Pytanie jak w temacie, czyli czy udało się Wam zaobserwować lub sfotografować jakieś nowe obiekty podczas bieszczadzkich nocy? Wiadomo, że niebo tam ma potencjał. Już samą lornetką 15x70 udało mi się zobaczyć kilka obiektów których ze Ślaska nie widać nawet w teleskopie
(np. cała masa galaktyk w Wielkim Wozie) a z nowych obiektów udało mi się zaobserwować:
-Kwintet Stefana (NGC 7317, 7318a, 7318b, 7319, 7320)
-NGC 7331 (galaktyka w Pegazie)
-gromada otwarta NGC 6939 w Cefeuszu + galaktyka 6946 w Łabędziu (widoczne zarówno w 16", 150/750 i w lornetce 15x70
)
-NGC 6888 Crescent Nebula
-NGC 6934 gromadka kulista w Delfinie (w 16" wyglądała jak mała M13)
-NGC 7293 Helix Nebula
Najbardziej przypadł mi do gustu duecik NGC 6939+6946
Większość obiektów była widoczna w moim 150/750 ale niektóre jak np. Helix czy Crescent ledwo majaczyły się w 16". Ale widać było