Witam!
Ja dzisiaj też na obserwacjach byłem i w sumie wciąż jestem.

Dziś na celownik poszła pani Wenus o 17:30, pierwszy raz w tym roku.

Po za tym M81,M82, M42, M45, Mki w woźnicy, M51 triplecik w lwie, i przede mną jeszcze pewnie parę Mek, ale dziś na główny cel idzie 81P/Wild2 puki co jeszcze jest nisko nad horyzontem. Przy okazji zaliczyłem obydwa dzisiejsze przeloty ISS ten o 18:29 i 20:04, drugi przelot był o tyle ciekawy a raczej inny, że stacja weszła w cień Ziemi bardzo szybko, pokazała się na kilkanaście sekund i znikła, niczym flara irydium.

Stan pogody:
17:30 niebo czyste jak łza, o 21 zaczęły nadciągać cienkie warstwy cirrusów, do 22 niebo było w miarę czyste potem cirrusy się skumulowały i zasłoniły cześć nieba całkowicie, Do tego doszła mgła. Przez cały czas miałem
zasięg gołym okiem ok. 6 mag w zenicie, mgła zjadała zasięg okrutnie już na wysokości 45 stopni zasięg oscylował w granicy 5,5mag. M51 wyglądała przy tym jak zupełny smark, nic nie dało zwiększenie powerka. M 81 i M82 też pozostawiały wiele do życzenia w tych warunkach, natomiast M42 czysty obraz o dziwo, tam chmurek było najmniej. Dla tego głównie skupiałem się na południowo-zachodniej części nieboskłonu. Niestety po 22 chmury mi zasłoniły zachód całkowicie.

i teraz czekam aż 81P wzniesie się nieco wyżej i zacznie się polowanko. Dodam, że mgła cały czas się utrzymuje, a telepik calutki biały od szronu, wyciag skrzypi jakby miał zaraz się urwać, stawia opory niczym wół. ehh... zimno jest. żeby chociaż seeing był jaki taki przy tej mgle. Saturn i Mars pływały niczym kaczka na wodzie.
ok. 1 wrócę z wynikami obserwacji 81P
pozdrawiam wszystkich mających pogodę... i tych niemających też.
