Teraz jest piątek, 1 listopada 2024, 01:12

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:07 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dziewiąta planeta nabiera kształtu
Jak duża jest dziewiąta planeta, jeżeli rzeczywiście istnieje? Jaka panuje tam temperatura? Jaką ma jasność i za pomocą którego teleskopu moglibyśmy ją zaobserwować? Takie pytania postawili sobie Christoph Mordasini oraz Esther Linder, naukowcy z Uniwersytetu w Bernie, na wieść o możliwości istnienia jeszcze jednej planety w Układzie Słonecznym. Po przeprowadzeniu symulacji szacują, że byłby to obiekt o promieniu 3,7 razy większym od ziemskiego i temperaturze minus 226 stopni Celsjusza.

Szwajcarscy naukowcy są ekspertami w tworzeniu modeli ewolucji planet. Zazwyczaj zajmują się procesem formowania planet pozasłonecznych odległych od nas o wiele lat świetlnych. Interesuje ich również możliwość bezpośrednich obserwacji egzoplanet za pomocą nowych przyrządów, które dopiero wejdą do użytku, takich jak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Dlatego też, jak mówi Esther Linder, dziewiąta planeta Układu Słonecznego wydaje im się całkiem niedalekim obiektem.

Dziewiąta planeta mogłaby być mniejszą wersją Neptuna lub Urana: niewielki lodowy olbrzym z warstwą wodoru i helu. Za pomocą modelu ewolucji planet astrofizycy prześledzili, w jaki sposób parametry takiej planety, na przykład jej promień czy jasność, mogły się zmieniać na przestrzeni ostatnich kilku miliardów lat - od początków formowania się Układu Słonecznego. Przeprowadzili symulacje dla planet o masach od 5 do 50 mas Ziemi w różnych odległościach od Słońca.

W wyniku przeprowadzonych badań naukowcy szacują, że planeta o masie 10 mas Ziemi znajdująca się w odległości 700 jednostek astronomicznych od Słońca miałaby obecnie promień 3,7 razy większy od ziemskiego oraz temperaturę minus 226 stopni Celsjusza (czyli 47 kelwinów). Mimo, że taka temperatura wydaje nam się bardzo niska, znacznie przewyższa temperaturę 10 Kelwinów, jaka powinna tam panować. Oznacza to, że większość energii pochodzi z wnętrza planety, a odbijane światło słoneczne stanowi zaledwie niewielką część wysyłanego przez nią promieniowania. Wskutek tego planeta powinna być znacznie jaśniejsza w zakresie promieniowania podczerwonego niż w świetle widzialnym.

Naukowcy sprawdzili również, czy uzyskane rezultaty mogłyby wyjaśnić fakt, że dziewiąta planeta jeszcze nie została zaobserwowana za pomocą dostępnych nam teleskopów. W tym celu oszacowali jasności planety dla różnych jej parametrów. Okazuje się, że szanse na wykrycie obiektu o masie mniejszej niż 20 mas Ziemi były do tej pory bardzo małe, szczególnie gdyby znajdował się on wówczas w okolicach najbardziej odległego punktu swojej orbity. Wprawdzie teleskop kosmiczny WISE, pracujący w zakresie podczerwieni, mógłby wykryć poszukiwaną planetę, jednak musiałaby mieć ona masę co najmniej 50 razy większą od Ziemi. To dość ciekawe spostrzeżenie, stanowiące swego rodzaju górną granicę masy dziewiątej planety, jak komentuje Esther Linder. Zdaniem naukowców planowane teleskopy kosmiczne mogą dać nam możliwość wykrycia lub wręcz odwrotnie - wykluczenia kandydata na dziewiątą planetę Układu Słonecznego, co jest dość ekscytującą perspektywą na najbliższe lata.

Dodała: Katarzyna Mikulska
Uaktualniła: Katarzyna Mikulska

Źródło: ScienceDaily
http://news.astronet.pl/7811


Załączniki:
Struktura dziewiątej planety. Kolejne warstwy od powierzchni to atmosfera, warstwa gazowa, lodowa, krzemianowa, oraz jądro zawierające żelazo. Przy poszczególnych warstwach podane są ich temperatury w kelwinach..jpg
Struktura dziewiątej planety. Kolejne warstwy od powierzchni to atmosfera, warstwa gazowa, lodowa, krzemianowa, oraz jądro zawierające żelazo. Przy poszczególnych warstwach podane są ich temperatury w kelwinach..jpg [ 126.61 KiB | Przeglądane 5093 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:09 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gwiazdy zdmuchują planetom atmosfery

Astrofizycy z University of Birmingham wykorzystali dane przesłane przez komiczny teleskop Keplera i odkryli nowa klasę planet pozasłonecznych, które znajdują się tak blisko swoich gwiazd, że te zdmuchują ich atmosferę. Takie przypadki opisuje w najnowszym numerze czasopismo "Nature Communications". Naukowcy porównują sytuacje tych planet do... pozostawania w strumieniu powietrza ustawionej na maksimum suszarki do włosów.

Sprawa dotyczy gazowych planet, które mają skaliste jądra i krążą po na tyle ciasnych orbitach, że promieniowanie macierzystych gwiazda daje im się silnie we znaki. ich gazowe otoczki stopniowo ulatują w otwartą przestrzeń kosmiczną.
By się o tym przekonać astrofizycy użyli metod tak zwanej astrosejsmologii, która do badań planet i ich gwiazd wykorzystuje sygnały pochodzące od fal mechanicznych wywoływanych przez trzęsienia materii tych gwiazd. Można je obserwować dzięki precyzyjnej analizie subtelnych zmian ich jasności. To coś, do czego sonda Keplera idealnie się nadaje.
Odkrycie ma istotne znaczenie dla zrozumienia procesów tworzenia się układów planetarnych, w tym takich jak nasz Układ Słoneczny. Okazuje się bowiem, że pewne planety, leżące stosunkowo blisko swoich gwiazd, mogły się tam pojawić jako obiekty zdecydowanie większe, które dopiero pod wpływem działania tych gwiazd mogły osiągnąć obecna postać.
W tym samym dniu, kiedy ogłoszono te wyniki pojawiła się jeszcze jedna dobra wiadomość. Okazało się, że pogłoski o rychłej śmierci kosmicznej sondy Keplera kolejny raz były mocno przesadzone. NASA zdołała opanować najnowszy kryzys i przywróciła kontrolę nad pojazdem, który od 7 lat wypatruje planet pozasłonecznych. W ubiegłym tygodniu Kepler nieoczekiwanie przeszedł w stan awaryjny przed tym, jak z Ziemi podjęto próbę wyznaczenia mu nowego celu obserwacji. Jak właśnie poinformowano, sytuację udało się opanować.

