Forum AstroCD http://www.astrocd.pl/forum/ |
|
Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=3844 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Grzegorz Czernecki [ piątek, 1 marca 2013, 10:40 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Najważniejsze to idealnie ustawić ostrość a to ręcznie bez mikroruchów jest bardzo trudne , przydał by się jakiś MOTOFOKUS |
Autor: | Michał Grzesikowski [ piątek, 1 marca 2013, 11:57 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Ale wiesz, wydawało mi się, że na ekranie laptopa obraz był ostrzejszy tylko "pływał" przez seeing. Może dlatego avik nie był stabilny i RegistaX rozmył obraz? P.S. Dzięki Grześ za radę. HEQ5 w porównaniu do EQ3-2 to bajka, a w drugą stronę przepaść technologiczna |
Autor: | Tomasz Ryszka [ piątek, 1 marca 2013, 12:28 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Wczorajszego wieczoru również starałem się na swój nieudolny sposób zrobić sobie jakąś pamiątkę z pierwszych obserwacji. Niestety brak odpowiedniego sprzętu i doświadczenia dały się we znaki. Zdjęcie było zrobione jako projekcja afokalna z bazowego okularu 25mm Synty 8". Niestety mój "fotoidiot" nie potrafił załapać ostrości na okularze 10mm. |
Autor: | Michał Grzesikowski [ piątek, 1 marca 2013, 12:35 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
a może zamiast kupować motonapęd lepiej dozbroić Crayforda w mikroruchy? http://deltaoptical.pl/mikrofokuser-lacerta-do-teleskopow-newtona-sw,d2222.html Ma ktoś doświadczenie z czymś takim? |
Autor: | Agata Łopuszyńska [ piątek, 1 marca 2013, 23:25 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Tomasz Ryszka napisał(a): Bardzo mi się podoba! |
Autor: | Grzegorz Czernecki [ sobota, 2 marca 2013, 00:07 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Przy dużych powiększeniach każde dotknięcie telepa powoduje drgania ,na ekranie monitora jest to widoczne jeszcze bardziej , a mając napęd nie musisz nawet wstawać od laptopa tylko ustawiasz predkość i ustawiasz ostrość.Ja mam to jeszcze bardziej zaawansowane bo używam robofokusa i ostrość mi ustawia komputer, ale tym sobie na razie głowy nie zawracaj . |
Autor: | Marek Substyk [ sobota, 2 marca 2013, 18:07 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
A to pierwsze zdjęcie "Łysego" tak 4 lata temu. no i jeszcze "Łysa" i "pomidorowa" |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 2 marca 2013, 20:22 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Michał Grzesikowski napisał(a): obróbka RegistaX'em na domyślnych ustawieniach. Michał, nie bardzo rozumiem co to są "domyślne ustawienia" - chyba brakuje conajmniej ustawień wavelet. Umieściłem w osobnym wątku mały tutorial, który pozwoli Ci na ocenę swoich działań. Wiele jest niewiadomych: jaki RegiStax (wersja), jaka jakość materiału, jak przebiegający proces obróbki itp.? |
Autor: | Michał Grzesikowski [ sobota, 2 marca 2013, 22:43 ] | ||
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" | ||
Jerzy, nie wiedziałem ile może zmienić kilka ustawień Co ty na to?
