Witam.
Właśnie zakończyłem swoje dzisiejsze obserwacje,które były bardzo udane.
Na pierwszy ogień poszły MGC869 i884 w Kasjopei-widok w scoposie 30 zapiera dech,obie w polu widzenia,niebo czarne,widoczna droga mleczna.
Potem M31 i M33-scopos znowu nie zawiódł-obie w polu widzenia,jednak M33 zdecydowanie na pierwszym planie i po raz pierwszy widziałem że to ogromny dysk z jasnym centrum.
Plejady M45-zawsze je podziwiam,oglądający ze mną twierdzili że to Mała Niedźwiedzica,a myśleli tak od zawsze przez około 40 lat.
Wielka Niedźwiedzica-M81 i M82,znowu obie w polu,pięknie i wyraźnie widoczne,układ podwójny Mizar i Alkor rozdzielony bez problemu scoposem przy powiększeniu zaledwie 50x.
Łabędź-Albireo, coś pięknego,już przy 50x wyraźnie widać czerwoną i niebieską gwiazdę,obie ładnie kontrastują.
Herkules-M13 i M92 rozbite scoposem,ale przy powiększeniu 94x okularem Orto 16mm to już niezła jazda,ładnie widać pojedyncze gwizdki.
Lutnia i M57-Fajne ciasteczko z dziurką o niebieski zafarbie,nie muszę się wpatrywać zerkaniem,widzę ją wyraźnie w środku okularu,ale żeby zobaczyć kolorek trzeba troszkę na nią popatrzeć.
Strzała M27-tutaj wyraźna jasna mgławica,widoczna jak na dłoni.
Przyszedł czas na Jowisza i jego księżyce-po zajrzeniu w okular oślepłem na chwilę,założyłem filtr planetarny 82A na scoposa i efekt murowany,widzę jego pasy i księżyce ustawione w jednej linii ale powiększenie 50x to mało.Więc zamontowałem barlowa 2x i przy powiększeniu 100x już jest dobrze,pasy wyraźne i widać chyba wielką czerwoną plamę choć od czasu do czasu obraz faluje,większego powiększenia nie daję.
Godz 4.00,optyka zaparowała

więc czas się zwijać,to były udane obserwacje.

Teraz idę to odespać.