Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 19:47

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Autor Wiadomość
 Tytuł: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 21:53 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 stycznia 2011, 14:03
Posty: 260
Lokalizacja: Gliwice
Hej,podczas dzisiejszego spontanicznego spotu przy katowickim straganie wspomniałem o swoim cudzie inżynierii :wink:
Otóż postanowiłem nieco powalczyć z fabrycznym dobsonem synty i stworzyć coś bardziej poręcznego, mobilnego, kompaktowego itd.
Wyszedł z tego dość pokraczny twór -totalny ATM- jaki widać na załączonym niżej filmie (jeszcze przed malowaniem).

Oczywiście projekt nie jest pozbawiony wad, ale ciągle coś ulepszam...co daje dodatkową frajdę 8-)
O dziwo już w fazie prototypu dostrzegam kilka zalet, np. nieco wyższe posadowienie tuby - pozwala obserwować obiekty stojące w zenicie bez wysilania karku,
stojąc swobodnie wyciąg mam na wysokości oczu.
Łożyskowanie póki co identyczne z fabrycznym.
Ażurowe elementy konstrukcji odjęły kilka kilogramów od wagi zestawu.
Kółka pozwalają oszczędzać sterany kręgosłup podczas transportu do/z samochodu.
Duży dekiel położony na "wózku" służy jako półeczka na niewielkie przedmioty lub atlas.

Oczywiście głównym powodem majstrowania przy białym meblu było sprawne przewożenie 12" synty w samochodzie...razem z rodziną.
Zamysł taki miałem na długo przed zakupem sprzętu więc dłuuuuuuuuugi czas oczekiwania na teleskop spędziłem na przygotowaniach.
Teraz mogę to dość łatwo rozebrać na elementy płaskie lub po prostu postawić w całości nad/pod tubą co sprawi, że przestrzeń zajmowana przez astrograty będzie zbliżona do tej,jaką zajmuje sama tuba.
Tym samym, w bagażniku zmieszczą się jeszcze bagaże nie-astro, a w samochodzie 4 osoby.
Rodzina nie będzie musiała dojeżdżać na wczasy np. pociągiem :mrgreen:

Wspomniany filmik:

**u mnie się nie wyświetla więc tutaj bezpośredni link do filmu**
BTW.
Co ciekawe, fabryczny montaż szukacza był źle zamocowany - wyraźnie skośnie, skorelowanie szukacza z teleskopem graniczyło z cudem.
Skorygowałem ten 'feler' co przy okazji nieco przybliżyło szukacz do wyciągu i sprawiło, że nie trzeba się tak gimnastykować by zaglądać w szukacz i nie poruszyć tuby ciałem.

Pozdrawiam,

_________________
synta 12" + lidleta


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 21:59 
Offline
Moderator globalny
Moderator globalny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 15:33
Posty: 5189
Lokalizacja: Katowice-Janów
Gratuluję pomysłu ,tylko mam jedno pytanie, jak go blokujesz?szczególnie podstawę tam gdzie łożyska? bo widząc jak lekutko się obraca to pewnie powieką nie można go dotknąć bo ucieknie ;)

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 22:37 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 stycznia 2011, 14:03
Posty: 260
Lokalizacja: Gliwice
Film nagrałem 8 maja, wkrótce po zgrubnym zmontowaniu całości i faktycznie zbyt ochoczo wszystko się kręciło ;)
Szczególnie na twardym i gładkim podłożu w mieszkaniu.
Specjalnego blokowania jeszcze nie ma, ale kombinuję nad czymś max. prostym i skutecznym.
Aktualnie jest lepiej czyli normalnie, dociskiem śruby w osi uzyskałem odpowiedni opór: tubę prowadzę ręką - wózek stoi.
Kółka bez blokady (2 stałe na wprost, 2 obrotowe - jak wózki sklepowe), ale na przygodnym podłożu w terenie, nie tak łatwo to wprawić w ruch, ciężar robi swoje.