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 2 marca 2013, 23:09 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Już jest lepiej Michał. Jakiej wersji Registaxa używasz? Ważny jest wybór odpowiedniej klatki referencyjnej na początku w oknie "select", później ustawienie poziomu jakości "lowest quality" ( możesz zacząć od 85% lub wyżej, ale trzeba się liczyć z tym, że program może odrzucić wszystkie jeśli będą kiepskiej jakości). "Quality settings" - dobrze się sprawuje "local contrast", lub "clasic". Punkt estymacji w ramce estymacyjnej ustawia się na jakimś najostrzejszym punkcie (kraterze) i okno nie powinno zawierać dużo czarnego pola poza terminatorem. Wielkość pola 256px lub 128px powinna być dobra. Musisz trochę pokombinować, ale podstawa to dobry materiał (ostrość i stabilność). Jak coś zmieniasz to staraj się to robić pojedyńczo, żeby mieć jasny obraz wpływu ustawień. Będzie dobrze. Znajdziesz swój algorytm obróbki i doświadczysz przyjemności "dokonywania cudu" na obrazie. Powodzenia. |
Autor: | Michał Grzesikowski [ sobota, 2 marca 2013, 23:22 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Miałem wersję 6, ale różni się od Twojego tutoriala z 5, więc zainstalowałem "piątkę". Twoje wskazówki bardzo pomogły. Kręcę kamerką jak w opisie, w rozdzielczości 1920*1080, ok 500 klatek. |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 2 marca 2013, 23:44 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Myślę, że jak poznasz V5, to przejście na V6 będzie naturalną koniecznością. V6 jest bardziej "automatyczna", jednak i tam trzeba trochę poustawiać parametry. Ja stosuję V5, bo bardziej odpowiada mi w procesie obróbki zdjęć seryjnych (jak ja to określam - technika nonAVI). Ty, nagrywając kamerką klipy AVI, znajdziesz być może lekkość jaką daje V6. Powodzenia. W razie potrzeby pomogę - jeśli będę umiał, bo program ma jeszcze wiele tajemnic przede mną. Sam od czasu do czasu doskonalę swoje metody i odkrywam jakieś narzędzie dotąd mi nieznane. Dobrze sprawdzają się w wizualizacji problemu zrzuty ekranowe z zaznaczeniem miejsca, którego problem dotyczy. |
Autor: | Michał Grzesikowski [ niedziela, 3 marca 2013, 20:43 ] | ||
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" | ||
Mozaika. Troszkę żałuję, że nie zrobiłem filmików całego księżyca.
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 3 marca 2013, 20:58 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Brawo Michał. Świetna robota. Wszystko wyraźne. Struktura Jansen, Mare Nectaris, Mare Fecunditatis, Mare Tranquillitatis, Mare Serenitatis. Doskonalisz swoje umiejętności w błyskawicznym tempie. Podziwiam. Powodzenia. |
Autor: | Michał Grzesikowski [ niedziela, 3 marca 2013, 21:24 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Dużo mi pomogłeś RegistaX powoli otwiera przede mną swoje oblicze. Biorąc pod uwagę 3 pierwsze zdjęcia z tego wątku i efekt końcowy powyżej jestem z siebie (nieskromnie mówiąc) dumny Przy okazji mozaikę robiłem banalnie prostym programikiem iMerge. Całość sklecenia do kupy 3 fotek i zbalansowanie różnicy odcieni zajęło mi może 5 minut. Jak są chętni to zrobię tutorial |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 3 marca 2013, 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Chętnie zapoznam się z tym programem do tworzenia mozaik. Tutorial w wydzielonym wątku bedzie pomocny. Michał, cieszę się że złapałeś księżycowego bakcyla. Możesz też spróbować ze Słońcem - oczywiście przez odpowiedni filtr mylarowy (dostaniesz go u Marka, razem z oprawą dedykowaną do teleskopu). Fotografia słoneczna to też wdzięczny temat i daje satysfakcję (o ile coś ciekawego się tam dzieje). Z każdą sesją będziesz nabierał wprawy - tak w prawidłowym zbieraniu materiału, jak i jego obróbce. I to zupełnie naturalne, że czujesz dumę z własnych osiągnięć. Powodzenia. |
Autor: | Michał Grzesikowski [ poniedziałek, 4 marca 2013, 13:13 ] |
Tytuł: | Re: Moje pierwsze zdjęcia "Łysego" |
Miałem okazję zerkać na słońce przez taki filtr, robiłem kilka fotek plam ładnych parę lat temu. Do Słońca marzy mi się H-Alfa ale niestety na razie poza granicami domowego budżetu. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |