Adam Skrzypek napisał(a):
Marku, a napisz proszę jak oceniasz jakość zgranego materiału (surowego) z pierwowzorem ?? Bo Video Grabber Video Grabberowi nie równy. Są różne urządzenia różniące się jakścią (sam to ćwiczyłem, m.in. na ADS Pyro AV Link). Jeżeli uważasz że zgrany materiał jest identyczny ze źródłowym to sprzęt masz ok i teraz rzeczywiście należy się zastanowić nad softem do "oczyszczenia" materiału.
Moim zdaniem trzeba by się skupić na dobrym przetworniku analogowo/cyfrowym, aby dawał obraz najlepszej możliwej jakości, a dopiero potem bym poprawiał to co udało by się zgrać. Lepiej ściągnąć lepszy obraz i delikatnie go poprawić niż zgrać kiepski materiał i na siłę wyciągać go softem.
Oczywiście ma to sens gdy masz dużą kolekcję kaset VHS do zarchiwizowania. Dla jednego filmiku bym się tym nie przejmował tylko rzeczywiście bym poprzestał na dobrym sofcie, i tyle.
Rozmawiałem ze znajomym, który profesjonalnie zajmuje się obróbka filmów i żeby naprawdę poprawić jakość filmu trzeba to robić klatka po klatce i retuszować wszystko kawałek po kawałku i uzupełniając nawet z wcześniejszej klatki brakujące elementy w obrazie. Najważniejsze jest pierwotnie zgrać z VHS przez jak najlepsze łącze i ma też znaczenie jakość sprzętu VHS. Po zgraniu można wiele poprawić jak kontrast, ostrość itp. ale nie będzie to nigdy obraz jak pierwotnie cyfrowy. Rozmawiałem na ten temat z Markiem i chyba trochę ostudziło to na nasz entuzjazm do remasteringu filmów.
Aby zremasterować film potrzeba kilka mln $ i trochę czasu pracy z 200 Chińczyków.
Ale jak mi kolega powiedział to co obrobię tą metodą na potrzeby domowe będzie wystarczające.
1. zgrać z jak najlepszego odtwarzacza VHS.
2. zgrać przez jak najlepsze łącze.
3. obrobić programowo (polecone programy - Adobe Premiere i Sony Vegas)
Pozdrawiam