_________________
synta 12" + lidleta


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 22:45 
Offline
Moderator globalny
Moderator globalny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 15:33
Posty: 5189
Lokalizacja: Katowice-Janów
Ale chodzi mi o to ,,że jak by to latało jak lata na filmie ,to w teren musiał byś z poziomicą chodzić bo przy lekkiej pochyłości terenu telep sam by się obracał,ale pomysł fajny i napewno będzie rewelka jak go skończysz. :D ;)

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 20:24 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 stycznia 2011, 14:03
Posty: 260
Lokalizacja: Gliwice
Grzegorz Czernecki napisał(a):
bo przy lekkiej pochyłości terenu telep sam by się obracał

Hej, widoczna na filmie "nadobrotność" istniała tylko w celach demonstracyjnych, w wersji użytkowej docisk śruby w osi skutecznie hamował.
Ale to było dawno...
Bowiem korzystając z lichych warunków obserwacyjnych podciągnąłem tuning montażu.
Dziś przyjechała obrotnica typu "lazy susan", coś takiego jak na filmie (trzeba przez YT):

Moja jest kołem o średnicy zewnętrznej 35cm.
Od razu zabrałem się za dłubanie i mocowanie łożyska do reszty.
Cytuj:
ale pomysł fajny i napewno będzie rewelka jak go skończysz. :D

Nooo, dopiero teraz mogę uznać, że efekt stanowi rewelkę, oczywiście na miarę moich możliwości :mrgreen:
Posadziłem telepa po czym pokręciłem i przykładnie wytelepałem nim na wszystkie strony. Jest OK.
Montaż stał się o wiele tysięcy % sztywniejszy niż w poprzednim wcieleniu, wyeliminowałem też śrubę w osi bo cacko obraca się "w sam raz".
Póki co ten rachityczny byt działa zgodnie z wizją, którą od początku sobie umyśliłem.
Pozostaje tylko profilaktycznie zapuścić kulki smarem, pomalować, ściemnić noce i rozgonić chmury.

_________________
synta 12" + lidleta


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 12:05 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 27 marca 2013, 11:11
Posty: 349
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Janusz, masz gdzieś foty opisujące stan obecny swojego cuda? Ciekawe rozwiązanie montażu...

_________________
e-mail: rob.urbanek@gmail.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 16:15 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 stycznia 2011, 14:03
Posty: 260
Lokalizacja: Gliwice
Cześć, stan obecny nie odbiega od tego co widać na filmie - kilka postów wyżej.
Wymieniając łożysko z oryginalnego montażu na obrotnicę dorobiłem jedynie dociskowe-cierne blokowanie obrotnicy.
Pozdrowienia,

_________________
synta 12" + lidleta


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: czwartek, 27 czerwca 2013, 21:38 
Offline
Ranga: [4]
Ranga: [4]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 listopada 2012, 22:37
Posty: 632
Janusz, o Twoim fantastycznym wynalazku opowiadam forumowym Kolegom już od dawna a konkretnie od naszego "maratonu" w Dąbrówce kiedy mnie zachwycił :D
Janusz Leks napisał(a):
głównym powodem majstrowania przy białym meblu było sprawne przewożenie 12" synty w samochodzie...razem z rodziną

Ja nie byłem taki sprytny dlatego marząc o rodzinnych podróżach z newtonem postanowiłem zmienić kombi na miniwana :lol: :lol: :lol:
Też by mi się taki ATM przydał....

_________________
Pozdrawiam, Amadeusz

Columbus 13"; TSAPO906; PST; HEQ5mod; SAM; ASI533; ASI290; EOS6D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Dobson w wersji turystycznej :)
PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 14:00 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 stycznia 2011, 14:03
Posty: 260
Lokalizacja: Gliwice
Janusz Leks napisał(a):
powodem majstrowania przy białym meblu było sprawne przewożenie 12" synty w samochodzie...razem z rodziną

Amadeusz Jędrzejczyk napisał(a):
marząc o rodzinnych podróżach z newtonem postanowiłem zmienić kombi na miniwana :lol:

Hehe...sytuacja jest dynamiczna bo wraz z produkcją koziołka nagle przybyło sporo dodatków do zabrania na wakacje w stylu: statyw, akumulator, krzesełko, stolik, kabelki foto, komputer...
Oczywiście nie ma wyboru "astro albo wakacje" więc rozważałem nawet wymianę kombi na pick-upa, chwilowo stanęło na haku i lekkiej przyczepce towarowej :mrgreen:

_________________
synta 12" + lidleta


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL