Nic nie pożyczałem po prostu ma taką nazwę stary zabytkowy drewniany budynek, z tego, co dobrze pamiętam odbył się zlot 2003-10-23. A dokładniej Seminarium "Almukantaratu" w Bieszczadach, był też Janusz Wiland dobrze zna to miejsce, o tym można poczytać tu taj
http://news.astronet.pl/3601 Zaś opis Czardworku tu taj, dziękuję wszystkim za gratulacje.
http://przysietnica.bloog.pl/kat,95131, ... aid=610872Jeśli chodzi o mieszkańców mojej miejscowości to my nazywamy Willa Biskupia, bo tu taj przyjeżdżali biskupi na odpoczynek, mieli swoją w lesie taką rezydencję, nie daleko tego miejsca znajduje kapliczka w lesie, z której wypływa woda ze źródła, są zapiski w księgach parafialnych o uzdrowieniach, chorych osób, co pili tę wodę, wypływającą z pod kapliczki, odkąd ja żyję odwiedzam te miejsca, bo to nie daleko mojego domu.
Niestety dzisiaj woda już nie wypływa, jak Brzozów podłączył się pod źródło czasem można zobaczyć tryskającą wodę, ale mało, kiedy, woda już nie czyni cuda, ale z tego, co nie raz piłem jest bardzo smaczna. Mojej miejscowości nie ma za wiele atrakcji, poza willą i pagórkowatym terenem, ciekawy wygląd ma miejscowość, bo zabudowania stoją nie daleko siebie bardzo blisko, to zdobi i upiększa już nie wieś, ale miejscowość, bo nawet tu ludzie już mało, kto gospodarzy. Przysietnica to takie małe miasto można by było napisać.
A jak ktoś będzie na zlocie w Bieszczadach i zapragnie zobaczyć Przysietnice na własne oczy mile widziany u mnie oprowadzanie gratisowe.