We wrześniu zakupiłem świetny, legendarny niemalże obiektyw makro: Canon 100/2,8. Obiektyw jest bezkonkurencyjny w swojej klasie jeśli chodzi o makrofotografię, jest świetny jako obiektyw portretowy. Okazuje się również, że jest niezły jeśli chodzi o fotografowanie obiektów oddalonych o tysiące, miliony lat świetnych. Za jakiś czas mam nadzieję, że powieszę aparat z tym szkiełkiem na jakimś sensownym montażu z prowadzeniem. A na razie kawałek Oriona. Czas 8sek, ISO 1600. Dodatkowo wycinek pasa - i powiedzcie mi, czy widzicie jakiś zafarb w okolicach alnitaka??

bez statywu, aparat Canon D350 postawiony na deklu od Synty 10"

_________________
http://www.karkonosz.blog.pl

Ja niestety zafarbu nie widzę, tylko szumy. Za to druga fotka to już konkret (pierwsza to pewnie crop).
Widać że szkiełko potencjał ma, próbuj dalej. Rezultaty mogą być ciekawe. W końcu to pojedyncza klatka, więc wiele jeszcze można poprawić.

_________________
Adam Skrzypek

GSO 10", SW ED80, SW 90/900, AZ4, Nikon Action VII 10x50
Star Adventurer, Canon 1100D mod