Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pomysł zamocowania Maka 102 do AZ4. Pomysł zrodził się w momencie jak chciałem pogonić telepem za ISS. AZ3 można "zluzować" tylko w osi azymutu, oś wysokości rusza się tylko dzięki mikroruchom, a to niestety za wolno jak na ISS.
Cały problem tkwi w tym, że Mak 102 ma zamiast dovetail'a seryjne zamontowane takie kwadratowe "cuś" z gwintem fotograficznym 1,4". Taki tez gwint jest na adapterze 1,4" do AZ3. Przy obserwacji Księżyca na AZ3 jest OK, ale AZ3 do ścigania Stacji raczej się nie nada, więc został mi AZ4.
Nie dopuszczam myśli by rozkręcać Maka i wiercić w nim dziurki na dovetail'a. Jak to się mówi fachowo - myślę o metodzie bezinwazyjnej.
Jak narazie wykombinowaliśmy z Olkiem, by wywiercić dziurki w dovetail'u i przykręcić ten adapter 1,4" z AZ3 do dovetail'a, a dovetail'a zapiąć bezpośrednio do głowicy AZ4. Na chwilę obecną to jedyna idea.
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki, porady.
Pozdrawiam
I małego Maka. Super sprawuje się napęd, jak nie kręcisz pokrętłami jak szalony. To jest pełny komfort. Albo duży montaż HEQ5 i możesz potem prowadzić fotografie narrowband 
Z wykonaniem tego projektu nie spieszy mi się, więc nic na szybko 
.
Jak, Twoim zdaniem, będzie się sprawował mak w obserwacji satelitów ? - oczywiście na AZ4