Forum AstroCD
http://www.astrocd.pl/forum/

Jaki teleskop???
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=3920
Strona 1 z 1

Autor:  Paweł Badora [ piątek, 29 marca 2013, 14:19 ]
Tytuł:  Jaki teleskop???

Witam panowie.Otóż noszę się z zamiarem kupna teleskopu na Dobsonie . Przypomne ,bo dawno nie pisałem że operuje na sky-watcher 114/600 na EQ-1,i na kitowych okularach-czyli gorzej się nie da :( .Postanowiłem wcześniej mimo wszystko nie inwestować ani w lepsze okulary,ani w trochę lepszy teleskop.Czyli poobserwować tym co mam ,poznać trochę niebo i sprawdzić czy zapał nie minie.Nie minął-wręcz rozgorzał.Dawałem już wcześniej ogłoszenie o chęci zakupu Synty 8 ,ale musiałem się wycofać-brak funduszy ze względu na inne priorytety(remont chaty)...Teraz sytuacja się zmieniła na tyle że na połowę maja(nadejście gotówki) mogę spokojnie zaplanować zakup .Oczywiście szaleć za bardzo nie mogę ,ale...I teraz pytania-8 czy 10 cali?Nowy czy używka?Ten lepszy,de luxe na łożyskach czy większy ale na tańszym montażu,czyli chyba na teflonie....Pełna rura czy flex. Dodam że auto do przewożenia dużego sprzętu już kupiłem-Pontiac trans sport :) i z tego względu chyba rura pełna może być spokojnie. Paralaktyków raczej pod uwagę nie biorę-ceny montaży przyprawiają mnie o dreszcze,a u mojej żony mogłyby spowodować znacznie gorsze objawy-niekorzystne dla mnie :lol: .Zastanawiam się głównie nad kwestią 8 do 10 cali nowy-czy może szarpnąć sie na 12-używkę-no i najważniejsze -który???Na lepszym dobsonie-czy to bez znaczenia.....???
Aaaa i jeszcze jedno-na jesień planuje zakup lustrzanki Nikon D3100-ma być wykorzystywany w domu,pracy,a także do astrofoto(raczej prób astrofoto).Jak to się ma do fotografowania DS-ów-bo te mnie interesują? Oczywiście paralaktyk odpada :D .

Autor:  Grzegorz Czernecki [ piątek, 29 marca 2013, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Zasada jest prosta, kup największy na jaki Cię stać i na jaki masz miejsce czy też siłe żeby go nosić.

Autor:  Adam Krawczyk [ piątek, 29 marca 2013, 17:19 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

10" Synta, tania, mobilna, łatwa do przenoszenia ze względu na mocowanie rury do Dobsona. Nowa czy używana - odpowiedz sobie sam na to pytanie. Jeśli ktoś dbał o sprzęt, to śmiało może być używka.
O foto tu zapomnij.

Autor:  Mariusz Nowicki [ piątek, 29 marca 2013, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Witam.
Sam rok temu miałem dylemat czy kupić 10 " czy 12", posłuchałem Adama ( tego powyżej 8-) ), który poradził mi 12" i nie żałuje. Ostatnio dwie 12" poszły na giełdzie, a i 10 się pojawiają.

10" jest mniejsza i lżejsza, jak masz zanieczyszczone niebo światłem, to wydaje się lepsza ta opcja. 12" to moim zdaniem kres mobilności (ciężkie bydle), ale z drugiej strony jak pisze Grzegorz im większe lustro tym lepiej.

Powiem tak: jeżeli masz ogród i masz gdzie teleskop schować, będzie to sprzęt raczej stacjonarny to kupuj pełną tubę. Jak będziesz woził teleskop na zloty, spotkania obserwacyjne, to sprzęt rozkładany. Zawsze to wygodniej i mniej zajmuje miejsca, tylko trzeba sprawdzić kolimację, ale korekta zajmuje max 3 minuty, więc nie ma problemu.

