Nadszedl chyba czas by pomyslec o czyms co mozna nazwac montazem a nie tylko podstawka pod teleskop
A wiec czas przesiasc sie z CG5 Gt .... no i wlasnie na co ?? Co podlozyc pod tube SCT 9,25 na zmiane z Ed 80 przy zalozeniu ze na tym drugim chcialoby sie czasem cos pofocic a moze czasem i poprobowac cos pstryknac na tym wiekszym ?? Nie mowie tu oczywiscie o jakiejs super wyczesanej astrofotografii a poprostu popstrykaniu dla wlasnej frajdy a nie dla konkurowania z innymi na forum
Narazie rozwazam kwestie 4 pozycji
1. HEQ 5 - czesto uzywany zdaje sie niezly, lekki i tani to chyba jego glowne zalety
2. Eq 6 - podobno bardziej stabilny za to niestety juz ciezszy i drozszy. Opinie co do lepszego wyszukiwania i prowadzenia w stosunku do HEQ 5 sa jakby podzielone
3. Celestron CGEM - drogi i dosc ciezki ale to co mnie przy nim zastanawia to opcja "all star" czyli rozwiazanie celestrona na ustawianie montazu na os biegunowa bez koniecznosci posiadania widoku na Gwiazde Polarna - tylko czy jest to warte swojej ceny
4. Meade LX80 EQ/Az - w sumie najmniej mnie zachwyca ale kusi nieco fakt ze jest to az z zalaczona od razu platforma paralaktyczna, poza tym moze jest w nim jeszcze cos czego nie doceniam
Jak sadzicie na ktory z nich najlepiej zbierac kasiure ???