Polski astronom amator Bartosz Wojczyński stworzył niesamowite zdjęcie z 32 tys. ujęć Księżyca. Zdjęcia robił ze swojego mieszkania w Piekarach Śląskich. Do wykonania takiego zdjęcia potrzebny jest teleskop o długiej ogniskowej oraz kamerka monochromatyczna z różnymi filtrami. 29 kwietnia, podczas 28-minutowej sesji, Wojczyński zebrał aż 73 GB danych. Komputerowa obróbka fotografii i nałożenie 32 tys. sztuk na siebie zajęło astronomowi około 6 godzin.
- Na kolorowym zdjęciu Księżyca, które wykonałem, można zobaczyć różny skład chemiczny - mówi Wojczyński. - Różne kolory odpowiadają różnemu składowi chemicznego skał księżycowych - dodaje.
Astronom amator zdjęcia robił za pomocą teleskopu Celestron C9.25 oraz kamerkę ZWO ASI174MM. Rejestrowane było 165 klatek na sekundę.
Źródło: tvn24
Autor: mab/map
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 4,1,0.html


Załączniki:
2015-05-13_07h59_06.jpg
2015-05-13_07h59_06.jpg [ 40.65 KiB | Przeglądane 5632 razy ]
2015-05-13_07h59_47.jpg
2015-05-13_07h59_47.jpg [ 89.27 KiB | Przeglądane 5632 razy ]
2015-05-13_08h00_16.jpg
2015-05-13_08h00_16.jpg [ 98.33 KiB | Przeglądane 5632 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: środa, 13 maja 2015, 08:05 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Awaria statku Progress. Załoga wróci później


Członkowie załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), którzy mieli wrócić na ziemię w czwartek, 14 maja, pozostaną na stacji ok. miesiąca dłużej. Powodem jest awaria statku Progress - powiedział kierujący rosyjskim segmentem ISS Władimir Sołowjow.


Zaznaczył, że już rozmawiano o tym z astronautami. Odnieśli się oni do sprawy ze zrozumieniem i zgodzili się popracować na orbicie jeszcze około miesiąca.
Sołowjow powiedział, że wystrzelenie kolejnej rakiety z załogowym statkiem kosmicznym z nową ekspedycją na ISS planuje się na koniec lipca. Konkretnych dat na razie nie ustalono.

Po niedawnej awarii rosyjskiego transportowego statku kosmicznego Progress M-27M Roskosmos postanowił odroczyć sprowadzenie na ziemię członków załogi ISS do czerwca, następnie skierować na orbitę statek Progress i dopiero potem, pod koniec lipca, wysłać w kosmos statek załogowy Sojuz - wyjaśnił Sołowjow. Według wcześniejszych planów nowa załoga miała lecieć na ISS 26 maja.

Utrata statku Progress M-27M, co kosztowało niemal pół mld euro, to poważny cios dla sektora kosmicznego Rosji, który jest strategiczną dziedziną gospodarki.

Progress został wystrzelony 28 kwietnia z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Sześć godzin później miał przycumować do ISS, ale znalazł się na wyższej orbicie, niż planowano, z powodu awarii podczas oddzielania się statku od trzeciego członu rakiety. Po kilku dniach Progress spłonął w gęstych warstwach atmosfery.

Według komisji Roskosmosu przyczyną awarii i w jej następstwie utraty statku Progress M-27M było rozszczelnienie zbiorników utleniacza i paliwa trzeciego stopnia rakiety nośnej Sojuz 2.1a. Poinformował o tym na briefingu w Moskwie szef agencji Igor Komarow. Ostateczną przyczynę nieprawidłowości przy oddzielaniu się statku od rakiety ma ustalić specjalna komisja.
(mal)
http://www.rmf24.pl/nauka/news-awaria-s ... Id,1732231

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: czwartek, 14 maja 2015, 08:53 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Co potrafi SCORPIO?
Za nieco ponad dwa tygodnie łazik marsjański studentów Politechniki Wrocławskiej wystartuje w prestiżowych zawodach University Rover Challenge w USA. Najnowsze dzieło Koła Naukowego Off-Road to pojazdu SCORPION, który dziś wylatuje do Stanów.


Potrafi pokonać przeróżne przeszkody, zjechać ze schodów, a jego robotyczne ramię podniesie spory ciężar. SCORPION pobiera i bada próbki ziemi, przewozi paczki i narzędzia, a dzięki wypełnionym granulatem kołom niestraszne są mu przeszkody terenowe.


Projekt SCORPIO realizowany jest przez studentów z Koła Naukowego Pojazdów Niekonwencjonalnych OFF-Road (Katedra Inżynierii Maszyn Roboczych i Pojazdów Przemysłowych, Wydział Mechaniczny Politechniki Wrocławskiej). Zespół od 5 lat zajmuje się konstruowaniem i udoskonalaniem modeli wielofunkcyjnych łazików marsjańskich. W 2013 r. ich SCORPIO III zajął drugie miejsce na zawodach University Rover Challenge, a w ubiegłym roku model SCORPIO IV zwyciężył podczas I edycji European Rover Challenge, którą rozegrano w Podzamczu koło Kielc.

University Rover Challenge to międzynarodowy konkurs organizowany od 2007 r. przez stowarzyszenie The Mars Society, zajmujące się popularyzowaniem wiedzy o Marsie i rozwojem technologii umożliwiających badanie Czerwonej Planety.

W tym roku międzynarodowe zawody na pustyni w stanie Utah zostaną rozegrane od 28 do 30 maja 2015 r. Miejsce zmagań nie jest przypadkowe, bowiem zarówno krajobraz, jak i skład chemiczny podłoża jest tam bliski marsjańskiemu.

O zwycięstwo powalczą 23 ekipy z Polski, USA, Indii, Bangladeszu, Kanady i Egiptu. Nasz kraj reprezentować będą zespoły z pięciu Politechnik: Wrocławskiej, Białostockiej, Częstochowskiej, Rzeszowskiej i Warszawskiej.



Dla drużyn biorących udział w zawodach organizatorzy przygotowują cztery zadania, które choć każdego roku nieco się od siebie różnią, to jednak zwykle mają podobny charakter:


• zadanie naukowe związane z poszukiwaniem i analizą próbek interesujących pod względem biologicznym;
• zadanie geodezyjne, w którym łazik ma przejechać wytyczoną trasę w wymagającym terenie, gdzie nawigacja jest utrudniona;
• zadanie konserwacyjne mające na celu zdalną obsługę innego urządzenia (panelu przełączników, panelu słonecznego itp.) za pomocą łazika;
• zadanie nawigacyjne w sytuacji zagrożenia, podczas którego należy dostarczyć wsparcie astronaucie będącemu w nieznanej lokalizacji.


Informacje dla mediów umieszczane są na stronie:

http://www.pwr.edu.pl/index.dhtml.



Andrzej Charytoniuk

Biuro Prasowe
Politechnika Wrocławska
tel. 071 320 - 43 - 54
tel.kom. 665 291 069
www.facebook.com/politechnika
http://orion.pta.edu.pl/co-potrafi-scorpio
azik marsjański Scorpio N zbudowany przez studentów Politechniki Wrocławskiej.
Źródło: https://www.facebook.com/ProjektScorpio


