W zasadzie Adam opisał prawie wszystko. Zostaliśmy z Piotrkiem do drugiej z minutami, a w domu byłem o 2.40. Księżyc świecił i świecił, więc zobaczyliśmy sobie (ja nie do końca, bo już mnie korciło, żeby polookać) film "Zapowiedź" i przystąpiliśmy do dalszych obserwacji. I znów porównywaliśmy okulary, bo zrobiło się już w miarę ciemno i doszliśmy do wniosku, że wyhaczamy nie różnice, ale drobne niuanse i jeśli, to marginalne detale różniące nasze okulary. Jak to zwykle bywa, wnioski nie były jednoznaczne. Jako że każdy ocenia subiektywnie, ocena końcowa była takaż właśnie.
Na koniec obserwacji wschodził Lew, a jako że na północnym wschodzie znajdowało się lotnisko, to praktycznie można było odnaleźć jedynie M95 i M96 majaczące leciutko.
Z obiektów, które udało nam się zobaczyć późno w nocy, super było widać, bo wysoko na horyzontem M81 i M82, na których właśnie testowaliśmy sprzęt, dalej M31 z koleżanką M110 - również test, M33 mimo usilnych starań była niewidoczna tej nocy. Z nią to tak właśnie jest, raz ją widać ładnie z miasta, z raz kijowo ze wsi.
Dalej: M34 Piotrek siedział w aucie, NGC 1342, M45, NGC 884 i NGC 869, M37, M36, M38, M35 i NGC 2158 z NGC 2129, M1 w drugiej części nocy widoczna dość ładnie, oczywiście M42 i M43 - bardzo rozległy test okularów różnych firm, różnych ognisk, filtrów na Syntach skończywszy.
M78 widoczna delikatnie, ale widoczna.
W Zającu staraliśmy się wyszukać M79, ale ta malutka kulka była dla nas tej nocy niestety niewidoczna w związku z panującymi warunkami.
Pewnie nie wszystko wymieniłem, ale po trzech godzinach snu nie mam dziś do tego głowy.
Ogólnie uważam wyjazd za udany, bo i spotkanie z kolegami i przeczesanie nieba, ale warunki nam niezbyt sprzyjały. Księżyc się nie spieszył, gwiazdy niby widoczne ale seeing do d..y.
Jeszcze raz dzięki chłopaki za spotkanie i do następnego razu.
_________________
http://www.cro.pl/forum6 0 5 8 4 9 4 9 3
Karlik 20", GSO 12", Powermate 2",ES 20 - 100*,ES 14, ES 8.8, ES 6.7, OIII, Ultrablock, UHC-S, Pomarańczowy, 10X50
Piwo ma wartości odżywcze, podczas gdy żywność nie ma wartości piwnych