Forum AstroCD
http://www.astrocd.pl/forum/

Lidlowe zasilanie monta w terenie.
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=48&t=464
Strona 1 z 1

Autor:  Robert T. [ wtorek, 17 listopada 2009, 21:21 ]
Tytuł:  Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Cały czas twierdze że Lidl nieświadomie sprzyja astronomii amatorskiej.Proszę co dziś kupiłem w miejscowej lidlowni , stacje energetyczne z gniazdem na zapalniczkę 12V 10A..wg producenta pociągną przenośne lodówki, telewizorki, golarki, odkurzacze samochodowe itp. To cuś jest na bazie akumulatora żelowego.
Jest to leciutkie, małe jakby stworzone pod monta.
Były w przecenie, 79zł. W Obornickim Lidlu są jeszcze 4 szt. :!:
Co to jest warte wyjdzie w paraniu..wiem na pewno że jest lżejsze od akumulatora samochodowego o dobre 4 x :lol:

Obrazek

Obrazek

Autor:  Tomasz Wężyk [ wtorek, 17 listopada 2009, 21:28 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Chyba nie mógł bym wytrzymać i rozebrał by to by zobaczyć czy te dodatkowe gniazda zasilania począwszy od 3V do 12V są stabilizowane bo jak nie to bał bym się cokolwiek tam podłączyć. Nawet w sprzęcie Celestrona te gniazda są niestabilizowane :?

Autor:  Robert T. [ wtorek, 17 listopada 2009, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Dotychchczas podawałem prąd z aku samochodowego...to dopiero nie ma stabilizacji.
Tomek my tu mówimy o akumulatorku żelowym 12V z tyłu jest zresztą bezpiecznik taki jak samochodowy!

Autor:  Adam Skrzypek [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Ciekawe czy łatwo go można rozkręcić żeby w przyszłości wymienić akumulator :?:
A swoją drogą kosztuje tyle co dobry akumulator żelowy czy ładowarka z osobna.

Autor:  Robert T. [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Adam Skrzypek napisał(a):
Ciekawe czy łatwo go można rozkręcić żeby w przyszłości wymienić akumulator :?:
A swoją drogą kosztuje tyle co dobry akumulator żelowy czy ładowarka z osobna.

Z tyłu jest jedna śrubka, w pokrywie aku..tak wynika z instrukcji.
ps. Urządzanie ma 3 lata gwarancji..Jak ci akumulator padnie przyślą ci nowy, dokładnie tak robią z lidletkami :D

Autor:  Tomasz Wężyk [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Robert Twarogal napisał(a):
Dotychchczas podawałem prąd z aku samochodowego...to dopiero nie ma stabilizacji.
Tomek my tu mówimy o akumulatorku żelowym 12V z tyłu jest zresztą bezpiecznik taki jak samochodowy!



Nie o to mi chodziło jak masz urządzenie na 6V (napęd do EQ5) i powiedzmy nagle coś się stanie z tym zasilaniem to 12V na wyjściu może spowodować, jak to się ładnie mówi trwałe uszkodzenie nie nadające się do naprawy. ;)

Autor:  Robert T. [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:34 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Tomasz Wężyk napisał(a):
Robert Twarogal napisał(a):
Dotychchczas podawałem prąd z aku samochodowego...to dopiero nie ma stabilizacji.
Tomek my tu mówimy o akumulatorku żelowym 12V z tyłu jest zresztą bezpiecznik taki jak samochodowy!



Nie o to mi chodziło jak masz urządzenie na 6V (napęd do EQ5) i powiedzmy nagle coś się stanie z tym zasilaniem to 12V na wyjściu może spowodować, jak to się ładnie mówi trwałe uszkodzenie nie nadające się do naprawy. ;)

Rozumiem ....Całe szczęście mam w Heq5 zasilenie 12v (czyli max dla tego sprzętu) i w najgorszym wypadku zapoda mi zbyt małe napięcie i silniki nie ruszą ;)

Autor:  Michał Kostorz [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:42 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Robert, jaką pojemność ma ten akumulator?

Autor:  Robert T. [ wtorek, 17 listopada 2009, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Ma napisane 7Ah

Autor:  Radoslaw Kaminski [ środa, 18 listopada 2009, 01:23 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Niestety mam nie najlepsze doświadczenia z tymi wynalazkami. Na moim też było napisane 7Ah ale moim zdaniem do obok tej pojemności ten akumulator nawet nie stał. Nie ma to jak normalny AKU ja używam w tej chwili 12V 18Ah - prawda, że cięższy i bez bajerów ale się na nim jeszcze nie zawiodłem, a przynajmniej widzę co to jest. Jest to model od dużego (przemysłowego) UPS-a. Chociaż fakt, że moje potrzeby energetyczne (Eq6+Orion) są zdecydowanie spore.

Autor:  Adam Skrzypek [ środa, 18 listopada 2009, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Byłem dzisiaj w dwóch Lidlach i niestety nie ma. Nawet na stronie Lidla w necie tego nie widziałem.

Autor:  Robert T. [ środa, 18 listopada 2009, 12:09 ]
Tytuł:  Re: Lidlowe zasilanie monta w terenie.

Adam Skrzypek napisał(a):
Byłem dzisiaj w dwóch Lidlach i niestety nie ma. Nawet na stronie Lidla w necie tego nie widziałem.


Bo to chyba towar z przeceny.. (leżały na składzie az je nie przecenili) dzwon na infolinie Lidla, powiedz że są 4 szt w Obornikach k. Poznania i chciałbyś jedną kupić.. wiem ze można tak sprawę załatwić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/