Załączniki:
Co potrafi SCORPIO.jpg
Co potrafi SCORPIO.jpg [ 35.68 KiB | Przeglądane 5615 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: czwartek, 14 maja 2015, 08:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sonda Dawn coraz bliżej Ceres. Naukowcy zaintrygowani
Sonda Dawn należąca do amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, dostarcza kolejnych zdjęć planety karłowatej Ceres. Naukowców najbardziej intrygują jasne plamy, które znajdują się na jej powierzchni w kraterze o średnicy 100 km.
Sonda Dawn, która od końca kwietnia tego roku bacznie obserwuje Ceres, przesłała nam sekwencję zdjęć z 3 i 4 maja 2015 roku. Wykonała je z odległości 13 600 kilometrów.
Przesłane obrazy pokazują jeszcze dokładniej topografię planety karłowatej. Widać m.in. białe plamy, które znajdują się wielkim kraterze o średnicy 100 km na powierzchni Ceres. Naukowcy przypuszczają, że mogą również być kraterami. Największa plama ma średnicę około 13 km. Wokół niej znajdują się mniejsze.
Może to lód
- Nie możemy jednoznacznie stwierdzić, jaka jest ich natura. Są intensywnie jasne ze względu na odbicie światła słonecznego na powierzchni o wysokim współczynniku odbicia lub ewentualnie śniegu - wyjaśniał główny badacz projektu Dawn Christopher Russell z kalifornijskiego Uniwersytetu w Los Angeles.
Przesłane zdjęcia dają naukowcom więcej informacji o kształtach i rozmiarach. Rozdzielczość obrazu wynosi 1,3 km na piksel.
Długa droga
• Dawn potrzebowała 7,5 roku aby dotrzeć do planetoidy. Pod koniec kwietnia przystąpiła do badań. Program przewiduje, że w miarę postępu badań orbita sondy będzie stopniowo obniżana tak aby w końcu znalazła się na wysokości zaledwie kilkuset kilometrów nad powierzchnią planetoidy.
Sonda ma prowadzić badania przez co najmniej 14 miesięcy. W miarę wyczerpywania się zapasów paliwa, sonda straci możliwość prowadzenia badań i kierowania anteny w kierunku Ziemi. Nadal krążyć będzie wokół Ceres, ale nie spadnie na jej powierzchnię przez co najmniej najbliższe 100 lat.
Wyjątkowy obiekt
Ceres jest wyjątkowym obiektem w naszym Układzie Słonecznym. To planeta karłowata, która krąży wewnątrz pasa planetoid między orbitami Marsa i Jowisza. Ma średnicę 950 km i jest największym z ciał krążących wewnątrz tego pasa. Została odkryta w 1801 przez włoskiego astronoma Giuseppe Piazziego.
Ceres intryguje naukowców, ponieważ jej wnętrze składa się ze sporych rozmiarów jądra skalnego, a ponad nim rozciąga się warstwa wodnego lodu i cienka skorupa zewnętrzna zbudowana z lekkich materiałów. Naukowcy podejrzewają, że 25 proc. masy Ceres to woda, a to oznaczałoby, że ma więcej słodkiej wody niż Ziemia. Ponadto zaobserwowano pióropusze pary wodnej wybuchające z powierzchni planetoidy, które mogą pochodzić z gejzerów.
Źródło: NASA
Autor: PW/mk
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html


Załączniki:
2015-05-14_08h47_46.jpg
2015-05-14_08h47_46.jpg [ 48.42 KiB | Przeglądane 5614 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: piątek, 15 maja 2015, 08:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sarah Brightman rezygnuje z lotu w kosmos


Sarah Brightman mówi marzeniom o kosmicznej podróży "do widzenia". Słynna brytyjska sopranistka, znana między innymi duetu "Time to say goodbye" z Andreą Bocellim rezygnuje z lotu na pokładzie rosyjskiego Sojuza. Brightman przechodziła szkolenie w rosyjskim Gwiezdnym Miasteczku i miała wyruszyć na orbitę we wrześniu tego roku. Oficjalnie ogłosiła jednak wczoraj, że ze względów rodzinnych, odkłada podróż.

Śpiewaczka ogłosiła swe kosmiczne plany w październiku 2012 roku. Organizacją jej turystycznego lotu na orbitę zajmowała się amerykańska firma Space Adventures, Ltd., która we współpracy z Roskosmosem od 2001 do 2009 roku wysłała w kosmos sześciu "turystów". Ceny tych lotów nie były oficjalnie znane, szacowano je na od 20 do 35 milionów dolarów. Brightman znalazła się na oficjalnej liście pasażerów Sojuza TMA-18M i miała wyruszyć w 10-dniową podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną 1 września tego roku wraz z rosyjskim kosmonautą Siergiejem Wołkowem i astronautą ESA Andreasem Mogensenem.
Brightman nie informuje o powodach swej decyzji, pisze, że musiała zmienić plany i odkłada zarówno dalszy trening, jak i plany samego lotu, dziękuje przy tym wszystkim kosmonautom i astronautom za wsparcie w tym niezwykłym okresie jej życia, jakim były przygotowania. Szef Space Adventures, Ltd. Eric Anderson dodaje w swoim oświadczeniu, że Brightman zaliczyła pomyślnie wszelkie dotychczasowe testy, w tym medyczne, a firma będzie ją wspierać, jeśli kiedyś powróci do planów lotu na orbitę.
Choć oficjalnie się o tym nie wspomina, trudno oprzeć się wrażeniu, że decyzja może mieć związek z niepowodzeniem niedawnej misji rosyjskiego statku transportowego Progress. Kapsuła Progress 59 po starcie 28 kwietnia nie weszła na prawidłową orbitę i nie udało się odzyskać nad nią kontroli. Statek spadł z orbity i spłonął w atmosferze 7 maja.
Niepowodzenie Progressa doprowadziło do opóźnienia kolejnych planowanych lotów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. NASA poinformowała oficjalnie, że planowany na 26 maja załogowy lot Sojuza z kosmonautą Olegiem Kononienko i astronautami z USA, Kjellem Lindgrenem i Japonii Kimiyą Yui został przesunięty na koniec czerwca. W związku z tym opóźnia się też powrót na Ziemię części załogi ISS. Amerykanin Terry Virts, Rosjanin Anton Szkaplierow i Włoszka Samantha Cristoforetti zakończą swoją misję na początku czerwca. Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos zapowiedziała, że wstępne ustalenia na temat katastrofy Progressa przedstawi 22 maja.
Artykuł pochodzi z kategorii: Nauka
Przejdź na początek artykułu
Sprawdź: trening
Grzegorz Jasiński
http://www.rmf24.pl/nauka/news-sarah-br ... Id,1733176

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: piątek, 15 maja 2015, 08:36 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Woda pojawiła się w kosmosie bardzo wcześnie. Zagadkowo wcześnie

Michał Skubik


Do tej pory naukowcy sądzili, że woda we Wszechświecie musiała pojawić się dość późno, dopiero po kolejnych pokoleniach gwiazd. Najnowsze badania ujawniają, że stało się to dużo wcześniej. A do tego było jej całkiem sporo.

Do tej pory naukowcy sądzili, że pierwsze pokolenie gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu uformowało się z wodoru i helu. Większość innych, cięższych pierwiastków pojawiła się znacznie później. Powstawały dopiero w jądrach pierwszych gwiazd i dopiero gdy część z nich kończyła swój żywot jako supernowe, cięższe pierwiastki wędrowały w przestrzeń międzygwiezdną. To tworzyło obłoki gazu wzbogaconego o cięższe pierwiastki. Ale były one ubogie w tlen - jego zawartość była znacznie niższa niż na przykład obecnie w naszej Galaktyce.

Najnowsze badania zespołu naukowców z uniwersytetu Harvarda i uniwersytetu w Tel Awiwie, opublikowane w Astrophysical Journal Letters, ujawniają, że pierwsze zasoby wody mogły powstać znacznie wcześniej, niż do tej pory sądziliśmy, mimo stosunkowo niewielkiej ilości tlenu. Prawdopodobnie para wodna pojawiła się przed upływem miliarda lat od Wielkiego Wybuchu, kiedy to Wszechświat miał mniej niż 5 proc. swojego obecnego wieku. Według zespołu naukowców może mieć to kluczowe znaczenie dla czasu powstania życia we Wszechświecie.


Stworzony przez nas model teoretyczny przewiduje, że obłoki molekularne młodych galaktyk, pomimo zawartości tlenu tysiące razy niższej niż dzisiaj w naszej Galaktyce, mogły zawierać znaczne ilości pary wodnej - powiedział Shmuel Bialy, doktorant z uniwersytetu w Tel Awiwie, główny autor badania. - Wniosek jest dość zaskakujący i rodzi poważne pytanie o możliwość powstania życia wokół pierwszych gwiazd. W końcu zgodnie z naszym stanem wiedzy woda jest kluczowym elementem dla jego powstania - dodał.

Naukowcy przeanalizowali reakcje chemiczne mogące doprowadzić do powstania wody w środowisku ubogim w tlen. Okazało się, że w temperaturze około 27 stopni Celsjusza proces ten jest wyjątkowo wydajny i nawet gdy tlenu jest niewiele, mogą powstawać znaczne ilości wody.