Pomiędzy 8 a 10, zdecydowanie wybrałbym 10", ale pomiędzy 10 a 12", to już trzeba się poważnie zastanowić.

Pozdrawiam.

Autor:  Aleksander Knapik [ piątek, 29 marca 2013, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Jak poprzednicy jak masz kasę, miejsce i siły do noszenia 12" rozkładana najlepiej Sky klik i jest. Jest też łatwiejsza w przechowywaniu, ale waga praktycznie taka sama jak całej rury.
Aparatem za bardzo nie poszalejesz w astrofoto, a jak chcesz wiedzieć coś więcej pogadaj z astrofotografami.
Nikon D3100 jest ciekawy ma go Adam Skrzypek, możesz popytać.
Ja mam D5100 uważam, że trochę lepszy, a jak masz ochotę na zakup Nikona to oba są w podobnej cenie.
A potem przyjdzie czas na okulary, kamerę do astrofoto itd. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Paweł Badora [ środa, 3 kwietnia 2013, 12:16 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Ten aparat D3100 bedę miał w super cenie ,nówka z tym większym obiektywem w cenie marketowej samego body-a w zasadzie nawet taniej-980 pln.A skoro aparat i tak muszę kupić do pracy to aż żal nie wykorzystać go do astrofoto ;) Znajomy astromaniak radzi mi newtona na paralaktyku-6 cali....Już mi taką wodę z mózgu zrobił że sie całkiem pogubiłem :? Do mnie jako amatora totalnego(w zasadzie nawet na to skromne miano wogóle nie zasługuję)przemawia większa aperatura :D .Nawet moje auto ma pojemność 3.8 l-Mam nadzieje że to nie żaden kompleks:)Zreszta w to Van-w innych mi ciasno:)..........A jak już kupować to kupować konkret jakiś.Raz kupiłem gówienko 114/500 eq1 i starczy........Właściwie nie wiem po co to napisałem-bo wszelkie porady będą krańcowo różne....a budżet 2-3 kilo złotówek dalej ten sam...........Więc ostatecznie pytanie---newton na paralaktyku czy dobsonie.chcę astrofoto pouprawiać a piękne fotki z dobsona 10-tki widziałem,potem napęd do dobsona moge dokupić.........Mój docelowy aparat to te d3100 będzie,póki co dalej w wydatki nie pójde bo mnie nie stać.....poradźcie coś prostego i sensownego za 2 tysiace pln-kupię najczęściej polecany telep przez Was panowie-1000 pln zostawie na jakieś 2 okularki...pozdrawiam.Paweł

Autor:  Bartek Krasicki [ środa, 3 kwietnia 2013, 12:22 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

2 tysiące to raczej tak jak radzili Panowie wyżej , synta 10 albo coś z używanych 12 .

Autor:  Paweł Badora [ środa, 3 kwietnia 2013, 12:27 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Tego się obawiałem :D

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 3 kwietnia 2013, 13:48 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Powiem Ci Pawle tak. Sam lookam w niebo już kilkanaście lat i jeszcze się nie porwałem na astrofoto, bo:
1. To nie są tanie rzeczy - jak mawia Ferdek Kiepski.
2. Trzeba mieć czas i chęci na niekończące się obróbki zdjęć.
3. Trzeba mieć dobry sprzęt żeby z tego coś wyszło.
4. Trzeba mieć miejscówkę - bo im ciemniej, tym przyjemniej.
5. Jeśli kupisz coś taniego, to uwierz, zmienisz wcześniej czy później.
6. Trzeba mieć cierpliwość, żeby siedzieć całą noc przy 1 zdjęciu, a potem miesiącami je poprawiać przy obróbce.
7. I wiele, wiele innych.

Na Twoim miejscu dałbym sobie na razie spokój z foto i poznał na początek niebo przy zwykłym Dobsonie, który zawsze później można popchnąć na giełdzie.
Moja rada. Kup używkę 8 lub 10" (odsprzedasz bez problemu) zapoznaj się jak i z czym to się je, a potem rzucaj się na szerokie wody.

