Witam Panowie,
Może zacznę tak, teleskop będę kupował na raty więc kwestia budżetu może by zróżnicowana - czy będę opłacał ratę 200, 250 czy 300zł robi różnicę aczkolwiek nie aż tak kolosalną. jestem w stanie zaakceptowac dosyc szerokie granice ale nie wiem czy na pierwszy raz jest sens.
Wydaje mi się że nie kupię na początek dobsona ponieważ: mam jasne oświetlenie, wynajmuję mieszkanie więc nie mam stałego pobytu i nie wykluczone że moze mnie czeka przeprowadzka, nie mam też nawet w okolicach wielu miejsc gdzie będę jeździł z teleskopem.
Możę podejdę z innej strony - jakie były wasze pierwsze teleskopy? czego wam w nich brakowało (jako począkującym) i jak szybko kupiliście kolejny - jaki?
Co z waszej strony zaważyło przy pierwszym wyborze? Planety, DS, foto, cena, konstrukcja, opinie, wygląd etc?
Teleskop będę kupował pod koniec czerwca - już teraz zamiast budzic się o 7 do pracy to wstaję o 5 żeby dalej szukac tego mojego
Niestety...
Nie jestem w żaden możliwy sposób obiektywnie zdecydowac się na konkretną konstrukcję, nie jestem również w stanie powiedziec czy jestem nastawiony na dsy czy planety (mogę domniemac ze z ds jest więcej możliwości)
Więc zapytam jeszcze. Co bym zobaczył przez teleskop newtona na dobsonie, gdybym podczas obserwacji był oddalony 5 metrów od latarni miejskiej?
Dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam