Nasz kolega Jan Polak odwiedził niedawno Muczne i wysłał mi małą relację wraz ze zdjęciami. Pozwalam sobie przedstawić ją wszystkim.
Ze względu na brak możliwości dostępu do porządnego internetu dopiero teraz przesyłam lepszej jakości fotografie z Mucznego, w którym byłem 31.08.2009 r. i 06.09.2009 r.
Pierwsze wrażenie – prawdziwa wilcza jama. Dojazd od drogi głównej Ustrzyki Dolne – Ustrzyki Górne nie najlepszy. Droga pamiętająca Gierka - mocno podniszczona, miejscami pospiesznie naprawione skutki osuwisk. Trzeba jechać ostrożnie aby czegoś nie pogubić. Wjazd do Mucznego to przeniesienie się w przełom lat 75-80. Aleja latarni przydrożnych odstrasza każdego miłośnika astronomii. Na szczęście minęło trochę czasu i z kilkudziesięciu latarni działa podobno kilka - zasilanych indywidualnie od najbliższych budynków.
Ośrodek „Wilcza Jama” (001 – 002) do skupisko zabudowań: budynku głównego – na środku, „jadłodajni” – z tyłu oraz ustawionych w szeregu kilku domków – z lewej strony, ukrytych w niskich drzewach. Tak więc warunki obserwacji w samym ośrodku utrudnione ze względu na dosyć zwartą zabudowę. Nie robiłem zdjęć w ośrodku gdyż, w zależności od indywidualnych potrzeb przeglądu skrawka nieba w pobliżu zenitu, trzeba zająć odpowiednie miejsce między domkami. Dosyć dobre warunki są natomiast przed ośrodkiem. Przestrzeń na „boisku-placu” jest w miarę otwarta. Na kierunek SE najniżej – około 5-10 stopni, z lewej strony około 15-25 stopni a z prawej znacznie wyżej ze względu na bliskość lasu. Z tyłu, na NW około 5-10 stopni. Ale i tu – na boisku, przeglądanie katalogu M-ek, jak to miało miejsce w Jodłowie, raczej nie będzie możliwe. Przy boisku znajduje się hotel z lat 70-tych. Podobno nielicznie po sezonie zamieszkiwany ale może sprawić niemiłą niespodziankę. Nieco dalej od naszego ośrodka z prawej strony za boiskiem, schowany jest za drzewami ośrodek „Siedlisko Carpathia”.
Przesyłam pospiesznie sklejoną (003) panoramę 270 stopni sprzed ośrodka „Wilcza Jama” oraz dodatkowe zdjęcia z miejsca po przeciwnej stronie boiska-placu - przed „Carpathią” (004).
W dniu 31.09.2009 plan wczasów rodzinnych nie pozwalał na dalszy pobyt, dlatego ponowny wyjazd w te okolice zaplanowałem na niedzielę 06.09.2009 r. Po całodziennej wycieczce po odludnych miejscach „głębokiego worka” u źródeł Sanu (polecam), wieczór spędziłem w Mucznem.
Przesyłam fotografie z różnych kierunków i różnych miejsc:
010 – ośrodek „Wilcza Jama” wieczorem
011 – zdjęcia bezpośrednio sprzed ośrodka – miejsce moim zdaniem najciemniejsze,
012 – zdjęcia z parkingu – bliżej źródeł światła (hotel i zaplecze !!!) ale z najszerszą panoramą nieba,
013 – sprzed hotelu i już w zasięgu świateł ośrodka „Carpathia”,
014 – światła ośrodka "Wilcza Jama" z zewnątrz,
015 – ostatnie spojrzenie na Jowisza i nieszczęsny „hotel rządowy” z jego zapleczem
Znacznie lepsze warunki (rozległa przestrzeń) są w „Wiczej Jamie” - nazwijmy ją II, w Smolniku (016) ale tam, jak mówi syn właścicielki całą parą ruszą w przyszłym roku. Jadąc z Ustrzyk Dolnych do Mucznego ośrodek jest umiejscowiony za Smolnikiem przy bocznej drodze z lewej strony na zboczu góry.
Dobrym miejscem dla leniwych miłośników astro (oglądanie z balkonu pokoju otwartej przestrzeni na południe) jest ośrodek szkoleniowy w Zatwarnicy (017). Jest to prawdziwa bieszczadzka dziura na końcu bocznej drogi, zaraz za Smolnikiem - ale i tu cztery lampy przydrożne stojące naprzeciwko przy drodze psują wszystko.
Na koniec samo Wołosate (018), w którym mieszkaliśmy. Oświetlenie zewnętrzne raczej nie przeszkadza. Tuż przy wejściu do Parku Bieszczadzkiego, gdzie kończy się (nowiutka) droga asfaltowa warunki obserwacyjne są dosyć dobre. Wybierając nocleg trzeba jednak uważać by nie trafić pod jedną z nielicznych tu lamp przydrożnych. Przestrzeń do obserwacji jest nieco tylko mniejsza niż w Jodłowie. Tam - w Jodłowie - był pagórek i odsłonięta przestrzeń w ¾ horyzontu. Natomiast tu - w Wołosatem - nieco w dolinie, można znaleźć otwartą przestrzeń od 5-10 stopni no i bez porównania ciemniejsze niebo, gwieździste nawet przy pełni księżyca.
Serdecznie pozdrawiam
Janek PolakZdjęcia do pobrania z linku
http://www.astrocd.pl/muczneUzupełnienieTrasa - jak proponują mapki internetowe - A4 do Krakowa i dalej Wieliczka - Tarnów - Krosno - Jasło - Sanok - Zagórz - Ustrzyki Dolne - Lutowiska - Muczne. Podany czas 8h pozwoli nam dotrzeć na 14-15. Ja jechałem w niedzielę 31.08 - był mały ruch i sama jazda tą trasą (z Wrocławia !!!) trwała tylko 8 godzin + 2x0,5 h postoje.
Paliwo - proponuję zatankować do pełna w ulubionej taniej stacji - w miejscu spotkania będzie drożej. Tankowałem we Wrocławiu E95 po 4.15. Od Krakowa do Wieliczki najtaniej - 4.30 a dalej coraz drożej: Bochnia, Tarnów - 4.40; Krosno, Jasło - 4.50; Sanok, Zagórz, Ustrzyki Dolne, Lutowiska, Cisna - nie mniej niż 4.65. ON - proporcjonalnie.
Łączność - w Mucznem - tylko słaba Era
Internet - w Mucznem - brak; najbliższy swobodny dostęp (łącze WiFi) w Ustrzykach Górnych,
"Wilcza Jama" - ośrodek z tradycjami, posiada niepowtarzalną gospodę z 1 dużą i 2 małymi salami z pięknym wystrojem, czynną do późnych godzin wieczornych. Pierwsza strona menu to dziczyzna pod różnymi postaciami a dalej inne rozkosze podniebienia. Oferowane grzańce na łeb biją tradycyjne zimne piwo. Jest w miarę tanio.
_________________
Pozdrawiam,
Marek SubstykPortal AstroCD,
http://www.astrocd.pl, Forum AstroCD,
http://www.forum.astrocd.plSklep Allegro AstroCD - literatura i pomoce naukowe dla miłośników astronomii –
facebook.com/Wydawnictwo.AstroCD Mój profil na Facebookutel. 880-184-000 (prywatny), e-mail:
astrocd@astrocd.pl (prywatne),
m.substyk@urania.edu.pl (Urania-PA),
marek.substyk@ptma.pl,
zarzad@ptma.pl (PTMA);
tel. 575-572-330 (praca), e-mail:
katowice@deltaoptical.pl------------------------------------------------------------
Wielkie Wyprawy Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. USA 2020/Islandia 2020