Sondę Kepler wystrzelono w przestrzeń kosmiczną w marcu 2009 roku, do czasu zakończenia pierwszego etapu misji w 2012 roku zdołała ona zauważyć sygnał blisko 5 tysięcy możliwych planet pozasłonecznych. Istnienie ponad tysiąca z nich udało się już niezależnie potwierdzić. Od 2014 roku kosmiczny teleskop prowadzi kolejny etap badań, nazwany K2. Prócz wypatrywania chwilowych spadków jasności gwiazd, związanych z przechodzeniem przed ich tarczą planet, obserwuje też inne zjawiska, manifestujące się zmianami jasności. Choćby efekty astrosejsmiczne.
Grzegorz Jasiński

http://www.rmf24.pl/nauka/news-gwiazdy- ... Id,2183220


Załączniki:
2016-04-12_08h56_40.jpg
2016-04-12_08h56_40.jpg [ 47.76 KiB | Przeglądane 5093 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:10 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zakończyło się 42. Ogólnopolskie Młodzieżowe Seminarium Astronomiczne w Grudziądzu
Od 7 do 9 kwietnia trwały w Grudziądzu finałowe zawody Ogólnopolskiego Młodzieżowego Seminarium Astronomicznego (OMSA). W tegorocznej edycji wzięli udział uczniowie z 11 województw.
Ogólnopolskie Młodzieżowe Seminarium Astronomiczne (OMSA) im. prof. Roberta Głębockiego jest jednym z największych konkursów astronomicznych dla młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych w Polsce. Organizowane jest przez Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Zespole Szkół Technicznych w Grudziądzu wspólnie z Olsztyńskim Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym. Organizatorami konkursów wojewódzkich są kuratoria oświaty i ośrodki doskonalenia nauczycieli. W tym roku w zawodach na etapie wojewódzkim wzięli udział uczniowie z 11 województw, a podczas finału w Grudziądzu wygłoszono 19 referatów.

„Konkurs polega na tym, że w całym kraju rozpisywane są konkursy lokalne – wojewódzkie na najlepszy referat, a właściwie pracę badawczą z dziedziny astronomii i astronautyki. Dwa najlepsze referaty w danym województwie są typowane po eliminacjach do wygłoszenia w Grudziądzu na finale ogólnopolskim. Zapraszamy także jeszcze dwóch słuchaczy, laureatów miejsca trzeciego i czwartego w każdym województwie, aby byli również uczestnikami tego seminarium w charakterze obserwatorów” - tłumaczy Sebastian Soberski, kierownik Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika w Grudziądzu.

Pierwsze miejsce zajęła Zofia Kaczmarek, uczennica Gimnazjum i Liceum Akademickiego w Toruniu (kujawsko-pomorskie). Młoda badaczka przedstawiła, w jaki sposób przeprowadziła obserwacje zjawiska częściowego zaćmienia Słońca. Istotną częścią pracy były samodzielne obliczenia porównujących fazy zjawiska w różnych częściach Europy. Ich wykonanie było możliwe dzięki współpracy z rówieśnikami w innych europejskich krajach. Co ciekawe, miesiąc temu Zofia Kaczmarek wygrała także finał szkolnej Olimpiady Astronomicznej.

Drugie miejsce ex aequo zajęli Mikołaj Sabat z VI LO w Kielcach (świętokrzyskie) za pracę pt. "Komety – co o nich wiemy patrząc w niebo?" oraz Małgorzata Kurcab i Wola Łużańska z I LO w Gorlicach (małopolskie), które przedstawiły temat "Moje poszukiwania gwieździstego nieba – o zanieczyszczeniu światłem i sposobach jego pomiaru." Kolejne miejsca zajęli: Karolina Jarosik z Krakowa - małopolskie (III), Dorota Skowronek z Ostrowa Wielkopolskiego - wielkopolskie (IV), Klaudia Koczara i Alicja Ciechocka z Sulęcina - lubuskie (IV), Edyta Misarko z Tczewa - pomorskie (V), Krzysztof Lisiecki z Radziejowa - kujawsko-pomorskie (VI), Bartosz Dzięcioł ze Szczecina - zachodniopomorskie (VII).

Laureaci otrzymali atrakcyjne nagrody rzeczowe, w tym teleskopy, książki, prenumeraty czasopisma „Urania – Postępy Astronomii”, dyski twarde oraz astronomiczne gadżety.

„Muszę podkreślić, że poziom prezentacji jest z roku na rok coraz większy. Niektóre z prac badawczych są tak fantastycznie wykonywane, jakby robili to studenci wyższych lat studiów. Cieszymy się z tego, że młodzież ma dostęp w tej chwili do internetu i do informacji astronomicznych za pomocą nowoczesnych środków. Może sterować robotycznymi teleskopami w różnych miejscach na całym świecie i te teleskopy często są używane przez młodzież polską z fantastycznymi efektami” - komentuje Sebastian Soberski w rozmowie z PAP.

Patronat nad konkursem OMSA objęły instytucje samorządowe - marszałek województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz prezydent Grudziądza. Konkurs został wsparty także przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz przez organizacje astronomiczne: Polskie Towarzystwo Astronomiczne, Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, Fundację Astronomii Polskiej. Nagrody ufundowało również Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Znany jest już termin zawodów finałowych kolejnej edycji OMSA, odbędą się od 23 do 25 marca 2017 r. w Grudziądzu.

PAP - Nauka w Polsce

cza/ agt/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... iadzu.html


Załączniki:
2016-04-12_08h58_27.jpg
2016-04-12_08h58_27.jpg [ 137.87 KiB | Przeglądane 5092 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Edukacyjny obóz astronomiczny dla młodzieży AstroCamp 2016 w Portugalii
Organizatorzy edukacyjnego obozu astronomicznego AstroCamp 2016 w Portugalii rozpoczęli nabór zgłoszeń. W obozie, który odbędzie się w sierpniu, mogą wziąć udział także polscy uczniowie ze szkół ponadgimnazjalnych.
Obóz AstroCamp 2016 skierowany jest do uczniów, którzy urodzili się w latach 1998, 1999 lub 2000. Zajęcia będą odbywać się w Portugalii, ale ich językiem ma być angielski. Obóz potrwa od 7 do 21 sierpnia 2016 r., a organizatorem jest Centrum Astrofizyki Uniwersytetu w Porto.

Celem inicjatywy jest promocja wśród młodych ludzi wiedzy naukowej z dziedziny astrofizyki, pobudzenie u uczniów ciekawości oraz krytycznego myślenia, a także umiejętności pracy zespołowej i odpowiedzialności. Obóz ma także umożliwić poznawanie rówieśników z innych krajów, którzy mają różne doświadczenia specyficzne dla swoich miejsc zamieszkania, ale mają wspólne zainteresowania (astronomię).

Uczniowie, którzy chcą wziąć udział w obozie, powinni poprzez stronę internetową http://www.astro.up.pt/astrocamp/en/ nadesłać list motywacyjny w języku angielskim, potwierdzone przeze szkołę zestawienie ocen z ostatniego semestru nauki, a w przypadku uczniów niepełnoletnich także zgodę rodziców lub opiekunów prawnych. Dodatkowo potrzebny będzie list polecający od nauczyciela, który także powinien zostać przygotowany w języku angielskim. Można również opcjonalnie załączyć zaświadczenia o udziale w konkursach astronomicznych, np. w szkolnej Olimpiadzie Astronomicznej.

Termin zgłoszeń mija 30 kwietnia 2016 r. Później organizatorzy przeprowadzą z kandydatami jeszcze rozmowy kwalifikacyjne za pomocą komunikatora Skype.

Na obóz mogą zgłaszać się uczniowie z krajów Unii Europejskiej, czyli także z Polski. Opłata wyniesie około 400 euro, przy czym nie obejmuje kosztów dojazdu.

