krótka relacja ode mnie, bo się "wkręciłem" do Alfredo i Amadeo na krótkie obserwacje

przyjechałem na miejscówkę pn.: "Kapliczka" to była 23:09 bodajże, chłopaki ustawiali platformę pod columbusa. coś im tam poziomica nie leżała to przyjechał Robert i im pożyczył trójkąt z samochodu do podłożenia - spasowało ładnie
jak się wychłodziło lusterko to Alfred skolimował, wyostrzył i leciał kolejno:
- Księżyc! chciałbym nadmienić, iż był to mój pierwszy "rzut okiem" na to cudo...

- wielki i jasny, żółtawy; lekko falował, ale obraz ostry; kratery zagłębienia, światłocienie... piękny!
- M57 "Mgławica Pierścień" oraz M13 "Gromada Herkulesa" - ekhem, że tak powiem się nie załapałem, gdyż geny i grawitacja były zdecydowanie przeciwko mojej chęci obserwowania (czyt. obiekty były wysoko a columbus na platformie - nie dosięgnąłem okularu

) i do tego, żadnego stołeczka!
- M82 "Galaktyka Cygaro" - podłużna, pionowa, słaba mgiełka.
- M108 galaktyka spiralna w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy - podłużna, pionowa mgiełka, na granicy widzialności.
- M97 "Mgławica Sowa" - słaba mgiełka o kulistym kształcie.
- NGC 457 gromada otwarta w gwiazdozbiorze "Kasjopei", "ET" - gdyby mi Alfred nic nie powiedział to na podstawie sposobu ułożenia gwiazd nazwałbym ją motylem albo smokiem. jasne gwiazdy, ładny kontrast po wcześniejszych słabiznach.
- M4 gromada kulista w gwiazdozbiorze "Skorpiona" - dość ładna. w ES 14mm słaba, widać było pojedyncze jaśniejsze gwiazdy powyżej i ponizej; w ES 30mm 82st. było znacznie lepiej bo jaśniej - rozbiła się ładnie w mak, ale wciąż dość słabo widoczna.
dodam, że niebo było jasne: tzw. "białe noce", księżyc wręcz oślepiał jak się przyzwyczaiłem do ciemności, no i światełka w oddali też od siebie dorzuciły swoje trzy grosze zapewne.
obserwacje krótkie bo krótkie, aczkolwiek uważam za udane na poziomie zadowalającym.
pozdrawam i dziękuję chłopaki za piękne obrazy i wiedzę.
PS.
nie straćcie mi tego trójkąta!
