Janusz Wiland napisał(a):
No właśnie ...
Teleskop sam się ustawi, zajrzysz w okular i dalej nie wiesz gdzie to jest na niebie.
Ja jednak mam satysfakcję znalezienia samemu na niebie.
Te goto to jest dobre tylko, gdy należy przeprowadzić obserwację tuż po zmierzchu zakrycia planetoidalnego, kiedy nie ma czasu na odszukanie zakrywanej gwiazdy -zwykle 10-12mag. Wtedy to się przydaje.
A tak to co za radocha, jak telep sam wszystko znajdzie. Pewnie jeszcze w przyszłości kamerka pobierze obraz obraz z nieba i opowie co widać

No właśnie. GOTO jest świetne pod miejskim niebem. Ale najmilej wspominam "polowanie" na obiekty mgławicowe.
Myślę, że idąc dalej - teleskop po samoistnym ustawieniu przeprowadzi obserwacje najciekawszych obiektów, zrobi ich zdjęcia, automatycznie je obrobi, umieści w galerii w internecie i napisze na forum jakie wrażenia miał z obserwacji. A my w ciepłych kapciach leżąc na kanapie raz dziennie sprawdzimy jak to zrobił. ZGROZA!
Oczywiście przesadzam, bo technologia ma nam służyć. Sam mam GOTO, ale zanim zacząłem z niego korzystać, manualnie znalazłem wszystkie obiekty z katalogu Messiera i wiele innych