Proponuję jak w zeszłym roku zapolować znów na sławną gromadę G1, zwaną inaczej Mayall II
Rok temu nie byłem pewien czy ją w ogóle widziałem, ale gdyby w czasie kojejnego nowiu udało sie wybyć w jakieś zaciemnione miejsce - i nie myślę tu o Dąbrówce czy Wiśniczach, to szansa przy naszych aperturach jest ogromna. Chodzi mi ona po głowie długi, długi czas i tylko przeszkodą jest brak dobrego nieba lub pogody.
W zeszłym roku pokazywał mi ją Alfredo, jednak sam nie wiem co widziałem.
Teraz jestem przygotowany merytorycznie i mam nadzieję na udane obserwacje.
Może ktoś podzieli moją niecierpliwość w chęci obserwacji i znajdziemy ją już tak na pewno.
Jestem w stanie zabrać Karlika, aby stało się to łatwiejsze. Oczywiście za zgodą kolegów.
PySy
Ten temat był w zeszłym roku, ale nie potrafię go znaleźć.
Czekam na Wasz odzew.
Nów 23.10, a od 24 weekend.
