Forum AstroCD
http://www.astrocd.pl/forum/

Betelgeza - kiedy wielkie buum:)
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=25&t=1569
Strona 1 z 2

Autor:  Sebastian P. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 09:58 ]
Tytuł:  Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Jak myślicie kiedy będziemy oglądać na niebie ten piękny spektakl ;) Czy będziemy mieć szczęście za naszego życia?
A może macie inną lepszą kandydatkę? Czy będzie to z okazji tysiąclecia od eksplozji dzięki której podobno mamy mgławicę Krab?

Załączniki:
250px-Crab_Nebula.jpg
250px-Crab_Nebula.jpg [ 25.64 KiB | Przeglądane 7302 razy ]
240px-Betelgeuse_star_(Hubble).jpg
240px-Betelgeuse_star_(Hubble).jpg [ 4.08 KiB | Przeglądane 7302 razy ]

Autor:  Grzegorz D. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 10:53 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Widzę, że Betelgeza to Twoja ulubiona gwiazda :D Coś kojarzę, że kiedyś już o niej pisałeś? Nie wiem kiedy będzie to wielkie bum ale wiem, że chciałem nad ranem jeszcze na nią zapolować i złapałem juz tylko chmury niestety!

Autor:  Kuba Kowarczyk [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 10:58 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Nie ukrywam, że bardzo chciałbym zobaczyć wybuch supernowej. Byłoby to z pewnością niezapomniane przeżycie. Betelgeza jest na tyle daleko od nas (ok. 427 ly), że nic złego nie powinno się przytrafić naszej cywilizacji. Gdyby wybuchła zimą to przez parę miesięcy mielibyśmy z głowy obserwacje, bo była by jaśniejsza od Księżyca w pełni. Poza tym Orion straciłby jeden bark :lol:
W jednym z artykułów w sierpniowym numerze "Wiedzy i życia" piszą, że z niezerowym prawdopodobieństwem możemy się spodziewać tylko wybuchu Betelgezy. Pozostaje nam czekać. Inne kandydatki do wielkiego bum to: IK Pegasi (150 ly) oraz Eta Carinae (7500 ly).
Zainteresowanych odsyłam do ciekawego artykułu z sierpniowego numeru "Wiedzy i życia" pt. "Stąd do ciemności". Jest tam trochę o wybuchach gwiazd.

Autor:  Sebastian P. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 11:09 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Grzegorzu zawsze lubiłem duże okrągłe i ciepłe bułeczki ;) Tym bardziej jak jest to miseczka ZZZ :D A poza tym byłby to ciekawy efekt. Jak Kuba pisze mielibyśmy z głowy obserwacje pozostałych obiektów na niebie na kilka miesięcy, ale czy ten nowy obiekt nie byłby tego wart :?:

Autor:  Kuba Kowarczyk [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Ja bym zdecydowanie wolał jedną supernową od lookania w M-ki i NGC :mrgreen: Poza tym mielibyśmy na niebie nową mgławicę. Fajne by było coś na kształt M57, tylko, że o rozmiarach tarczy Księżyca :ugeek:

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 11:31 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Gdyby Betelgeza zdecydowała się zrobić małe bum , nie było by to zbyt korzystne dla życia na ziemi:

A gdyby tak… gdzieś blisko?

Otóż, gdyby supernowa wybuchła naprawdę blisko – oczywiście, w kosmicznej skali odległości – nie stałoby się nic dobrego. Gdyby eksplodowała ona w takiej odległości, w jakiej znajduje się najbliższa gwiazda Proxima Centauri, jej wizualna jasność byłaby tylko kilkakrotnie mniejsza, niż jasność Słońca. Ale nie to byłoby najgorsze. Supernowe są źródłem wysokoenergetycznego i bardzo szkodliwego dla żywych organizmów promieniowania – takiego, jak promieniowanie ultrafioletowe, rentgenowskie, gamma i wreszcie tzw. promieniowanie kosmiczne (którego głównym składnikiem są jądra wodoru – czyli protony).

Wybuchu supernowej w odległości kilku lat świetlnych według wszelkiego prawdopodobieństwa byśmy nie przeżyli. Nawet, gdyby supernowa była znacznie dalej – powiedzmy, kilkadziesiąt lat świetlnych od Ziemi – jej wybuch miałby dla naszej planety poważne konsekwencje – w następstwie takiej eksplozji mogłyby wyginąć niektóre gatunki, mógłby nastąpić wzrost liczby zachorowań na choroby nowotworowe, mutacji genetycznych itp. Rzecz jasna, kwestia tego, jak blisko musiałaby wybuchnąć supernowa, by jej promieniowanie było groźne dla życia na Ziemi jest przedmiotem sporów. Wydaje się, że w przypadku supernowych II typu „niebezpieczną” odległością jest 10 parseków (jeden parsek to 3.2616 roku świetlnego). Supernowe typu Ia – powstałe w wyniku eksplozji białych karłów – mogą być groźne w znacznie większej odległości: według niektórych teorii, wybuch takiej supernowej mógłby mieć szkodliwe skutki dla życia na Ziemi nawet wówczas, gdyby nastąpił w już w odległości 1000 parseków.

Autor:  Sebastian P. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 11:43 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

No tu mamy 131 parseków więc może by nam się upiekło :lol: w pozytywnym znaczeniu ;) Z drugiej strony ma dość pokaźne rozmiary więc i buum powinno być solidne :D

Autor:  Adam J. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 14:40 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Grzegorz Dobija napisał(a):
... chciałem nad ranem jeszcze na nią zapolować i złapałem już tylko chmury niestety!


No i chwała Bogu, że te chmury były, bo jak by o 0100 nie nadciągnęły, to bym chyba ranka doczekał przy teleskopie. A tak to jeszcze troszkę pospałem. :mrgreen:

Autor:  Jan Polak [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 16:02 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Nawet jeśli dziś wybuchnie to zostało nam jeszcze 500 lat - czym się martwić.
No, chyba że wybychła w czasie, kiedy my, zajęci byliśmy odkrywaniem Ameryki.

Autor:  Sebastian P. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Jan Polak napisał(a):
Nawet jeśli dziś wybuchnie to zostało nam jeszcze 500 lat - czym się martwić.
No, chyba że wybychła w czasie, kiedy my, zajęci byliśmy odkrywaniem Ameryki.


No tą nadzieją żyjemy ;)

Autor:  Grzegorz D. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 17:48 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Jan Polak napisał(a):
No, chyba że wybychła w czasie, kiedy my, zajęci byliśmy odkrywaniem Ameryki.

Dokładnie, obraz który widzimy może już dawno być nieaktualny a wtedy... kilka satelitów by padło a my mielibyśmy niezły widok :D Dlaczego nie?

Autor:  Grzegorz D. [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 17:50 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Adam Jaskuła napisał(a):
No i chwała Bogu, że te chmury były, bo jak by o 0100 nie nadciągnęły, to bym chyba ranka doczekał przy teleskopie. A tak to jeszcze troszkę pospałem. :mrgreen:
Ja o 2.00 ustawiłem budzik na 4 i kicha. Ale pospałem te dwie godziny więcej :lol:

Autor:  Tomasz Zaraś [ niedziela, 8 sierpnia 2010, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Betelgeza, to jedna z pierwszych gwiazd, której nazwę poznałem- było to dość dawno temu. Pamiętam, że nie mogłem się nadziwić, jaka jest czerwona. Sam chciałbym zobaczyć wybuch super nowej :)

Autor:  Paweł Baran [ środa, 18 sierpnia 2010, 16:17 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Ja wolę tak jak jest, ponieważ Betelgeza, która tak ładnie świeci w gwiazdozbiorze Oriona, to za parę lat Orion by wyglądał śmiesznie i nie łatwo było by się oswoić z myślą, że już nie ma gwiazdy Betelgeza, dlatego cieszmy się, że jest, wiem, że są tacy, co lubią oglądać mgławice, i nie mogą się doczekać nowych mgławic. To ja napiszę niech nam świeci Betelgeza jak najdłużej. ;)

Autor:  Sebastian P. [ środa, 18 sierpnia 2010, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Ja bym tam chętnie pooglądał kolejną wielką mgławicę w Orionie. Rezerwuję dla niej numer P1 jako odkrywca :lol:

Autor:  Sebastian P. [ niedziela, 24 października 2010, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Filmik http://www.youtube.com/watch?v=pl-oR7hTTYY
Jest nawet na Facebook-u http://www.hs.facebook.com/spacerss :lol:

Autor:  Adam Krawczyk [ poniedziałek, 25 października 2010, 17:11 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Aleksander Halor napisał(a):
Gdyby Betelgeza zdecydowała się zrobić małe bum , nie było by to zbyt korzystne dla życia na ziemi:

A gdyby tak… gdzieś blisko?

Otóż, gdyby supernowa wybuchła naprawdę blisko – oczywiście, w kosmicznej skali odległości – nie stałoby się nic dobrego. Gdyby eksplodowała ona w takiej odległości, w jakiej znajduje się najbliższa gwiazda Proxima Centauri, jej wizualna jasność byłaby tylko kilkakrotnie mniejsza, niż jasność Słońca. Ale nie to byłoby najgorsze. Supernowe są źródłem wysokoenergetycznego i bardzo szkodliwego dla żywych organizmów promieniowania – takiego, jak promieniowanie ultrafioletowe, rentgenowskie, gamma i wreszcie tzw. promieniowanie kosmiczne (którego głównym składnikiem są jądra wodoru – czyli protony).

Wybuchu supernowej w odległości kilku lat świetlnych według wszelkiego prawdopodobieństwa byśmy nie przeżyli. Nawet, gdyby supernowa była znacznie dalej – powiedzmy, kilkadziesiąt lat świetlnych od Ziemi – jej wybuch miałby dla naszej planety poważne konsekwencje – w następstwie takiej eksplozji mogłyby wyginąć niektóre gatunki, mógłby nastąpić wzrost liczby zachorowań na choroby nowotworowe, mutacji genetycznych itp. Rzecz jasna, kwestia tego, jak blisko musiałaby wybuchnąć supernowa, by jej promieniowanie było groźne dla życia na Ziemi jest przedmiotem sporów. Wydaje się, że w przypadku supernowych II typu „niebezpieczną” odległością jest 10 parseków (jeden parsek to 3.2616 roku świetlnego). Supernowe typu Ia – powstałe w wyniku eksplozji białych karłów – mogą być groźne w znacznie większej odległości: według niektórych teorii, wybuch takiej supernowej mógłby mieć szkodliwe skutki dla życia na Ziemi nawet wówczas, gdyby nastąpił w już w odległości 1000 parseków.

Olek ujął to po mistrzowsku. Odsyłam do książki "Krótka historia czasu". Tam te zagadnienia są omawiane dogłębnie. Gdyby gwiazda wybuchła w niedogodnym dla nas ustawieniu, to moglibyśmy się jedynie modlić, choć ja już nawet tego zaprzestałem.

Autor:  Tomasz R. [ poniedziałek, 25 października 2010, 17:58 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Tak Adamie,ale być może już wybuchła,tylko my o tym nie wiemy.Światło wraz z promieniowaniem różnego typu może dotrzeć do nas za rok,albo i za 100 lat.

Autor:  Adam Krawczyk [ poniedziałek, 25 października 2010, 18:04 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Tomasz Raulin napisał(a):
Tak Adamie,ale być może już wybuchła,tylko my o tym nie wiemy.Światło wraz z promieniowaniem różnego typu może dotrzeć do nas za rok,albo i za 100 lat.

Oczywiście. Masz rację.

Autor:  Tomasz R. [ poniedziałek, 25 października 2010, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Betelgeza - kiedy wielkie buum:)

Tak na prawdę aż strach pomyśleć,co mogłoby się stać.Supernowa w Byku która utworzyła mgławicę Krab,wybuchła w 1054r.Przez trzy tygodnie była widoczna w ciągu dnia,a przez ponad dwa lata była jaśniejsza od księżyca w pełni. :shock:
Jednak jej odległość ocenia się na 6500 lat świetlnych,a Betelgeza znajduje się zaledwie 500 lat świetlnych od nas,więc mogła by nas chyba zmieść. :|

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/