- Wszechświat był wtedy cieplejszy, niż jest dzisiaj, w związku z czym obłoki gazowe nie mogły zbyt efektywnie stygnąć - uważa prof. Amiel Sternberg z uniwersytetu w Tel Awiwie. - Temperatura kosmicznego promieniowania tła była o wiele wyższa, a gęstości gazów były większe niż obecnie - dodaje prof. Avi Loeb z uniwersytetu Harvarda.

Ponieważ promieniowanie ultrafioletowe rozbija cząsteczki wody, równowaga pomiędzy jej powstawaniem a rozpadem mogła zostać osiągnięta dopiero po kilkuset milionach lat. Zespół w swoich badaniach dowiódł, że taka sama równowaga istnieje także dzisiaj.

- Dowiedliśmy, że możliwe jest powstawanie dużych ilości wody w stanie gazowym bez konieczności istnienia innych ciężkich pierwiastków - powiedział Bialy. - W bieżącej pracy obliczyliśmy, ile wody mogło powstać w obłokach molekularnych, które dały następnie początek gwiazdom i układom planetarnym. W kolejnych badaniach skupimy się na tym, ile wody w postaci lodu międzygwiezdnego w naszej galaktyce oraz jaka część wody mogły zostać zawarte w nowo powstających układach planetarnych - dodał.

Źródło: Phys.org

http://wyborcza.pl/1,75400,17917646,Wod ... dkowo.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: piątek, 15 maja 2015, 08:38 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pomniejszanie i powiększanie Wszechświata

Autor: Aleksandra Stanisławska

Co jest najmniejsze, a co największe we Wszechświecie? I jak bardzo jest to odległe od jakichkolwiek naszych wyobrażeń o skali wielkości tego, co nas otacza? Zobaczcie naukową animację, która pozwala na powiększenie i pomniejszenie Wszechświata do granic (dla nas) absolutnych.
Co jest większe: kwark powabny czy dziwny? I jak mają się do tego rozmiary wysokoenergetycznego neutrina? Wydawałoby się, że to jedne z najmniejszych cząstek, jakie istnieją, a tymczasem do końca skali jeszcze daleko! Poruszając się po niej za pomocą suwaka, trzeba jeszcze wiele rzędów wielkości minąć, by dotrzeć do długości Plancka, najmniejszej długości we Wszechświecie mającej sens fizyczny. Obok niej zobaczycie strunę – element jednej z intrygujących teorii fizycznych.

A teraz pojedźmy w drugą stronę – od świata Minecrafta
ku planetom, gwiazdom, dużym gwiazdom, niemożliwie dużym gwiazdom, gwiazdom naprawdę gargantuicznym i gwiezdnym potworom. Myślicie, że Aldebaran to gigant? Porównajcie go sobie z rozmiarami czerwonego hiperolbrzyma VY Canis Majoris. Ale to dopiero początek, bo potem zaczynają się obiekty łamiące umysł: coraz większe mgławice, przy których Filary Stworzenia to pyłki, galaktyki karłowate i te całkiem wielkie, którym i tak daleko rozmiarami do gromad, supergromad i w końcu do potęgi widzialnego Wszechświata. O wszystkich widocznych w animacji obiektach możecie przeczytać krótką informację.
Ewolucja nie wyposażyła nas w mechanizmy poznawcze pozwalające na swobodne poruszanie się pomiędzy tymi wszystkimi wielkościami. Zawrót głowy zaczyna się już na poziomie wielkich gwiazd po jednej stronie i jąder atomowych po drugiej. Tym bardziej warto obejrzeć tę niezwykłą, otwierającą umysł animację.
Animację pozwalającą na pomniejszanie i powiększanie Wszechświata znajdziecie pod tym linkiem
A jeśli nie będziecie mieli dość, to obejrzyjcie podobną i chyba jeszcze ładniejszą animację, do stworzenia której użyto nie grafik, tylko fotografii lub wiernych grafik 3D.
http://www.crazynauka.pl/pomniejszanie- ... echswiata/


Załączniki:
Pomniejszanie i powiększanie Wszechświata.jpg
Pomniejszanie i powiększanie Wszechświata.jpg [ 54.14 KiB | Przeglądane 5599 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: piątek, 15 maja 2015, 19:22 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kosmiczne tsunami budzi uśpione galaktyki
Galaktyki zwykle łączą się w gromady, które mogą wówczas zawierać również ich stare, silnie poczerwieniałe egzemplarze, w których formowanie się gwiazd dawno już ustało. Zespół naukowy kierowany przez Andra Stroe z Obserwatorium w Lejdzie doszedł do wniosku, że takie wygasłe galaktyki mogą jednak czasem powrócić do życia – za sprawą procesów związanych z łączeniem się gromad i towarzyszących im fal uderzeniowych.

Gromady są niczym wielkie miasta zamieszkiwane przeze tysiące galaktyk, związane ze sobą siłami grawitacji. Ich wielkie struktury tworzą się przez miliony lat – większe gromady łączą się z mniejszymi, tak samo jak rosnące metropolie wchłaniają okoliczne miasteczka. Takie kolizje wyzwalają jednak ogromne ilości energii. Powstające wówczas fale uderzeniowe poruszają się poprzez wnętrza gromad niczym gigantyczne tsunami. Dotąd jednak nie było pewności, czy zjawisko to może w jakikolwiek wpływać na same galaktyki.

Astronomowie zaobserwowali merger gromady galaktyk CIZA J2242.8+5301 (nadana mu nazwa to: Sausage, czyli „Kiełbaska”) znajdujący się w odległości 2,3 miliona lat świetlnych od Ziemi, w kierunku na gwiazdozbiór Jaszczurki (Lacerta). Korzystali w tym celu m.in. z teleskopów Isaaca Newtona i Williama Herschela z La Palma, Teleskopu Subaru i Teleskopów Kecka. Okazało się, że przed wieloma laty ta gromada galaktyk została silnie przekształcona przez falę uderzeniową, co wyzwoliło nową falę formowania się gwiazd.

Okazało się, że w obrębie łuku fali uderzeniowej leży wiele galaktyk, które wcześniej musiały być uśpione. Teraz jednak te wygasłe galaktyki gromady wracają do życia i generują nowe pokolenia gwiazd w niesamowitym tempie. Oznacza to, że tworzenie się takich mergerów gromad galaktyk ma ogromny wpływ na procesy gwiazdotwórcze w ich składnikach. Fale uderzeniowe i wiążące się z nimi naddźwiękowe szoki powodują, że gaz w galaktykach staje się bardziej turbulentny, a to z kolei wyzwala lawinowy kolaps materii, który ostatecznie prowadzi do powstania gęstych, chłodnych obłoków gazu, z których już łatwo tworzą się nowe gwiazdy.

Warto dodać, że tak szybkie tempo procesów gwiazdotwórczych prowadzi głównie do powstawania masywnych i krótko żyjących gwiazd, które na końcu swego istnienia wybuchają jako supernowe. Ich wybuchy zasilają ośrodek galaktyki gazem, a zatem same z siebie prowadzą do kolejnego wyczerpywania się galaktycznego paliwa. Innymi słowy – gromada i jej liczne, poszczególne galaktyki znów stają się silnie poczerwienione i postarzone, czyli znów zapadają w śpiączkę. Bez dużych szans na kolejne wskrzeszenie.

Naukowcy chcą jeszcze sprawdzić, czy gromada Sausage nie jest przypadkiem jakimś kosmicznym wyjątkiem, a zarazem czy takie przebudzenia procesów gwiazdotwórczych wymagają jakichś konkretnych warunków specjalnych. Zamierzają w tym celu wykonać podobne obserwacje dla większej próbki galaktyk.

