Kuba Kowarczyk napisał(a):
Miejscówka wydaje się zacna. Może wreszcie trafiliśmy na kompromis pomiędzy odległością od domu i ciemnym niebem. Kurde trzeba by się zebrać do kupy i coś polookać
Kuba, zacna to dla Łubek określenie za mocne. Nigdy nie będzie to ciemne niebo jak np. w Dąbrówce ale do Wiśnicz zaświetleniem już jej niedaleko. Tak naprawdę problem stanowi tylko zakład produkcyjny nad Kamieńcem, którego lampy dają wokół jak szalone. Na szczęście niezbyt szeroko i wysoko. Zabierają zaledwie kilka stopni horyzontu południowego nieba. Większa łuna miejska dociera tylko znad Pyskowic i pokrywa się z tą od fabryki. Nieznaczne światło zaraz nad horyzontem widać także od wsi Łubki na zachodzie i punkty latarni A1 na południowym wschodzie. Te ostatnie są moim zdaniem nieistotne.
Co ciekawe, dolna miejscówka odcina część z powyższych świateł ale za to jest tuż nad wsią i latarniami Kamieńca.
Pozostałe kierunki w Łubkach są całkiem czyste. Wioska Księży Las za polami na północy jest ciemna na mapach LP niczym okolice Wiśnicz. Szukałem miejsca jeszcze dalej na północ ale są tam same doliny i kręte drogi. Dojazd niewygodny i brak wygodnego pola.
Dla mnie najważniejsze, że jest blisko i szybko. 15-20 min. od domu i można jeździć tam RANO albo "na szybki szpil". Istotne też, że widać Mleczną Drogę przy dobrych warunkach.
Kiedy Panowie odjechali 6-tego lutego była 23:30. Ja jeszcze zostałem. Ok. 1:30 było widać znowu całą Drogę Mleczną choć seeing był nadal kiepski i światło Łysego sprawiało, że tło było jasne, niefajne. Trochę wściekałem się, że byłem już wtedy spakowany ale telep był mokry i oszroniony więc wróciłem tylko do bagażnika po lornetkę i obleciałem sobie szybko zimowe gromadki

Wydaje mi się, że na "górnej miejscówce" tej właściwej na wzgórzu jest lepiej. Komfortowy i piękny krajobraz wokół, dobra droga dojazdowa, daleko od każdej wsi, bezpieczne miejsce z dobrym widokiem w każdą stronę i może nawet mgła tam nie sięga choć wiatr może być na wzgórzu mocniejszy.
Kilka km w stronę GOP, na rondzie krzyżówek DK94 z DK78 i A1 jest stacja Orlenu. Zmarznięty wracając nocą, zawijam tam na gorącą herbatę i odgrzanego fooda
