Wczoraj dokładnie o godzinie 17.45 z kierunku SE do E przeleciał nad moim miastem tak jasny bolid, że przez kilkanaście lat jak zerkam w niebo jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Na niebie zabrał jakieś 50-60* i rozpadł się na fragmenty (jeszcze palące się) dokładnie na południe od miejsca gdzie go zauważyłem.
Leciał na wysokości około 15-20* i nie był zbyt szybki. Czas przelotu to dobre 5 sekund - tak mi się przynajmniej wydaje - a może i więcej.
Mieszkam we wschodniej części TG, a zdecydowana większość z was na południe ode mnie, więc dla was był on bardziej na północy.
Stąd moje pytanie, czy ktoś z was widział jeszcze to ciekawe zjawisko.
Dodam jeszcze, że pod koniec lotu, w trakcie końcowego spalania wyglądał jak sztuczne ognie. Cudo.
_________________
http://www.cro.pl/forum6 0 5 8 4 9 4 9 3
Karlik 20", GSO 12", Powermate 2",ES 20 - 100*,ES 14, ES 8.8, ES 6.7, OIII, Ultrablock, UHC-S, Pomarańczowy, 10X50
Piwo ma wartości odżywcze, podczas gdy żywność nie ma wartości piwnych