Cały artykuł:
Andra Stroe et al.,The rise and fall of star formation in z ~ 0.2 merging galaxy clusters, MNRAS

Źródło: Elżbieta Kuligowska | astronomy.com
http://orion.pta.edu.pl/kosmiczne-tsuna ... -galaktyki
Mapa radiowa z obrazem fali uderzeniowej (jasny łuk rozciągający się od dolnego lewego rogu do góry i na prawo) w mergerze galaktycznym Sausage, uzyskana na bazie obserwacji Wielkim Radioteleskopem Metrowym (Giant Meterwave Radio Telescope). Fala uderzeniowa utworzyła się około 1 miliarda at temu, gdy dwie gromady zderzyły się z ogromną prędkością aż 9 milionów km/h). Źródło: Andra Stroe


Załączniki:
Kosmiczne tsunami budzi uśpione galaktyki.jpg
Kosmiczne tsunami budzi uśpione galaktyki.jpg [ 12.74 KiB | Przeglądane 5593 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: piątek, 15 maja 2015, 19:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jaka dziś pogoda 20 lat świetlnych od Ziemi?
Michał Skubik


Dzięki teleskopowi Keplera, astrofizycy szykują się do prognozowanie pogody na planetach poza naszym Układem Słonecznym. Na razie tylko na dużych i gorących planetach.
Poranek deszczowy i pochmurny, po południu przejaśnienia i znaczny wzrost temperatury. Na razie tego typu komunikaty możemy usłyszeć tylko dla naszej macierzystej planety. Czy wkrótce się to zmieni?

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17926069,Jak ... z3aDzXQQ1A
http://wyborcza.pl/1,75400,17926069,Jak ... iemi_.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: sobota, 16 maja 2015, 08:06 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Z Wysp Kanaryjskich do Włoch w niecałe pół minuty
Kolejny popis astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zobacz piękny film, który zabierze Cię w trwającą zaledwie pół minuty podróż po skrawku naszej planety.
Astronautka Samantha Cristoforetti przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Najwięcej czasu poświęca badaniom. Jednak włoska astronautka zawsze znajdzie chwilę czasu, aby podzielić się z "uziemionymi" ludźmi tym, co ona - jako jedna z nielicznych - może zobaczyć na własne oczy.
• Wycieczka życia
Cristoforetti zrobiła zdjęcia, które pokazują widzianą z przestrzeni kosmicznej drogę dzielącą Wyspy Kanaryjskie i Włochy. Na ich podstawie powstał film typu timelapese. Dzięki niemu podróż z położonych na zachód od Afryki wysp do Basenu Morza Śródziemnego trwa niespełna pół minuty.
Wyrusz w podróż
W trakcie pierwszych sekund filmu rzucają się w oczy rozświetlone rozproszone punkty. Są to wyspy należące do archipelagu Wysp Kanaryjskich. Przesuwając się dalej na wschód, docieramy nad najwęższe miejsce, które dzieli Europę od Afryki - cieśninę Gibraltarską. Mijamy rozświetloną Portugalię i Hiszpanię. Dzięki oświetlonym kurortom, które leżą nad Atlantykiem oraz Morzem Śródziemnym, widzimy dokładnie, gdzie kończy się ocean, a zaczyna ląd.
Dalej podróż wiedzie wzdłuż Lazurowego Wybrzeża. W ostatnich sekundach w tle widoczne są iluminacje świetlne na Półwyspie Apenińskim, na którym znajdują się Włochy.
Źródło: Reuters TV
Autor: AD/map
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 9,1,0.html


Załączniki:
2015-05-16_08h02_57.jpg
2015-05-16_08h02_57.jpg [ 86.78 KiB | Przeglądane 5587 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: niedziela, 17 maja 2015, 09:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Popularyzatorka astronomii startuje w plebiscycie na "Kobietę Przedsiębiorczą"!
Pani Anna Rosiak - nauczycielka w Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Banacha w Jarosławiu - zajęła pierwsze miejsce w I etapie plebiscytu. Kilka dni temu rozpoczął się II etap - finalny, który potrwa do 20 maja.
W plebiscycie wybierane są kobiety z Podkarpacia, które swoją pracą i osiągnięciami wpływają pozytywnie na wizerunek swojej miejscowości, gminy, powiatu, województwa.
Pani Anna Rosiak jest członkiem Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii.
Za największy swój sukces pani Ania uważa popularyzację astronomii wśród młodzieży szkolnej, której efektem jest m.in. udział w międzynarodowym zespole poszukiwaczy planetoid International Asteroid Search Collaboration (IASC) i odkrycie nowego obiektu w Układzie Słonecznym - planetoidy
Pomożecie?
Każda osoba, która chce wziąć udział w głosowaniu, może to zrobić na trzy sposoby:
1. Głosowanie poprzez kliknięcia na stronie plebiscytu (1 pkt)
2. Głosowanie poprzez aplikację na Facebooku (3 pkt)
3. Głosowanie za pomocą SMS Premium (10 pkt)
Więcej szczegółów pod linkiem:
http://plebiscyty.nowiny24.pl/…/anna-rosiak,27572,1391956,t…

IASC - iasc.hsutx.edu - International Astronomical Search Collaboration (IASC)
Paweł Grochowalski

http://orion.pta.edu.pl/popularyzatorka ... siebiorcza
Anna Rosiak - Popularyzatorka astronomii, nauczycielka w Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stefana Banacha w Jarosławiu
Źródło: Nowiny24.pl


Załączniki:
Anna Rosiak.jpg
Anna Rosiak.jpg [ 17.08 KiB | Przeglądane 5578 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: niedziela, 17 maja 2015, 09:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
„Kosmos wokół nas” w trzech warszawskich szkołach
Już niedługo dzieci z trzech warszawskich szkół będą miały niecodzienną okazję przyjrzenia się bliższym i dalszym zakątkom Wszechświata. W ramach projektu „Kosmos wokół nas” Fundacja Edukacji Astronomicznej i Centrum Badań Kosmicznych PAN przygotowały ciekawy program, który ma służyć oswajaniu kosmosu, czyli promocji astronomii i wiedzy o badaniach kosmicznych.

Na początku kwietnia Fundacja Edukacji Astronomicznej i Centrum Badań Kosmicznych PAN rozpoczęły realizację projektu edukacyjnego „Kosmos wokół nas”. W tej chwili kończy się faza przygotowawcza projektu: zostały wybrane szkoły, dopracowano także program wydarzeń. Projekt „Kosmos wokół nas” edycji 2015 to trzy różne pikniki naukowe, których odbiorcami będą dzieci i młodzież ze szkół podstawowych i gimnazjów, ale także ich rodzice i opiekunowie.

Pikniki będą mieć formę spotkań z nauką w luźnej atmosferze poznawania poprzez zabawę, interakcję i eksperymenty. Pierwsze wydarzenie odbędzie się 30 maja w Zespole Szkół nr 43 przy ul. Kobiałki 49 w dzielnicy Białołęka. Następne pikniki zorganizowane zostaną 13 czerwca w Wawrze, w Zespole Szkół nr 111 przy ul. Poezji 5 oraz 4 września na Woli, w Gimnazjum nr 48 przy ul. Deotymy 25/33.

Co w programie?

Drogowskazy na niebie to cykl pokazów astronomicznych w mobilnym planetarium, dostosowanych do wieku odbiorców. Podczas pokazów młodzież odbędzie wycieczkę po nocnym niebie poznając obiekty, które widać po zachodzie Słońca: Księżyc, planety Układu Słonecznego, gwiazdy, mgławice, pozostałości po supernowych, etc. Zajęcia nauczą m.in. rozpoznawania obiektów na sferze niebieskiej, pokażą astronomiczne i geofizyczne konsekwencje ruchu obrotowego i obiegowego Ziemi, a także etapy ewolucji gwiazd.

Warsztaty kraterowania to pokaz przedstawiający problematykę zderzeń w Układzie Słonecznym. Zajęcia skierowane są do młodszych uczestników. Dzieci dowiedzą się m.in. jak i dlaczego na Ziemi powstają kratery. Wraz z prowadzącą będą także własnoręcznie je tworzyć korzystając z różnych, w pełni bezpiecznych materiałów i identyfikować poszczególne elementy: misowate zagłębienie, podwyższone brzegi krateru, itp.

Warsztaty kometarne, czyli pokaz tworzenia jądra kometarnego. Na oczach uczestników wyczarujemy ciało, które wygląda i zachowuje się jak prawdziwa kometa! Uczestnicy pokazu dowiedzą się w jaki sposób narodziły się te obiekty i skąd do nas przybywają, poznają ich budowę i zobaczą jak powstaje przepiękny warkocz kometarny. Warsztaty te pozwolą dzieciom brać aktywny udział na każdym etapie zabawy.

Laboratorium Słońca pozwoli bliżej poznać sekretne życie naszej dziennej gwiazdy. Uczestnicy dowiedzą się m.in. jakie procesy zachodzą w jej wnętrzu i w jaki sposób wpływa ona na życie na Ziemi. Młodzież będzie także wykonywać proste eksperymenty z soczewkami i pozna zasadę działania teleskopu. Pod opieką instruktorów prowadzone będą także bezpieczne obserwacje Słońca różnymi typami instrumentów.

Bardzo interesująco zapowiadają się także pozostałe atrakcje przygotowane przez Fundację oraz jej partnerów. Studenci z Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego PW przygotują warsztaty rakietowe. Uczestnicy pikniku będą mogli tworzyć własne modele rakiet, a następnie uczestniczyć w ich startach. Natomiast inżynierowie z Centrum Badań Kosmicznych PAN poprowadzą warsztaty z budowania i programowania robotów z klocków Lego Mindstorm. Ważną częścią tych zajęć jest nauka komunikacji, pracy zespołowej i sposobów rozwiązywania problemów. Z kolei entuzjaści astronomii będą mogli zobaczyć bliski i daleki Wszechświat podczas multimedialnych warsztatów komputerowych przygotowanych przez Fundację. Dowiedzą się także jakie są szanse na komunikację z pozaziemskimi cywilizacjami i na loty międzygwiezdne.

Mamy nadzieję, że pikniki naukowe poszerzą wiedzę uczestników na temat astronomii i badań kosmosu, a także zainspirują do rozwijania własnych zainteresowań. Wierzymy, iż uda się nam pokazać, że kosmos wcale nie jest tak daleko, jak to się wielu wydaje.


Kontakt dla mediów:
Paweł Z. Grochowalski,
Tel.: 512 251 335,
E-mail: pawel@astroedukacja.org

http://orion.pta.edu.pl/kosmos-wokol-na ... h-szkolach


Załączniki:
Kosmos wokół nas.png
Kosmos wokół nas.png [ 314.42 KiB | Przeglądane 5578 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: niedziela, 17 maja 2015, 09:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tajemnicze białe plamy na planecie Ceres... rozmnożyły się. Co tam się dzieje?

Piotr Cieśliński

Sonda Dawn przysłała nowe i dokładniejsze zdjęcia planety karłowatej Ceres. To spojrzenie z najmniejszego dotąd dystansu 13,5 tys. km. Dwie zagadkowe białe plamy, które spędzają sen z oczu naukowcom, wciąż tam są. Ale podzieliły się na mniejsze części.
Z oddali dwie wyjątkowo jaskrawe i okrągłe plamy przypominały parę błyszczących oczu. Teraz są bardziej podobne do przypadkowych kleksów białej farby, które komuś skapnęły z pędzla. Z wysokości 13,5 tys. km, na której kilka dni temu Dawn zakończył pełne okrążenie Ceres, widać, że to tak naprawdę mozaika wielu, co najmniej 10 plamek, i nie są one regularne (ich brzegi są poszarpane).

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17930161,Taj ... z3aNCuYWCa
http://wyborcza.pl/1,75400,17930161,Taj ... ozyly.html
Zdjęcia krateru z jasnymi plamami, wykonane przez sondę Dawn 3 i 4 maja (NASA/JPL-Caltech/UCLA/MPS/DLR/IDA)


Załączniki:
Tajemnicze białe plamy na planecie Ceres.jpg
Tajemnicze białe plamy na planecie Ceres.jpg [ 45.39 KiB | Przeglądane 5578 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: niedziela, 17 maja 2015, 09:20 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tęczowy pierścień wokół słońca
"Wokół słońca możemy zaobserwować kolorowy pierścień, który wygląda jak tęcza" - napisała na Kontakt 24 Edyta. Zjawisko, które uchwyciła na swoich zdjęciach Reporterka 24 to halo. Powodują je kryształki lodu.
W słoneczną sobotę odpoczywałam na podwórku. Przyjrzałam się słońcu i zauważyłam, że widać wokół niego tęczę - mówiła w rozmowie z Kontaktem 24 internautka Edyta. Zdjęcia fascynującego zjawiska udało się jej zrobić około godz. 14 w Karczewie (woj. mazowieckie).
Halo - świetlisty pierścień
Reporterka 24 uchwyciła na swoich zdjęciach efekt halo. To zjawisko optyczne, które może powstawać zarówno wokół tarczy słońca jak i księżyca. Pierścień może przybierać różne barwy - od bieli po kolory tęczy. Wszystko to za sprawą kryształków lodu w atmosferze. To na nich załamuje się światło i tworzy świetlisty pierścień.
- Po raz pierwszy udało mi się zobaczyć halo na własne oczy - mówiła Edyta. Jak dodała, podczas obserwacji tego zjawiska warto pamiętać o ochronie wzroku. - Założyłam okulary z filtrem - wyjaśniła.
"Przyroda to mój konik"
Reporterka 24 twierdzi, że aparat zabiera ze sobą wszędzie. - To moje ulubione narzędzie. Najbardziej lubię fotografować przyrodę, robię to od kilku lat. Jeśli robię zdjęcia osobom, staram się wpisać je w krajobraz - zdradziła Edyta.
Równie spostrzegawczy okazali się być też inni Reporterzy 24. Swoje zdjęcia halo przesłali też:
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 2,1,0.html
Źródło: Kontakt 24
Autor: rydz/aw/rp


Załączniki:
Tęczowy pierścień wokół słońca.jpg
Tęczowy pierścień wokół słońca.jpg [ 148.38 KiB | Przeglądane 5578 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2015, 08:12 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sukces misji sondy Stardust. Po 15 latach wiadomo, co jest w pyle komety

Cząsteczki, które znajdują się na komecie Wild 2, dawniej budowały cały Układ Słoneczny. Do takich wniosków doszli specjaliści po analizie próbek, które zebrała sonda kosmiczna Stardust.
Ostatnie badania nad pozyskanym materiałem z komety Wild 2 opublikowano w czasopiśmie "Geochimica et Cosmochimica Acta". Przeprowadził je Ryan Ogliore wraz ze swoim zespołem z Hawajskiego Instytutu Geofizyki. Zebrany z komety Wild 2 kurz przedstawia całą gamę znanych izotopów tlenu, które są powiązane z obiektami z wnętrza układu słonecznego (od Słońca do pasa asteroid).
Co ciekawe, okazało się, że procesy zachodzące wewnątrz Układu Słonecznego z drobnych cząsteczek lotnych pyłów, które krążą wokół Słońca, wytwarzają inne, większe obiekty, które znajdują się w kosmosie.

- Jeżeli ten drobnoziarnisty materiał jest wzbogacony w ziarna i lotne substancje, które krążą wokół Słońca, możemy z całą pewnością stwierdzić, że patrzymy na pierwotne cząstki, które budowały nasz Układ Słoneczny, gdy ten powstawał - powiedział Ogliore.

- To, że próbka pochodzi z komety upewnia nas, że jest ona materiałem, który znajdował się wewnątrz układu Słonecznego w czasie jego formowania. Oznacza to, że wszystkie planety, asteroidy, planetoidy i gwiazdy w Układzie Słonecznym dawniej były jedną chmurą mikroskopijnego kurzu, lodu i gazów, które krążyły wokół młodego Słońca - powiedział Ogliore.

Wild 2 to okresowa kometa, należąca do rodziny komet Jowisza. Została odkryta w 1978 roku, a jej wiek określa się na 4,5 mld lat. 2 stycznia 2004 roku z komy komety (czyli pyłowo-gazowej "atmosfery" o zazwyczaj kulistym kształcie, otaczająca jądro komety) Wild 2 próbki pyłu pobrała sonda kosmiczna Stardust, która zbliżyła się na odległość 236 km od jądra komety. Całkowita masa pobranych próbek wynosi 0,0001 grama. Głównym celem misji jest określenie pochodzenia komet i Układu Słonecznego.
Kapsuła lądownika została wystrzelona 7 lutego 1999 z przylądka Canaveral na Florydzie, a powróciła na Ziemię 15 stycznia 2006 roku.
Źródło: science daily
Autor: AD/kka
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 0,1,0.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2015, 08:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Intrygujące dźwięki na krawędzi przestrzeni kosmicznej
Specjalnie mikrofony infradźwiękowe wychwyciły intrygujące świsty i gwizdy na wysokości 36 kilometrów od powierzchni Ziemi. Daniel Bowman, student University of North Carolina at Chapel Hill, przygotował, zaprojektował i zbudował specjalną aparaturę, która umożliwiła zarejestrowanie tych tajemniczych sygnałów. Instrumenty zamontowane na pokładzie specjalnego balonu dotarły blisko granicy, gdzie kończy się atmosfera ziemska i zaczyna się już przestrzeń kosmiczna.

Mikrofony infradźwiękowe zarejestrowały fale dźwiękowe o częstotliwości 20 Hz. To częstotliwość na granicy słyszalności ludzkiego ucha, dlatego aby móc “usłyszeć” nagrane dźwięki przesunięto je na częstotliwości, które są słyszalne dla człowieka. Całą aparatura została uniesiona przez balon helowy, który przeleciał 9. sierpnia 2014 roku nad Nowym Meksykiem i Arizoną w USA. Eksperyment był realizowany w ramach corocznego projektu High Altitude Student Platform (HASP, z ang. studencka platforma dużych wysokości), który działa pod patronatem NASA i Louisiana Space Consortium.

Celem projektu jest zainteresowanie studentów badaniami kosmicznymi. Od 2006 roku, HASP wyniósł ponad 70 różnych eksperymentów zaprojektowanych przez studentów z USA.
W trakcie swojego 9-cio godzinnego lotu, balon i platforma przeleciały odległość 725 km i osiągnęły wysokość 37.500 metrów. To jest obszar bliski przestrzeni kosmicznej, na tej wysokości samoloty nie latają, ale do krańca stratosfery jest jeszcze ok. 60 km.

Do tej pory żaden z eksperymentów infradźwiękowych nie dotarł tak wysoko. Początki infrdźwiękowych badań sięgają lat 60-tych XX wieku, kiedy to technologię tę wykorzystywano do wykrywania wybuchów jądrowych, jednak później naukowcy zaczęli coraz bardziej korzystać z naziemnych czujników i badania infradźwiękowe praktycznie zamarły.

Mikrofony zamontowane na HASP lecąc nad Nowym Meksykiem wyłapały bardzo intrygujące dźwięki. To pierwszy raz kiedy “słyszymy” co dzieje się w obszarze stratosfery. Wstępnie pochodzenie sygnałów przypisuje się m. in. elektrowniom wiatrowym, rozbijającym się falom oceanu, turbulencjom w stratosferze czy też drganiom pochodzącym z liny łączącej platformę z balonem. W związku z brakiem jednoznacznych interpretacji, na 2015 rok zaplanowano kolejny eksperyment infradźwiękowy w ramach projektu HASP, który ma pomóc w identyfikacji źródeł tajemniczych sygnałów.
Infradźwięki mogą pochodzić z dalekich obszarów. Przykładem mogą być grzmoty w czasie burzy: te bliskie słyszymy jako bardziej wysokie dźwięki, zaś te dalsze słyszymy jako niskie, basowe pomruki. Marzeniem Bowmana jest zarejestrowanie infradźwięków pochodzących z wybuchającego wulkanu. Oprócz badań atmosfery ziemi, naukowcy sugerują również, by zapomnianą technikę zastosować do badań innych planet, takich jak Mars czy Wenus, która mogłaby pozwolić na detekcję nietypowych zjawisk pogodowych czy trzęsień ziemi.

Poniżej nagranie infradźwięków z pokładu platformy HASP, których częstotliwość zwiększono 1000-krotnie, aby były słyszalne przez ludzkie ucho.
Autor: Daniel Bosman
http://orion.pta.edu.pl/intrygujace-dzw ... kosmicznej
Spektrogram infradźwięków nagranych w trakcie lotu balonu helowego na wysokości 37.500 metrów.
Autor: Daniel Bosman


Załączniki:
Intrygujące dźwięki na krawędzi przestrzeni kosmicznej.jpg
Intrygujące dźwięki na krawędzi przestrzeni kosmicznej.jpg [ 37.5 KiB | Przeglądane 5566 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: poniedziałek, 18 maja 2015, 08:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dowód na słony ocean pod lodami Europy
Tomasz Ulanowski
Piękne ciemne kreski i mazy na lodowej skorupie pokrywającej jeden z największych księżyców Jowisza od dawna ciekawiły naukowców. Uczeni z USA twierdzą, że to ślady... soli.
Jeśli to prawda byłby to pośredni dowód na to, że podlodowy ocean Europy jest słony...

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17931417,Dow ... z3aT3U1eaQ
http://wyborcza.pl/1,75400,17931417,Dow ... uropy.html
Europa w naturalnych kolorach. (NASA)


Załączniki:
Dowód na słony ocean pod lodami Europy.jpg
Dowód na słony ocean pod lodami Europy.jpg [ 37.03 KiB | Przeglądane 5566 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: środa, 20 maja 2015, 08:01 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo w trzecim tygodniu maja 2015 roku
Animacja pokazuje położenie Księżyca, Wenus, Jowisza i Merkurego oraz Komety Lovejoya (C/2014 Q2) w trzecim tygodniu maja 2015 r.
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
W poniedziałek rano 18 maja Księżyc przejdzie przez nów, a już następnego wieczoru będzie można go próbować dostrzec niedaleko Merkurego, choć pierwsza planeta od Słońca nie będzie łatwym celem i bez lornetki albo teleskopu raczej nie uda jej się odnaleźć. W następnych dniach rosnący Księżyc minie jeszcze Wenus oraz Jowisza. Bardzo blisko Gwiazdy Polarnej przebywa słabnąca Kometa Lovejoya (C/2014 Q2). Przez całą noc można obserwować będącego w opozycji Saturna, zaś niewiele krócej - Nową Strzelca 2015 nr 2, która niestety słabnie już chyba na dobre (a raczej na złe).

Dwa miesiące wiosny już za nami i noc będzie się skracała jeszcze tylko przez miesiąc. Od 21 czerwca przez kolejne pół roku noc się będzie wydłużała, a dzień - skracał. W połowie tego tygodnia w miejscowości Wołosate w Bieszczadach Słońce wzejdzie o 4:40, zajdzie o 20:12, zatem dzień będzie trwał 15 godzin i 32 minuty. W centralnej Polsce dzień będzie trwał od 4:42 do 20:37, czyli przez 15 godzin i 55 minut, natomiast na Przylądku Rozewie nad Bałtykiem Słońce będzie przebywało nad horyzontem od 4:36 do 20:52, czyli przez 16 godzin i 16 minut. Jak łatwo policzyć nad morzem dzień jest o 44 minuty dłuższy, niż w górach. Bardzo dobrze ta różnica jest odczuwalna, gdy odbędzie się podróż znad morza w góry, albo odwrotnie. Za miesiąc te różnice będą jeszcze większe.

Od niedawna w północnej Polsce Słońce nawet o północy prawdziwej jest płycej, niż 18° pod horyzontem, zatem w tych rejonach naszego kraju nie ma nocy astronomicznej. Z biegiem czasu obszar tzw. białych nocy astronomicznych będzie się przesuwał na południe i przez mniej więcej 4 tygodnie od pierwszej dekady czerwca do początku lipca będzie obejmował całą Polskę. Nad samym Bałtykiem w okolicach przesilenia letniego będą nawet tzw. białe noce żeglarskie, czyli Słońce przez kilkanaście dni nie będzie się chować głębiej, niż 12° pod horyzont. Oczywiście im bardziej na północ, tym bardziej będzie to widoczne. W północnej połowie naszego kraju to, że w czerwcu i w lipcu nie robi się do końca ciemno jest oczywiste dla każdego, kto choć jedną taką noc spędził poza domem. Natomiast w górach jest to praktycznie niezauważalne.

Do początku lata pozostał jeszcze miesiąc, natomiast w tym tygodniu na wieczorne niebo powróci Księżyc, którego nów przypada w poniedziałek 18 maja o godzinie 6:13. Już następnego wieczora, czyli nieco ponad 15 godzin po nowiu, będzie go można próbować dostrzec nisko nad horyzontem. Choć nie będzie to proste, ponieważ o godzinie podanej na mapce dla tego dnia (czyli godzinę po zmierzchu) tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona zaledwie w 3% i będzie ona zajmowała pozycję na wysokości jedynie 1° nad widnokręgiem. Stąd do jego dostrzeżenia potrzebne będzie przejrzyste powietrze i nisko odsłonięty widnokrąg.

Niecałe 10° na prawo od Księżyca w tym momencie będzie przebywała planeta Merkury. Ale trzeba będzie mieć szczęście, żeby udało ją się odszukać na tak jasnym niebie i raczej nie uda się to bez pomocy przyrządów optycznych. Merkury szybko zbliża się do spotkania ze Słońcem (koniunkcja dolna będzie miała miejsce 30 maja) i mimo tego, że jest on stosunkowo blisko Ziemi, a jego tarcza jest stosunkowo duża, będzie miała średnicę ponad 11", to bardzo mała faza (od 11% na początku tygodnia do 3% na jego końcu) spowoduje, że pierwsza planeta od Słońca będzie świeciła bardzo słabo: od +2,3 magnitudo w poniedziałek 18 maja, przez +2,6 magnitudo we wtorek 19 maja, do +4 magnitudo w niedzielę 24 maja. Dodatkowym utrudnieniem dla obserwatorów Merkurego będzie jego niskie położenie nad widnokręgiem: godzinę po zachodzie Słońca będzie to zaledwie 3° w poniedziałek, do niecałego 0,5 stopnia w czwartek 21 maja. W piątek o tej samej porze Merkury będzie już pod horyzontem.

We wtorek 19 maja Księżyc będzie jeszcze widoczny słabo, ale każdej kolejnej doby jego widoczność będzie się wyraźnie poprawiała, ale nie będzie się to działo tak szybko, jak jeszcze miesiąc, czy 2 temu. Powoli nachylenie ekliptyki do widnokręgu staje się niekorzystne, o czym za niedługo będzie można się przekonać, obserwując położenie Wenus i Jowisza.

W trakcie kolejnych trzech dni tego tygodnia Księżyc właśnie będzie mijał drugą planetę od Słońca. Wenus z jednej strony jest widoczna coraz lepiej, ponieważ zbliża się ona do Ziemi i jej jasność oraz rozmiary kątowe rosną (maleje faza, ale to też czyni obserwacje tej planety atrakcyjniejsze), ale z drugiej strony coraz mniej korzystne nachylenie ekliptyki do wieczornego widnokręgu będzie powodowało, że Wenus będzie świeciła coraz bliżej horyzontu, mimo ciągle rosnącej odległości kątowej od Słońca. W najbliższych dniach jasność Wenus zwiększy się do -4,2 wielkości gwiazdowej, jej tarcza urośnie do ponad 21", ustępując pod tym względem jedynie Słońcu, Księżycowi, Jowiszowi i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (z obiektów nierozciągłych), a jej faza zmaleje do 57%. Pod koniec tygodnia mniej więcej 7° nad Wenus będą się znajdowały dwie najjaśniejsze gwiazdy Bliźniąt, czyli Kastor i Polluks.

W środę 20 maja tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 8% i godzinę po zmierzchu będzie on przebywał na tle gwiazdozbioru Oriona, niecałe 15° prawie dokładnie pod Wenus. Mniej niż 7° od Księżyca, na godzinie 10, będzie znajdowała się Alhena, czyli trzecia co do jasności gwiazda Bliźniąt. Dobę później tarcza Księżyca będzie miała fazę 15% i będzie tworzyła trójkąt prostokątny z Alheną i Wenus. Od gwiazdy Bliźniąt będzie ją dzieliło 6,5 stopnia, Wenus będzie 2° dalej. W piątek 22 maja Księżyc w fazie 23% będzie świecił mniej więcej 15° na lewo od Wenus i z jego odszukaniem nie powinno być już kłopotów (tak samo, jak dzień wcześniej).

W weekend Księżyc minie kolejną planetę Układu Słonecznego, a będzie to Jowisz. Do końca tygodnia dystans między Wenus a Jowiszem zmniejszy się z 33 do 28 stopni i Księżyc na jej pokonanie potrzebuje już niewiele więcej, niż 2 dni. W sobotę 23 maja tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 32% i o godzinie podanej na mapce będzie się znajdowała około 7,5 stopnia pod Jowiszem. Dobę później Księżyc przesunie się kolejne kilkanaście stopni na południowy wschód i będzie tworzył trójkąt prawie równoramienny z Jowiszem i z Regulusem, czyli najjaśniejszą gwiazdą Lwa. O godzinie podanej na mapce od Jowisza Księżyc będzie oddalony o ponad 9°, zaś od Regulusa - o jakieś 8,5 stopnia. Natomiast między Regulusem a Jowiszem będzie przerwa o szerokości ponad 14°. Tej nocy Księżyc w odległości niewiele większej od 0,5 stopnia minie gwiazdę o Leonis, która świeci z jasnością obserwowaną +3,5 magnitudo.

Sam Jowisz przebywa nad widnokręgiem coraz krócej, a w połączeniu z coraz późniejszym zachodem Słońca z dnia na dzień wyraźnie ubywa czasu, przez który ta planeta jest dostępna do obserwacji. W poniedziałek 18 maja od zachodu Słońca do zachodu Jowisza mija 5 godzin i 12 minut, natomiast w niedzielę 24 maja jest to już tylko 4 godziny i 42 minuty, czyli pół godziny mniej. Jasność Jowisza spadła już do -2 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza zmniejszyła się do 35" i niestety przez najbliższe kilka miesięcy będzie tylko gorzej.

Coraz krótszy okres obserwacyjny Jowisza powoduje, że coraz rzadziej jest okazja do obserwowania ciekawych konfiguracji w układzie księżyców galileuszowych Jowisza, np. w tym tygodniu z Polski nie będzie widoczne żadne zjawisko zakryciowe wśród nich. Na szczęście nie oznacza to, że w ogóle takich zjawisk nie będzie. Szczególnie warto przyglądać się Jowiszowi i jego księżycom w nocy z 20 na 21 maja, czyli ze środy na czwartek. Tej nocy od zmierzchu do ok. 21:34 po tarczy Jowisza będzie wędrował Ganimedes, natomiast pozostałe 3 księżyce galileuszowe będą widoczne na wschód od tarczy Jowisza, w kolejności: Kallisto, Io, Europa. Przed godziną 23 na jowiszowej tarczy pojawi się cień Ganimedesa, zaś 40 minut później wejdzie na nią Kallisto. Przed godziną 1 na tarczy Jowisza pokaże się też Io, ale będzie to już nisko nad horyzontem. W momencie zachodu Jowisza (godz. 1:37 w centralnej Polsce) Io i Kallisto będą oddalone od siebie o mniej więcej 3,5 sekundy kątowej. Niestety mamy tutaj sporego pecha, ponieważ około godz. 2 (w Świnoujściu Jowisz będzie właśnie zachodził) oba księżyce spotkają się na środku tarczy swojej planety macierzystej, a Kallisto nawet nieco przesłoni Io (wg programu Starry Night, Francuzi nic o tym nie piszą na swojej stronie), a już kolejne kilka minut później na tarczy Jowisza zamelduje się cień Io. I przez jakieś pół godziny będą wtedy na tarczy planety 2 cienie i 2 księżyce. Dobrze będzie to widoczne z Europy północno-zachodniej. Starry Night pokazuje jeszcze, że ok. godz. 4 cień Io przejdzie za Kallisto.

Więcej szczegółów na temat konfiguracji księżyców galileuszowych Jowisza (na podstawie stron IMCCE oraz Sky and Telescope) w poniższej tabeli:
• 19 maja, godz. 23:18 - wyjście Europy z cienia Jowisza, 32" na wschód od brzegu tarczy planety (koniec zaćmienia),
• 20 maja, godz. 20:34 - o zmierzchu Ganimedes w połowie drogi między środkiem a zachodnim brzegiem tarczy Jowisza,
• 20 maja, godz. 21:34 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 20 maja, godz. 22:56 - wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
• 20 maja, godz. 23:36 - wejście Kallisto na tarczę Jowisza,
• 21 maja, godz. 0:52 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 21 maja, godz. 22:14 - Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
• 22 maja, godz. 1:48 - wyjście Io z cienia Jowisza, 18" na wschód od brzegu tarczy planety,
• 22 maja, godz. 20:38 - o zmierzchu Io i jej cień na tarczy Jowisza, Io tuż na zachód od środka tarczy, jej cień przy jej wschodnim brzegu,
• 22 maja, godz. 21:40 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 22 maja, godz. 22:56 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 23 maja, godz. 2:05 - minięcie się Io i Europy w odległości 1", 59" na zachód od brzegu tarczy Jowisza.


Wysoko nad planetami, bardzo blisko już Gwiazdy Polarnej, przebywa Kometa Lovejoya (C/2014 Q2). W niedzielę 24 maja oba ciała niebiańskie będzie dzieliło od siebie tylko 2°. Kometa słabnie wolniej, niż zakładano i nadal świeci z jasnością +7,5 magnitudo, a ze względu na bliskość bieguna jej wysokość nad widnokręgiem zmienia się niewiele i można ją obserwować całą noc. Jednak pod koniec tygodnia zacznie przeszkadzać w tym coraz większy blask Księżyca. Na szczęście podczas obserwacji komety wzrok będzie skierowany w przeciwną stronę, niż ta, po której jest Księżyc.

Dokładną pozycję Komety Lovejoya (C/2014 Q2) w maju 2015 r. można odczytać z mapki, przygotowanej przez Janusza Wilanda w swoim programie Nocny Obserwator (http://astrojawil.pl/blog/moje-programy ... bserwator/).
Mapka pokazuje położenie Saturna i Nowej w Strzelcu 2015 nr 2 w trzecim tygodniu maja 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher -

Źródło: StarryNight
W sobotę 23 maja Saturn znajdzie się w opozycji do Słońca, czyli będzie po przeciwnej stronie Ziemi, niż Słońce. To oznacza, że tego dnia będzie on najbliżej Ziemi, a w związku z tym jego tarcza będzie miała największe rozmiary kątowe i jasność w trakcie tego sezonu obserwacyjnego. Opozycja oznacza również, że Saturn będzie pojawiał na nieboskłonie, gdy Słońce będzie z niego znikało, a zachód Saturna będzie miał miejsce o wschodzie Słońca. Zatem planeta ta będzie widoczna przez całą noc, a najwyżej nad widnokręgiem (w naszym kraju niestety będzie to tylko około 20°) będzie w momencie północy prawdziwej – w centralnej Polsce przed godziną 1 w nocy. Podczas opozycji planety poruszają się ruchem wstecznym z maksymalną prędkością kątową. W przypadku Saturna jest to ponad 31 minut kątowych na tydzień.

Podczas tej opozycji pierścienie planety są nachylone prawie maksymalnie w kierunki Słońca i Ziemi, stąd jasność Saturna jest duża i wynosi nieco mniej, niż 0 magnitudo, czyli prawie tyle samo, co jasność Wegi z Lutni. W tym tygodniu Saturn znajduje się na przedłużeniu linii łączącej Antaresa z gwiazdą Graffias, czyli gwiazdy α i β Skorpiona, choć będzie się on znajdował na tle sąsiedniego gwiazdozbioru Wagi. Obie gwiazdy dzieli dystans trochę większy od 8,5 stopnia, natomiast Saturn jest jeszcze o 2° dalej. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem wschodnia) przypada w niedzielę 24 maja.

Niecałe 40° na lewo od Saturna znajduje się gwiazda Nowa Strzelca 2015 nr 2. Jej pozycja jest zaznaczona na mapce literką „x” (dokładne położenie tej gwiazdy pokazują mapki zamieszczone na specjalnej stronie amerykańskiego czasopisma Sky and Telescope). Gwiazda ta pojawia się nad widnokręgiem około godz. 0:30, a mniej więcej 3 godziny później góruje na wysokości mniej więcej 10°. Obecnie Nowa Strzelca 2015 nr 2 osłabła już do mniej niż 6,5 magnitudo, ale jeśli dotychczasowy trend w jej zachowaniu ma się utrzymać, to niedługo znowu powinna zacząć jaśnieć. Choć bardziej prawdopodobne jest, że jej blask zaczął trwale spadać.
Mapka pokazuje położenie radiantu roju meteorów η-Akwarydów na początku trzeciej dekady maja
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Do końca maja promieniują meteory z roju &eta-Akwarydów. Co prawda maksimum ich aktywności miało miejsce 6 maja, ale Ziemia nadal wędruje przez ich orbitę i niektóre z nich nadal wpadają w naszą atmosferę. Warto się na nie wybrać również dlatego, że Księżyc będzie widoczny w pierwszej połowie nocy i nie będzie przeszkadzał w ich obserwacjach, a radiant tego roju wschodzi godzinę wcześniej, niż 2 tygodnie temu i meteory można obserwować na ciemniejszym niebie.

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7602


Załączniki:
Animacja pokazuje położenie Księżyca, Wenus, Jowisza i Merkurego oraz Komety Lovejoya.gif
Animacja pokazuje położenie Księżyca, Wenus, Jowisza i Merkurego oraz Komety Lovejoya.gif [ 451.48 KiB | Przeglądane 5543 razy ]
Mapka pokazuje położenie Saturna i Nowej w Strzelcu 2015 nr 2 w trzecim tygodniu maja 2015 roku.png
Mapka pokazuje położenie Saturna i Nowej w Strzelcu 2015 nr 2 w trzecim tygodniu maja 2015 roku.png [ 146.92 KiB | Przeglądane 5543 razy ]
Mapka pokazuje położenie radiantu roju meteorów η-Akwarydów na początku trzeciej dekady maja.png
Mapka pokazuje położenie radiantu roju meteorów η-Akwarydów na początku trzeciej dekady maja.png [ 286.52 KiB | Przeglądane 5543 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2015
PostNapisane: środa, 20 maja 2015, 08:02 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Uczeni mogą wkrótce zbudować drona VAMP, który wykona misję kosmiczną na Wenus
John Moll
Amerykańska firma Northrop Grumman od ponad dwóch lat pracuje nad projektem bezzałogowca VAMP (Venus Atmospheric Maneuverable Platform), który mógłby zostać wysłany na planetę Wenus do celów badawczych. Specjaliści przejdą teraz z etapu planowania do konstruowania prototypowej maszyny.
Według obecnych założeń, dron VAMP będzie lekką maszyną w kształcie trójkąta o rozpiętości skrzydeł ponad 40 metrów i będzie mógł unieść niezbędne instrumenty naukowe o łącznej masie 200 kilogramów. Bezzałogowiec miałby zostać wystrzelony ze statku kosmicznego na Wenus, gdzie poruszałby się kilkadziesiąt kilometrów nad powierzchnią tej planety - w ciągu dnia będzie leciał wyżej, zaś w nocy zmniejszy wysokość lotu.

Na pokładzie maszyny znajdowałyby się urządzenia, które pozwoliłyby na badania tamtejszej atmosfery, natomiast panele słoneczne umożliwią gromadzenie energii. Uważa się, że dron będzie mógł wykonywać swoją misję przez cały rok. Tak przynajmniej wyglądają obecne założenia a twórcy wciąż muszą rozwiązać kilka większych problemów. Nie wiadomo czy taki dron mógłby przetrwać w warunkach, jakie panują na planecie Wenus.

Northrop Grumman wraz z projektem VAMP chce wystartować w tym roku w programie New Frontiers, który należy do NASA. Amerykańskie instytucje naukowe i uniwersyteckie przesyłają swoje pomysły na misję kosmiczną. Jeśli projekt VAMP wygra, bezzałogowiec rozpocznie eksplorację atmosfery Wenus w ciągu najbliższych 6 lat. W 9-stopniowej skali TRL (Technology Readiness Levels), VAMP znajduje się na poziomie 3. Naukowcy mają przed sobą sporo pracy, ponieważ aby dostać się do wspomnianego konkursu, do 1 października ich projekt musi znaleźć się na poziomie 6.


Źródło: http://www.redorbit.com/news/space/1113 ... ed-051515/
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/ucz ... czna-wenus
Wizja artystyczna bezzałogowca nad powierzchnią księżyca Tytan - źródło: Northrop Grumman


Załączniki:
Uczeni mogą wkrótce zbudować drona VAMP, który wykona misję kosmiczną na Wenus.jpg
Uczeni mogą wkrótce zbudować drona VAMP, który wykona misję kosmiczną na Wenus.jpg [ 111.43 KiB | Przeglądane 5543 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL