Nazywam się Michał Witek. Chociaż przeglądam to forum już od jakiegoś czasu ,to jakoś dopiero teraz wyszło, że się zarejestrowałem. Mieszkam w Pszowie, niewielkim miasteczku niedaleko Wodzisławia Śląskiego. Wspaniałością nocnego nieba zachwycam się odkąd tylko sięgnę pamięcią. Moje pierwsze poważne pytanie związane z astronomią padło kiedy miałem podobno 6-7 lat. Nie pamiętam dokładnie ile, ale pamiętam jak dziś tamto wydarzenie. Wyszliśmy ciepłym, letnim wieczorem na dwór z tatą, niebo było wtedy niezwykle czyste ale nie było jeszcze całkowicie ciemno. Spojrzałem w niebo i zapytałem tatę: jak duże są gwiazdy? On wtedy odpowiedział mi, że jak 2 domy złączone razem. Spojrzałem na nasz dom i na dom sąsiadów i wyobraziłem sobie bardzo jasną kulę światła wielkości tych 2 domów. Dla mnie było to przerażające, bo nie potrafiłem sobie wtedy wyobrazić nic większego.
Przełomem mojej fascynacji niebem był przelot komety Hale-Boppa. Od tamtej pory zacząłem czytać książki na temat astronomii. W konkursie czytelniczym otrzymałem w prezencie swoją pierwszą profesjonalną książkę pt. "AstroFakty" autorstwa S. Goodman, którą znam na pamięć. W końcu przyszedł czas na mój pierwszy profesjonalny teleskop. Był nim Sky Watcher 150/750 na montażu EQ 3-2, którego mam do dziś. Wcześniej dostałem na 18te urodziny Optisana 60/700 kupionego w markecie, który pozwolił mi nieco poznać niebo. W zeszłym roku na gwiazdkę żona sprezentowała mi SkyMastera 15x70 i w końcu stałem się jakże szczęśliwym i dumnym posiadaczem Synty 10" na Dobsonie.
Od kilku lat staram się zainteresować astronomią tutejszych mieszkańców. Mam już za sobą prelekcje w Szkole Podstawowej oraz prezentację nt. Układu Słonecznego i wybranych obiektów DS dla lokalnej społeczności i nie tylko, bo przyjechali też ludzie z sąsiednich miast. Udało mi się także zorganizować event 6 czerwca tego roku o godzinie 5:00 rano, na szczęście zza chmur wyszło Słońce i widzieliśmy ostatnią fazę tranzytu.
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do Waszej społeczności. Przepraszam za przydługawy i być może nudny post. Dziękuję wszystkim, którzy wytrwali do końca
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo zdrowia, jak najwięcej czystego nieba i wytrwałości w tej pięknej pasji