Pytanie proste i frapujące , jednak nigdy nikt nie próbował na nie odpowiedzieć
Zwolennicy astrofotografii głosu nie zabierają , bo dla nich zalety AZ to same wady
Z jednej strony rynek nachalnie promuje montaże EQ oferując wiele mniej (czyli EQ1 , EQ2 ) lub bardziej udanych konstrukcji (np. EQ5)
które w wizualnych obserwacjach sprawdzają się średnio dobrze , przy newtonach trzeba kręcić tubą , aby
okular znalazł się po właściwej stronie , z drugiej strony mamy szczęśliwych posiadaczy dobsonów
którzy z założenia maja typowego azeta.
Rynek azetów jest co najmniej ubogi w ofertę produktów będących w zasięgu finansowym przeciętnego
astro-obserwatora , oferując niezwykle nieudany AZ3 i bardzo dobre konstrukcje : AZ4 , Portę czy podwójny
montaż AZ Sky-Watchera ( do tego ostatniego wrócę niebawem ).
Czy waszym zdaniem warto kupować zestaw zawierający w sobie montaż EQ czy kupić osobno tubę i posadzić ją na AZ
I tu nasuwa się pytanie kiedy w ofercie DO pojawią się krótkie refraktory osadzone na AZ4 ?