Autor:  Artur Janda [ środa, 3 kwietnia 2013, 13:52 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

3 kilo złotówek starczy na dobry montaż do astrofoto. A co z resztą? Musisz sam zdecydować. Ja bym zaczął od wizuala, zwłaszcza, że Twoja dotychczasowa rurka pewnie Cię nie zachwyciła. Do miasta 10".

Autor:  Paweł Badora [ środa, 3 kwietnia 2013, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Dzięki panowie...10 cali Synta-decyzja zapadła.Można zamknąć.Pozdrawiam

Autor:  Łukasz Socha [ środa, 3 kwietnia 2013, 21:30 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Ja bym się przejechał na jakiś zlot albo spotkał na jakiejś przełęczy z obserwatorami i popatrzył przez 10 i 12 cali rury - już całkiem sporo osób ma taki sprzęt i na pewno Ci powiedzą i pokażą na co zwrócić uwagę a co jest mało istotne. Najlepszy teleskop to taki którego będziesz używał. Jeśli chodzi o wizual ciemne niebo jest niezwykle istotne, astrofoto jest trochę bardziej wyrozumiałe, ale też do pewnych granic, szczególnie jeśli chcesz focić lustrzanką. Niestety tak jak już tu pisano, mając jedynie DSLR w założonym budżecie 3 tys kupisz montaż klasy HEQ5 Pro który bez dodatkowych inwestycji umożliwi Ci fotografowanie obiektywami 200-300mm. Do takiej astrofotografii wystarczy w zupełności również Astrotrak który kosztuje nieco mniej, ale zamyka możliwości późniejszej rozbudowy zestawu o większą ogniskową czy autoguiding (w porównaniu do montaży klasy HEQ5 lub 6). Astrofoto i wizual to dwie rozbieżne ścieżki, mają zupełnie co innego do zaoferowania i wymagają innego sprzętu i umiejętności. Lustrzanką z obiektywem o średnicy 50mm sfotografujesz rzeczy których nie zobaczysz przez teleskop o średnicy 500mm. Ośmiocalową syntą za 700zł zobaczysz szczegóły które umykają przy długoczasowej astrofotografii sprzętem za grube tysiące.
Jeśli nie jesteś zdecydowany kup sprzęt używany i popularny - będzie Ci łatwiej i taniej się później rozmyślić :)

PS - o widzisz, ubiegłeś mnie :) Gratuluję decyzji, myślę że będziesz zadowolony.

Autor:  Grzegorz Czernecki [ środa, 3 kwietnia 2013, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Łukasz Socha napisał(a):
Ośmiocalową syntą za 700zł zobaczysz szczegóły które umykają przy długoczasowej astrofotografii sprzętem za grube tysiące

Chyba jednak nie :shock:

Autor:  Łukasz Socha [ środa, 3 kwietnia 2013, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Grzegorz Czernecki napisał(a):
Łukasz Socha napisał(a):
Ośmiocalową syntą za 700zł zobaczysz szczegóły które umykają przy długoczasowej astrofotografii sprzętem za grube tysiące

Chyba jednak nie :shock:


Jowisz, Księżyc, Saturn, planetarki...

Autor:  Grzegorz Czernecki [ środa, 3 kwietnia 2013, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

No tak, tylko, że do obiektów US nie stosuje sie długoczasowej astrofotografii, a planetarki jednak lepiej wychodzą po " wysmażeniu", oczywiście nie zaprzeczam, że ten teleskop to dobry sprzęt :D

Autor:  Artur Janda [ czwartek, 4 kwietnia 2013, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Jaki teleskop???

Paweł Badora napisał(a):
Dzięki panowie...10 cali Synta-decyzja zapadła.Można zamknąć.Pozdrawiam

I pewnie dobrze... Będziesz zadowolony na bank. Pod miastem jest fajnie, a na wsi jest lepiej niż fajnie. Korzystaj!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/