PAP - Nauka w Polsce

cza/ agt/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... galii.html


Załączniki:
2016-04-12_08h59_48.jpg
2016-04-12_08h59_48.jpg [ 44.74 KiB | Przeglądane 5092 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: wtorek, 12 kwietnia 2016, 08:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Spojrzenie w kwietniowe niebo 2016
Czasem kwietnia pora letnia, czasem zwiedzie, w marzec zjedzie
To przysłowie pięknie pasuje nie tylko na Prima Aprilis, ale wyraża przy okazji naszą nadzieję na prawdziwą wiosenną aurę. Tęsknimy bardzo za słonecznymi dniami, które powinny wynagrodzić nam tegoroczne ponure dni zimowe. Dlatego ogromnie pocieszającym będzie fakt, iż w tym miesiącu Słońce systematycznie wznosi się coraz wyżej ponad równik niebieski tak, że w ciągu kwietnia, w Małopolsce, przybędzie dnia dokładnie o 105 minut. Ponadto, na Prima Aprilis, musimy się już na dobre przyzwyczaić do czasu letniego, bowiem Słońce wschodzi o godz. 6.16, a zachodzi o 19.12. Natomiast w ostatnim dniu miesiąca, wschód Słońca nastąpi już o 5.17, a zachód dopiero o 19.58, zatem ostatniego kwietnia, dzień będzie trwał 14 godzin i 41 minut; będzie już dłuższy od najkrótszego dnia roku aż o 6 godzin i 36 minut, ale jeszcze krótszy o 102 minuty od tego najdłuższego, czerwcowego dnia.

Przez cały miesiąc, a szczególnie w pierwszej i trzeciej dekadzie, będziemy notować niską aktywność magnetyczną Słońca, bowiem nasza gwiazda znajduje się obecnie w fazie słabnącego wtórnego maksimum aktywności tzw. jedenastoletniego cyklu. Najczęściej liczba Wolfa, czyli ilość grup i plam na tarczy Słońca, wynosić będzie co najwyżej kilkadziesiąt. W dniu 19 kwietnia o godz. 23.57, Słońce wstępuje w znak Byka. Ponadto jak corocznie, 22 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Ziemi – zatem patrząc w niebo, nie zapominajmy o naszej Błękitnej Planecie, a wstydźmy się szczególnie za tych, którzy nadal porzucają śmieci nie tylko w Puszczy Niepołomickiej.

Jeśli chodzi o Księżyc, to w pierwszej dekadzie miesiąca nie będzie nam przeszkadzał w nocnych obserwacjach nieba, bowiem kolejność faz Księżyca w kwietniu będzie następująca: nów 7.IV. o godz. 13.24, pierwsza kwadra 13.IV. o godz. 05.59, pełnia 22.IV. o godz. 07.24 i ostatnia kwadra 30.IV. o godz. 05.29. Najbliżej Ziemi (w perygeum) znajdzie się Księżyc 7.IV. o godz. 20, a najdalej od Ziemi (w apogeum) będzie 21.IV. o godz. 18. Ponadto Księżyc w swej wędrówce po nieboskłonie, zakryje w dzień 6.IV. o godz. 10 Wenus, a 10.IV. o północy Aldebarana, najjaśniejszą gwiazdę w konstelacji Byka. Nie pogardzi też bliskimi spotkaniami: z Jowiszem rano 18.IV. o godz. 07, oraz 25.IV. z Marsem i Saturnem, odpowiednio o godz. 06 i o godz. 21.

Jeśli chcemy zobaczyć planety, to Merkurego będzie można zaobserwować na wieczornym niebie, przez cały miesiąc, w godzinę po zachodzie Słońca, przy czym najlepsze warunki do jego obserwacji będą w połowie kwietnia.
Wenus jako Gwiazda Poranna, dominuje nisko na wschodnim niebie, poprzedzając coraz to później, wschód Słońca, ale tylko do połowy miesiąca, potem skryje się w jego promieniach, by pojawić się dopiero pod koniec lipca na wieczornym niebie. W dniu 6.IV. około godz. 10 Księżyc, na dobę przed nowiem, zakryje Wenus. Zjawisko widoczne u nas, trzeba obserwować przez lunetę.

Czerwonawy Mars, widoczny będzie nocą coraz to dłużej nad horyzontem w gwiazdozbiorze Skorpiona, bowiem zbliża się powoli do opozycji, która będzie 22 maja. Znajdzie się wtedy w odległości prawie 77 milionów km od Ziemi.
Jowisza, goszczącego w gwiazdozbiorze Lwa, z charakterystycznym cyklonem – czerwoną plamą na jego południowej półkuli oraz gromadką czterech najjaśniejszych satelitów, można obserwować praktycznie przez całą noc.
Saturna, z pięknie prezentującymi się pierścieniami, który świeci w gwiazdozbiorze Wężownika, możemy obserwować w drugiej połowie nocy. Stopniowo będzie on przebywał coraz to dłużej ponad horyzontem, bowiem zbliża się do czerwcowej opozycji.
Uran przebywa w gwiazdozbiorze Ryb i kryje się przez cały miesiąc w promieniach słonecznych, a wyłoni sie dopiero z zórz porannych dopiero w maju.
Neptun, przebywa w Wodniku, a możemy go obserwować przez lunetę krótko przed świtem.
Aby w/w zjawiska móc obserwować i zapoznać się z ich interpretacją, możemy złożyć wizytę w Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym (tel. 12- 281-15-61).
Od 15 do 25 kwietnia promieniują meteory z roju kwietniowych Lirydów. Radiant meteorów leży w pobliżu Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lutni. Maksimum aktywności (do 30 przelotów na godzinę) przypada na 21 kwietnia. W tym roku warunki do ich obserwacji są złe, gdyż w wieczornych obserwacjach będzie nam przeszkadzał Księżyc w pełni.

Oto tylko najważniejsze zjawiska na niebie, które polecałbym do obserwacji lub przy okazji chociażby do wiosennych spacerów przy bezchmurnym niebie, czego wszystkim Państwu serdecznie życzę, jednocześnie przypomnijmy sobie mimo wszystko takie optymistyczne staropolskie przysłowie:
„Gdy w końcu kwietnia deszcz porosi, błogosławieństwo polom przynosi”

dr Adam Michalec MOA
w Niepołomicach,
http://orion.pta.edu.pl/niebo/spojrzeni ... niebo-2016

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2016, 11:22 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dotrzemy do Alfy Centauri jeszcze za naszego życia. Miliarder ogłasza projekt za 100 mln dolarów
Jak dotrzeć w 20 lat do najbliższej gwiazdy, aby ją zbadać? Na dzisiejszej konferencji prasowej milioner Yuri Milner ogłosił ambitny plan.

- Historia ludzkości to historia wielkich kroków. 55 lat temu Jurij Gagarin stał się pierwszym człowiekiem, który opuścił Ziemię. Dziś przygotowujemy się do następnego wielkiego kroku, kroku do gwiazd - ogłosił imiennik Gagarina, amerykański miliarder Yuri Milner, na dzisiejszej konferencji prasowej w Nowym Jorku, na której odkrył kulisy tajemniczego projektu "Breakthrough Starshot", w którym udział brał także genialny fizyk Stephen Hawking.

Gdzie mamy dolecieć?
Alfa Centauri jest najbliższą nam gwiazdą (poza Słońcem, rzecz jasna). Ale "najbliższa" nadal oznacza gigantyczne odległości. Cztery lata świetlne, które dzielą nas od tej gwiazdy, to prawie czterdzieści tysięcy miliardów kilometrów. Gdybyśmy chcieli wysłać tam rakietę z taką prędkością, żeby dotarła jeszcze za naszego życia, samo paliwo do jej rozpędzenia ważyłoby więcej niż cała materia zgromadzona w Układzie Słonecznym.

Ale jest sposób, aby dotrzeć na Alfę Centauri w niedługim czasie. Na dzisiejszej konferencji prasowej Milner ogłosił szczegóły bardzo ambitnego projektu, który powstał z błogosławieństwem Hawkinga. Jeśli projekt zostanie zrealizowany, będzie najbardziej przełomowym osiągnięciem ludzkości.

Jak mamy tam dotrzeć?
Na Alfę Centauri nie dotrzemy fizycznie my, ludzie. Wyślemy nasze kosmiczne sondy - ogłosił Milner. Będą wielkości pocztowego znaczka i niewiele od niego grubsze, ale każda wyposażona w kamerę i zestaw czujników. Takich sond będą setki, a każdą napędzi słoneczny żagiel o powierzchni kilku metrów i wadze zaledwie kilku gramów. A ponieważ siła promieniowania naszej macierzystej gwiazdy jest zbyt słaba, do odpowiedniej prędkości (20 proc. prędkości światła, czyli 60 tys. km na sekundę!) rozpędzą je gigantyczne lasery o mocy stu gigawatów zainstalowane na Ziemi. Całość ma kosztować, bagatela, 100 mln dolarów. To założenia projektu "Breakthrough Starshot".


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,19907698,za- ... z45dVAIYxe


Załączniki:
postFA.jpg.8baed656fa66d215aeae6a05e32b2c89.jpg
postFA.jpg.8baed656fa66d215aeae6a05e32b2c89.jpg [ 27.61 KiB | Przeglądane 5082 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2016, 11:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zbliżenie komety 252P/LINEAR do Cebalrai
Wysłane przez tuznik

W najbliższy czwartek (14 kwietnia) jasna kometa 252P/LINEAR zbliży się do jasnej gwiazdy w konstelacji Wężownika. Wszystkich miłośników komet zachęcamy do obserwacji.

Aktualnie na polskim niebie widoczna jest kometa 252P/LINEAR o jasności 6 mag. Przez wszystkich miłośników nocnego nieba z całego kraju wyczekiwana była już od dobrych kilku tygodni. Aktualnie w drugiej połowie nocy kometa znajduje się nad południowym horyzontem i jest już widoczna przy użyciu małej lornetki. W czwartek w nocy z 13 na 14 kwietnia kometa 252P/LINEAR przejdzie w pobliżu jasnej gwiazdy Cebalrai (3 mag) znajdującej się w konstelacji Wężownika. Obiekt minie gwiazdę w odległości około 2 stopni na niebie. To będzie kolejna świetna okazja dla astrofotografów, by wykonać zdjęcie komety w plenerze i podzielić się jej przepięknym i uroczym widokiem z innymi bliskimi Wam osobami.

Do dostrzeżenia komety wystarczy użycie choćby małej lornetki - powinna być widoczna bez najmniejszych problemów, natomiast użycie już małego teleskopu pozwoli zaobserwować pewne detale. Zlokalizowanie komety jest aktualnie w miarę łatwe. Proponujemy na podstawie mapki nocnego nieba odszukać gwiazdozbiór Wężownika. Konstelacja ta graniczy od północy z gwiazdozbiorem Herkulesa, a od zachodu ze Strzelcem. Warto również wiedzieć, że konstelacja Wężownika leży bardzo blisko samego rejonu pasa Drogi Mlecznej. Z upływem dni jasność komety będzie zapewne powoli spadać.

Wszystkich miłośników komet zachęcamy do obserwacji. Osoby, które lubią fotografować komety, mogą przysyłać zdjęcia do "Uranii" (najciekawsze mają szanse na publikację w czasopiśmie), a także do Archiwum Fotografii Komet w Sekcji Obserwacji Komet PTMA (SOK PTMA).

Więcej informacji:

Almanach Astronomiczny na rok 2016 (zawiera m.in. spis komet przechodzących przez peryhelium w roku 2016)
Almanach Astronomiczny na rok 2016 - wersja na tablety i smartfony

Autor: Adam Tużnik

Na ilustracji:
Mapka pozycyjna komety 252P/LINEAR w okresie od kwietnia do czerwca 2016 r.. Źródło: sok.ptma.pl

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2016, 11:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Radioobserwacje dysku akrecyjnego
Artykuł napisała Karolina Bargieł.
Za pomocą radioteleskopu ALMA naukowcy wykonali, pierwsze w historii, bezpośrednie obserwacje gazowego dysku dookoła protogwiazdy. To odkrycie pozwoli nam uzupełnić luki w posiadanej dotychczas wiedzy o wczesnych etapach ewolucji gwiazd. Zespół badawczy kierowany przez Yusuke Aso (doktoranta na Uniwersytecie w Tokio) i Nagayoshi Ohashi (profesora w National Astronomical Observatory of Japan) zaobserwował protogwiazdę o nazwie TMC-1A znajdującą się 450 lat świetlnych od nas w gwiazdozbiorze Byka. Obiekt ten otaczają duże ilości gazu.
Aktualny stan wiedzy odnośnie formowania się gwiazd sugeruje, że z obłoku gazów jakie otaczają protogwiazdę tworzy się dysk, który jest źródłem materii dla obiektu w pierwszych etapach powstawania. Nie wiadomo jednak dokładnie w którym momencie dysk się pojawia i w jaki sposób wygląda jego ewolucja. Niedoskonałość sprzętu utrudniała jak dotąd obserwacje radiowe tych zjawisk.

"Dyski wokół młodych gwiazd to miejsca, w których powstają planety", skomentował Aso, główny autor artykułu, który ukazał się w Astrophysical Journal. "Aby zrozumieć mechanizm powstawania dysku, musimy rozróżnić ten dysk od obłoku gazu który zawsze towarzyszy młodym gwiazdom i dokładnie wyznaczyć ich granice". Dzięki najnowszej technologii, ALMA posiada wystarczającą czułość odbiornika zbierającego informacje co do prędkości gazu, aby być w stanie podać dane które precyzyjnie określą właśnie tę granicę.

Zespół odkrył, że granica między tarczą i gazową powłoką znajduje się 90 jednostek astronomicznych od protogwiazdy w centrum. Materiał ten zachowuje się zgodnie z prawami Keplera: materia bliżej gwiazdy obraca się szybciej niż ta w dalszym obszarze. Obserwacje dostarczyły też innych ciekawych informacji. Dzięki szczegółowemu pomiarowi prędkości obrotowej, zespół badawczy był w stanie obliczyć, że masa protogwiazdy jest równa 0,68 masy Słońca. Grupa określiła również wskaźnik szybkości upadku gazu na gwiazdę (1 km na sekundę). Oczywistym było, że grawitacja powoduje ten proces, jednak z obliczeń wynika że coś go spowalnia. Według badaczy może być to pole magnetyczne tworzące się dookoła obiektu.

"Oczekujemy, że w miarę jak protogwiazda będzie się powiększać, granica między tarczą i regionem upadku gazu zostanie przesunięta na zewnątrz", mówi Aso. "Jesteśmy przekonani, że przyszłe obserwacje ALMA ujawnią więcej szczegółów co do całej ewolucji".

Dodała: Redakcja AstroNETu
Poprawił: Michał Matraszek

Źródło: ScienceDaily
http://news.astronet.pl/7812


Załączniki:
Radioobserwacje dysku akrecyjnego.jpg
Radioobserwacje dysku akrecyjnego.jpg [ 109.65 KiB | Przeglądane 5080 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2016, 11:41 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Rosja liczy na współpracę z USA w kosmosie, mimo trudności na Ziemi
Rosja przywiązuje duże znaczenie do współpracy w sferze kosmonautyki z USA, "nie bacząc na wszelkie trudności, jakie napotykamy na Ziemi" - powiedział prezydent Władimir Putin. Mówił o tym łącząc się z załogą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Putin, który rozmawiał z kosmonautami z okazji świętowanego w Rosji Dnia Kosmonautyki, życzył sukcesów "wszystkim, którzy znajdują się na orbicie i tam pracują".
Dodał następnie: Dla nas ma duże znaczenie, jest nam przyjemnie, że mimo wszelkich trudności, z jakimi spotykamy się na Ziemi, ludzie w kosmosie pracują ramię w ramię (...), pomagają sobie, wykonują ważne zadania stojące nie tylko przed naszymi krajami, ale i przed całą ludzkością. Nazwał współpracę w kosmosie "bardzo ważnym kierunkiem współpracy z USA", a także z innymi krajami.

Na ISS znajduje się teraz międzynarodowa załoga złożona z kosmonautów z Rosji, USA, Wielkiej Brytanii.

Na znaczenie współpracy międzynarodowej Putin wskazywał również rozmawiając przez łącze wideo z weteranami radzieckiej kosmonautyki, m.in. Walentyną Tierieszkową, którzy odwiedzili powstający na Dalekim Wschodzie kosmodrom Wostocznyj. Realizacja tego projektu, po różnych opóźnieniach i problemach, w tym oskarżeniach podwykonawców o defraudację, dobiega końca.

Putin zapewnił, że jest to jeden z największych priorytetowych projektów dla Rosji. Podkreślił, że kosmodrom "przeznaczony jest głównie do realizowania zadań pokojowych i do współpracy międzynarodowej". Zaznaczył, że Rosję łączą wspólne projekty z "partnerami na całym świecie"; wymienił tu USA, Japonię i Unię Europejską.

(j.)

http://www.rmf24.pl/nauka/news-rosja-li ... Id,2183740


Załączniki:
2016-04-13_12h32_00.jpg
2016-04-13_12h32_00.jpg [ 100.28 KiB | Przeglądane 5080 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: środa, 13 kwietnia 2016, 11:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA zaprzecza, że ruch sondy Cassini zaburza nieznana planeta
Wysłane przez czart
Amerykańska agencja kosmiczna postanowiła odnieść się do niedawnych spekulacji, że na ruch sondy Cassini wpływać może nieznana planeta. NASA poinformowała, że wszelkie zaburzenia w ruchu jej sondy można wytłumaczyć aktualnymi modelami Układu Słonecznego.

Jak czytamy na stronach NASA, w ostatnim okresie pojawiły się publikacje, które spekulują na temat wpływu hipotetycznej, nieznanej planety krążącej daleko poza orbitą Neptuna, na ruch orbitalny sondy wokół Saturna. W rozważaniach tych zastanawiano się m.in. czy gdyby dane o ruchu sondy były dostępne do 2020 roku, to może dałoby się wyznaczyć przybliżoną pozycję hipotetycznej planety.

Jednak, po pierwsze, misja Cassini kończy się w 2017 roku, gdy sonda zostanie skierowana w stronę planety i ulegnie zniszczeniu w jej atmosferze. A po drugie, NASA twierdzi, że w ruchu sondy nie ma zaburzeń, których nie dałoby się wytłumaczyć znanymi modelami Układu Słonecznego.

W artykule zacytowana jest wypowiedź Williama Folknera z Jet Propulsion Laboratory (JPL), który dokonuje dla NASA obliczeń wykorzystywanych do precyzyjnego sterowania ruchem sondy Cassini. Naukowiec mówi, że gdyby istniała nieznana planeta poza orbitą Neptuna, która by miała co najmniej 10 mas Ziemi, to jej oddziaływanie grawitacyjne powinno dawać mierzalne efekty w ruchu sondy. A nic takiego nie jest obserwowane w danych od roku 2004, kiedy to sonda dotarła na orbitę wokół Saturna, do chwili obecnej. Wszystkie zaburzenia ponad szum da się wyjaśnić znanymi czynnikami i obiektami w Układzie Słonecznym.

Więcej informacji:
• Saturn Spacecraft Not Affected by Hypothetical Planet 9

Źródło: NASA
Na ilustracji:
Artystyczna wizja sondy Cassini w pobliżu Saturna. Źródło: NASA.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nas ... -2278.html


Załączniki:
2016-04-13_12h34_13.jpg
2016-04-13_12h34_13.jpg [ 22.2 KiB | Przeglądane 5080 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: czwartek, 14 kwietnia 2016, 07:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Projekt Breakthrough Starshot. Maleńki statek ma badać Kosmos
Astrofizyk Stephen Hawking i rosyjski miliarder Yuri Milner ogłosili niezwykły projekt. Chcą stworzyć statek kosmiczny wielkości znaczka pocztowego, który ma polecieć do odległej galaktyki.
Dzięki najnowszemu przedsięwzięciu o nazwie Breakthrough Starshot, maleńki statek kosmiczny będzie mógł dotrzeć do gwiazdy Alfa Centauri, oddalonej od nas o 4 lata świetlne, a nawet jeszcze dalej.
Przełomowy projekt, na który przeznaczono 100 mln dolarów, ma powstać w ramach programu Breakthrough Initiatives, założonego przez Milnera w celu poszukiwania pozaziemskiej inteligencji.
Napędzany przez światło
Według Breakthrough Initiatives statek kosmiczny ma być napędzany przez światło i będzie w stanie poruszać się z prędkością ponad 160 mln km/h. Najszybszy obecnie statek kosmiczny przebyłby trasę do Alfa Centauri w ciągu 30 tys. lat. Starshot, maleńki statek z żaglem, ma być przemieszczany przez wiązkę światła z prędkością ponad tysiąc razy większą.
Wraz z ogłoszeniem nowego projektu został opublikowany poglądowy film, przedstawiający napęd wykorzystany w projekcie Breakthrough Starshot.
Poparcie wśród badaczy
Rewolucyjne przedsięwzięcie wspiera wiele osób związanych z badaniami nad Kosmosem, m.in. były astronauta Mae Jamison, fizyk Freeman Dyson, astronom z Uniwersytetu Harvarda Avi Loeb oraz były badacz NASA Pete Worden, który został wyznaczony do prowadzenia projektu.
Breakthrough Starshot to nie jedyna wspólna inicjatywa Hawkinga i Milnera. Poprzednio panowie ogłosili projekt o nazwie Breakthrough Listen, wart 100 mln dolarów. To 10-letnie badania, mające na celu poszukiwanie inteligentnych form życia w Kosmosie. Inicjatywa została uznana za najbardziej wszechstronne poszukiwania komunikacji z obcymi cywilizacjami do tej pory.
W zarządzie Breakthrough poza Hawkingiem i Milnerem zasiada także Mark Zuckerberg założyciel Facebook'a.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 7,1,0.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: czwartek, 14 kwietnia 2016, 07:42 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pomyślny lot rakiety BETA zespołu AGH Space Systems
W dniach 9-10 kwietnia na poligonie w Drawsku Pomorskim studenci z zespołu AGH Space Systems pomyślnie przetestowali pierwszą rakietę eksperymentalną stworzoną w całości na Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. Start odbył się podczas ogólnopolskiego wydarzenia „Loty Rakiet Eksperymentalnych” organizowanego przez Polskie Towarzystwo Rakietowe.
Start zespołu AGH Space Systems na największym poligonie w Polsce zakończył się dotarciem do założonego pułapu tysiąca metrów, po osiągnieciu którego rakieta bezpiecznie opadła na spadochronie. Lot był w pełni zautomatyzowany i przez cały czas udało się utrzymać komunikację ze zdalną stacją naziemną.
Rakieta stworzona przez studentów AGH ma na celu przede wszystkim umożliwienie, w niedalekiej przyszłości, przeprowadzania różnorodnych eksperymentów w przestrzeni kosmicznej. Przez ostatnie osiem miesięcy dwudziestu osobom z AGH udało się stworzyć kompletny system, zintegrowany ze stacją naziemną. Główną zaletą rakiety jest jej niska waga – 4,5 kg - którą udało się uzyskać dzięki użyciu odpowiednio dobranych materiałów (m.in. kevlaru i włókna szklanego). Testowa rakieta BETA wyposażona jest w specjalny moduł, którzy może zostać dostosowany do różnej wielkości ładunków. Istotnym elementem konstrukcji jest również uniwersalny system mocowania umożliwiający umieszczenie skomplikowanych urządzeń do przeprowadzania badań i eksperymentów naukowych. Dwumetrowa rakieta w kolejnych startach może wznieść się na wysokość kilkudziesięciu kilometrów. Jak podkreślają studenci start rakiety jest dla nich zwieńczeniem wielomiesięcznej, intensywnej pracy i powrotem do historii pierwszych polskich rakiet, zapoczątkowanej na AGH 50 lat temu przez pioniera polskiej astronautyki, prof. Jacka Walczewskiego.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku studenci AGH odnieśli historyczny sukces w największych i najbardziej prestiżowych międzynarodowych zawodach skupiających akademickie technologie satelitarne. W rozgrywanym w Teksasie konkursie „CanSat Competition” zespół AGH Space Systems pokonał 59 zespołów z całego świata i zajął pierwsze miejsce. W wyniesieniu sondy pomagała wówczas konstrukcja autorstwa Polskiego Towarzystwa Rakietowego: www.agh.edu.pl/info/article/studenci-ag ... a-swiecie/
Pełną fotorelację z pierwszego startu rakiety zespołu AGH Space Systems znajdą Państwo na stronie: http://home.agh.edu.pl/~bprasowe/

Film z tego wydarzenia: www.youtube.com/watch?v=GeAzmE9f808
Bartosz Dembiński
Rzecznik Prasowy AGH
tel. 605 109 858
12 617 25 45
e-mail: rzecznik@agh.edu.pl
Źródło: AGH Space Systems
http://orion.pta.edu.pl/pomyslny-lot-ra ... ce-systems
Zespół AGH Space Systems z rakietą BETA
Źródło: AGH Space Systems


Załączniki:
2016-04-14_08h38_19.jpg
2016-04-14_08h38_19.jpg [ 42.87 KiB | Przeglądane 5066 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: piątek, 15 kwietnia 2016, 09:10 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nadlatują Lirydy
W drugiej połowie kwietnia na polskim niebie zawita bardzo ciekawy rój meteorów - Lirydy.

Lirydy to rój meteorów posiadający swój radiant w gwiazdozbiorze Lutni. Rój ten jest co roku jedną z większych atrakcji, jeśli chodzi o zjawiska astronomiczne mające miejsce na polskim niebie w kwietniu. Aktywność tego roju meteorów trwa zazwyczaj od 16 do 25 kwietnia każdego roku. Liczba zjawisk, jakich można się spodziewać, jest dość wysoka i mieści się w granicach od 18 do nawet 30 zjawisk w ciągu jednej godziny! Najlepsze warunki do obserwacji następują dopiero w drugiej połowie nocy, ponieważ właśnie wtedy najlepiej prezentuje się cała konstelacja, wznosząc się wraz z radiantem wysoko nad południowo-wschodni horyzont.

Odnalezienie radiantu nie powinno stanowić większego problemu nawet dla nieobeznanych z położeniem konstelacji na nieboskłonie. Gwiazdozbiór Lutni graniczy od północy z konstelacją Smoka, od zachodu z Łabędziem, a od południa z Liskiem i Herkulesem. Najjaśniejszą gwiazdą konstelacji Lutni - i jednocześnie jedną z najjaśniejszych na niebie - jest Wega. Z kolei zaawansowani miłośnicy nieba zapewne kojarzą gwiazdozbiór Lutni z obiektem M56, czyli z jasną gromadą kulistą widoczną już przez małe lornetki.

Warto również wiedzieć, że rój Lirydów powiązany jest z długookresową kometą Thatcher (C/1861 G1), zaobserwowaną przez Carla Wilhelma Baekera w 1861 roku.

Kwiecień to pierwszy w całości miesiąc wiosenny, dzięki czemu temperatury w nocy są znacznie łaskawsze niż jeszcze kilka tygodni temu. Zachęcamy więc Państwa do obserwacji Lirydów i życzymy ujrzenia jak najwięcej spadających gwiazd i oby każde pomyślane przez Was życzenie się spełniło!

Więcej informacji:
• Almanach Astronomiczny na rok 2016 (zawiera m.in. zestawienie rojów meteorów)
• Almanach Astronomiczny na rok 2016 - wersja na tablety i smartfony

Autor: Adam Tużnik

Na ilustracji:
Mapka gwiazdozbioru Lutni. Źródło: astrojawil.pl
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nad ... -2270.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: piątek, 15 kwietnia 2016, 09:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polscy uczniowie rozmawiali z astronautą ISS
Spacer w przestrzeni kosmicznej to najbardziej niezwykłe doświadczenie mojego życia. Czułem się świetnie. Na zewnątrz było cicho i spokojnie - mówił brytyjski astronauta Tim Peake, który z pokładu ISS rozmawiał z m.in. polskimi uczniami w Centrum Nauki Kopernik.
Z przebywającym na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) Timem Peake’m w czwartek rozmawiali uczniowie i nauczyciele z 40 polskich szkół.

"Widok Ziemi z pokładu ISS jest niesamowity. Kiedy tylko mamy czas robimy zdjęcia. Jeden z najbardziej niesamowitych widoków to wschody i zachody Słońca, których w ciągu doby widzimy aż 16" – mówił Tim Peake.

Wolnego czasu astronauci przebywający na ISS nie mają jednak zbyt dużo. Pobudka zastaje ich zazwyczaj o 6.30, potem mają chwilę na śniadanie i higienę. Pracę zaczyna się o godzinie 7.00 i trwa do 19. Pierwszą czynnością w ciągu dnia pracy jest telekonferencja z Ziemią.

W ciągu półrocznej misji astronauci mają do wykonania około 250 eksperymentów naukowych. "Wiele z eksperymentów trwa kilka lat. Na miejscu nie mamy po prostu wystarczającej liczby próbek, dlatego z konieczności muszą one trwać tak długo" – wyjaśnił astronauta. "Najbardziej podobały mi się eksperymenty związane z fizjologią człowieka: ciśnieniem krwi, ciśnieniem gałki ocznej, które mogłem obserwować nawet na sobie" – przyznał podczas spotkania z uczniami.

Z powodu napiętego grafiku astronautów bardzo trudno było też wyznaczyć choćby 20 minut na nienaukowe rozmowy z Ziemią. Do ISS co jakiś czas docierają dostawy m.in. materiałów do kolejnych eksperymentów, ale też np. owoców. Niedawno dotarły do niej organizmy żywe: myszy. Ponieważ nie mają one zbyt dużo czasu na przeżycie w Kosmosie, astronauci musieli się pospieszyć z przeprowadzaniem eksperymentów z ich udziałem. Z tego też powodu organizatorzy rozmowy musieli przekładać termin "spotkania".

W połowie stycznia Peake jako pierwszy brytyjski astronauta spacerował w przestrzeni kosmicznej. "Miałem niesamowite szczęście, że mogłem wziąć udział w spacerze kosmicznym. Doszliśmy na sam kraniec ISS. Czułem się świetnie na zewnątrz. Było bardzo cicho i spokojnie. To najbardziej niezwykłe doświadczenie mojego życia" – przyznał Brytyjczyk.

Intensywne szkolenie astronautyczne prowadzone przez Europejską Agencję Kosmiczną Peake rozpoczął już w 2009 roku. Aby zająć jedno z sześciu miejsc, które ESA przygotowała w swoim programie szkoleniowym, musiał pokonać 8 tys. kandydatów. Jednym z elementów szkolenia był 6-7 dniowy pobyt w jaskiniach.

"Jako nastolatek interesowałem się lataniem. Dlatego później zostałem pilotem i pilotem wojskowym. Kiedy byłem mały, uwielbiałem patrzeć w gwiazdy i zadawać mnóstwo pytań rodzicom" – wspominał Peake.

Jak sam przyznał, jego droga do kariery astronauty nie była jednak standardowa. "Szkołę średnią skończyłem ze średnim wynikiem. Zamiast iść na studia zapisałem się do wojska. Do nauki i studiów wróciłem dopiero w wieku 33 lat, kiedy zacząłem studiować dynamikę lotów" – przyznał.

Tim Peake na ISS przebywa od 15 grudnia 2015 roku. Zgodnie z tradycją - podczas startu - mógł wybrać trzy piosenki, które chciał usłyszeć. Wybrał "Don't Stop Me Now" zespołu Queen, "Beautiful Day" w wykonaniu U2 i ... "A Sky Full of Stars" - Coldplay. Po dotarciu na Międzynarodową Stację Kosmiczną otrzymał wyrazy wsparcia od brytyjskiej królowej Elżbiety II oraz Eltona Johna.

W spotkaniu z Timem Peake’em wzięli udział uczestnicy projektu "Kariery kosmiczne 2016" - organizowanego przez Europejskie Biuro Edukacji Kosmicznej ESERO-Polska w ramach współpracy między Europejską Agencją Kosmiczną a Centrum Nauki Kopernik.

Podczas łącznia ISS przebywała na północy-wschód od Australii. Razem z polskimi nauczycielami i uczniami pytania zadawali nauczyciele z Wielkiej Brytanii i Norwegii. Pod koniec łącznia obok Tima Peake’a pojawili się też astronauci NASA - Tim Kopr i Jeff Williams, którzy odpowiadali na pytania agencji Associated Press. Wydarzenie na żywo transmitowała Europejska Agencja Kosmiczna.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ zan/
Tagi: centrum nauki kopernik , astronauta
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... a-iss.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: piątek, 15 kwietnia 2016, 09:20 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Patrzmy na gwiazdy, póki jeszcze je widzimy
Żyjemy w wyjątkowym czasie we Wszechświecie. Za kilka miliardów lat informacje o Wielkim Wybuchu zostaną utracone. Ponadto gwiazdy staną się dla nas niewidoczne. Z takimi utrudnieniami zmierzą się przyszli astronomowie na Ziemi.
Choć Ptolemeusz tworząc swoją teorię geocentryczną twierdził, że nie znajdujemy się w wyjątkowym miejscu we Wszechświecie, to zdaje się, że żyjemy w szczególnym czasie. Okazuje się, że w odległej przyszłości, miliardy lat od dzisiejszych czasów, niektóre dowody z naszego Wszechświata będą dla nas nie do odczytania.
Galaktyki będą "uciekać od nas" z taką prędkością, że światło, które emitują nigdy nie dotrze do Ziemi. Mikrofalowe promieniowanie tła (pozostałość po wczesnych etapach ewolucji Wszechświata) zostanie przesunięte do czerwieni tak szybko, że nie będzie w ogóle wykrywalne. Przesunięcie ku czerwieni to zjawisko polegające na tym, że linie widmowe promieniowania elektromagnetycznego docierające z niektórych gwiazd lub galaktyk są przesunięte w stronę większych długości fali.
"Jaki Wielki Wybuch?"
Co więcej, przyszli astronomowie nie będą w stanie sami udowodnić, że istnieją większe galaktyki od Drogi Mlecznej. Dowody Wielkiego Wybuchu i te na rozszerzanie się Wszechświata zostaną utracone na zawsze.
Gdyby życie na Ziemi powstało kilka miliardów lat później, nigdy nie dowiedzielibyśmy się tyle o Kosmosie, ile wiemy teraz. Warto docenić nasze badania, ponieważ przyszli astronomowie będą musieli jedynie uwierzyć w to co przeczytają w naszych zapiskach, a nie doświadczą tego osobiście.
Ziemia w centrum Wszechświata?
Dawniej uczeni sądzili, że Ziemia jest "pępkiem świata" i że cały Wszechświat krąży wokół naszej planety. Takie stwierdzenia stanowią podwaliny teorii geocentrycznej, której twórcą jest Hipparachos. W II wieku Ptolemeusz nadał ostateczną wersję teorii, która obowiązywała przez 1600 lat, do czasów Mikołaja Kopernika. Polski astronom udowodnił, że to Słońce jest gwiazdą wokół której krąży Ziemia, a nasza planeta wcale nie znajduje się w centrum Wszechświata.
Źródło: phys.org
Autor: AD/rp
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 1,1,0.html


Załączniki:
2016-04-15_10h16_31.jpg
2016-04-15_10h16_31.jpg [ 97.73 KiB | Przeglądane 5048 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: sobota, 16 kwietnia 2016, 08:12 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kosmiczny pająk pilnuje młodych gwiazd
Mgławica IC 417, znana również jako "Pająk", znajduje się w gwiazdozbiorze Woźnicy. Położona na obrzeżach naszej Galaktyki, w kierunku niemal dokładnie przeciwnym do jej centrum, jest od nas oddalona o około 10 tysięcy lat świetlnych.

Mgławice są obłokami gazu i pyłu międzygwiezdnego - jest to idealne miejsca dla formowania się gwiazd. Jedną z grup takich młodych gwiazd jest gromada otwarta Stock 8, widoczna w centralnej części zdjęcia, nieco na prawo od jego środka. Skupiska czerwonych punkcików, rozsianych wzdłuż zielonego obłoku pyłu z lewej strony, również są młodymi gwiazdami zanurzonymi w świecącym gazie.

Zdjęcie zostało wykonane w podczerwieni przez Teleskop Kosmiczny Spitzera oraz w ramach przeglądu 2MASS (Two Micron All-Sky Survey). Długości fal odpowiadające podczerwieni zostały na zdjęciu zastąpione różnymi kolorami: światło o długości fali 1,2 mikrona (mikron odpowiada długości równej jednej milionowej metra, albo inaczej jednej tysięcznej milimetra), zarejestrowane przez 2MASS, zostało przedstawione w niebieskich barwach. Obserwowane za pomocą Spitzera promieniowanie o długości fali 3,6 oraz 4,5 mikrona zostało zastąpione odpowiednio kolorem zielonym i czerwonym.

Niedaleko mgławicy IC 417 znajduje się znacznie mniejszy obiekt, gromada otwarta powiązana z obszarem mgławicowym, oznaczana jako NGC 1931. Razem te dwa obiekty tworzą efektowną parę przywołującą na myśl pająka i muchę, stąd też często są określane właśnie tym mianem.
Dodała: Katarzyna Mikulska
Poprawił: Michał Matraszek

Źródło: NASA - Amerykańska Agencja Kosmiczna
http://news.astronet.pl/7814


Załączniki:
Kosmiczny pająk pilnuje młodych gwiazd.jpg
Kosmiczny pająk pilnuje młodych gwiazd.jpg [ 200.32 KiB | Przeglądane 5039 razy ]
Kosmiczny pająk pilnuje młodych gwiazd2.jpg
Kosmiczny pająk pilnuje młodych gwiazd2.jpg [ 108.95 KiB | Przeglądane 5039 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: sobota, 16 kwietnia 2016, 08:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
"Wielkie dmuchanie" na orbicie czas zacząć!

Na orbicie Ziemi, na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rozpoczyna się w sobotę eksperyment, który można nazwać... wielkim nadmuchiwaniem. "Wielkim" może nie tyle ze względu na czas trwania samej procedury czy nawet objętość nadmuchiwanego obiektu, ale znaczenie, jakie dla przyszłości lotów kosmicznych i ewentualnych planów zasiedlania Księżyca czy Marsa może mieć jego sukces. I nadziejami, jakie się z nim wiążą.

O 11:30 czasu polskiego rozpocznie się procedura wyjmowania z pojazdu towarowego Dragon nowatorskiej kapsuły BEAM (Bigelow Expandable Activity Module) i przyłączania jej do modułu Tranquility z pomocą automatycznego ramienia Canadarm2. Manewr potrwa około 4 godzin.

BEAM to eksperymentalna kapsuła zbudowana w ramach kontraktu z NASA przez firmę Bigelow Aerospace, założoną i finansowaną przez milionera branży hotelarskiej Roberta Bigelowa. Jej misja na orbicie ma posłużyć do praktycznych testów technologii nadmuchiwalnych modułów kosmicznych, które wyruszają na orbitę jako małe ładunki, by prawdziwe rozmiary osiągnąć po wypełnieniu powietrzem już na orbicie. Bigelow marzy o budowie w ten sposób stacji kosmicznej, a potem ewentualnych baz na Księżycu czy Marsie - BEAM to kolejny krok do realizacji tych planów.
Kapsuła pozostanie przyłączona do ISS w obecnej postaci przez ponad miesiąc. Pod koniec maja dojdzie do jej fizycznego nadmuchania, po którym zwiększy swoją objętość około 5 razy. Tydzień później, po sprawdzeniu szczelności, po raz pierwszy wejdą do niej astronauci i rozpocznie się zaplanowany na dwa lata okres testów. Załoga stacji nie będzie przebywać we wnętrzu BEAM dłużej niż kilka godzin przy okazji zaledwie kilku wizyt w roku. Będzie jednak miała wtedy okazję do oceny warunków panujących we wnętrzu kapsuły i zebrania wyników prowadzonych tam eksperymentów.
Testy mają wykazać, na ile tak zaprojektowany i zbudowany moduł chroni załogę i aparaturę przed promieniowaniem kosmicznym, na ile utrzymuje szczelność i chroni wnętrze przed chłodem otwartej przestrzeni kosmicznej.
Po zakończeniu testów BEAM zostanie odłączony i spłonie, spadając w gęste warstwy atmosfery.
Grzegorz Jasiński


http://www.rmf24.pl/nauka/news-wielkie- ... Id,2185953


Załączniki:
Wielkie dmuchanie.jpg
Wielkie dmuchanie.jpg [ 86.94 KiB | Przeglądane 5038 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: sobota, 16 kwietnia 2016, 08:14 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronarium nr 22 o planetach pozasłonecznych
Wysłane przez czart
Już jutro (sobota) o godz. 17.00 w TVP 3 nowy odcinek "Astronarium". Będzie to pierwszy odcinek sezonu trzeciego. O badaniach planet pozasłonecznych opowiedzą polscy astronomowie odnoszący sukcesy w kilku różnych projektach poszukiwań planet wokół innych gwiazd.

Można powiedzieć, że odkrycia i badania planet należą do polskich specjalności w astronomii. W "Astronarium" nr 22 przedstawione zostaną trzy projekty badawcze: OGLE, Pensylwańsko-Toruński Projekt Poszukiwań Planet (PTPS) oraz projekt Solaris. Każdy z nich stosuje inną metodę odkrywania planet i odnajduje planety z nieco innych kategorii. Na przykład Solaris skupia się na planetach w układach podwójnych, a PTPS na planetach wokół czerwonych olbrzymów.

W programie o swoich badaniach planet opowiedzą: prof. Maciej Konacki, prof. Andrzej Niedzielski, prof. Igor Soszyński oraz prof. Aleksander Wolszczan.

Odcinek nr 22 rozpoczyna trzecią serię cyklu "Astronarium", która będzie liczyć 13 odcinków emitowanych co dwa tygodnie do końca roku (z przerwą w wakacje, kiedy to będą pokazywane powtórki). Najbliższy odcinek w sobotę o godz. 17.00 na antenie TVP 3, czyli w paśmie wspólnych wszystkich kanałów regionalnych Telewizji Polskiej.

Poprzednie odcinki pierwszej i drugiej serii programu można oglądać w bardzo dobrej rozdzielczości na oficjalnym kanale na YouTube.

Więcej informacji:
• Witryna internetowa „Astronarium”
• Forum dyskusyjne programu
• „Astronarium” na Facebooku
• „Astronarium” na Twitterze
• Odcinki „Astronarium” na YouTube

Poprzedni odcinek "Astronarium" dotyczący planet wokół pulsara.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ast ... -2279.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: sobota, 16 kwietnia 2016, 08:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sonda Cassini wykryła pył międzygwiazdowy koło Saturna
Wysłane przez czart
W pobliżu Saturna wykryto pył pochodzący spoza granic Układu Słonecznego. Naukowcy dokonali tego przy pomocy sondy Cassini, a wyniki badań opublikowano w czasopiśmie "Science" oraz poinformowały o nich NASA i ESA.

Wykrycie ziaren pyłu międzygwiazdowego wewnątrz Układu Słonecznego nie jest niespodzianką. Takich pomiarów dokonały już wcześniej sondy Ulysses oraz Galileo. Naukowcy misji Cassini mieli nadzieję, że również ich sonda będzie w stanie wykryć ziarna pyłu międzygwiazdowego jeśli patrzy w odpowiednim kierunku.

Przez 12 lat badań Saturna, jego księżyców i pierścieni, sonda Cassini zbadała także miliony ziaren pyłu. Zdecydowana większość to pył pochodzący od Enceladusa, lodowego księżyc Saturna. Ale 36 ziaren okazało się mieć własności zdecydowanie inne niż pozostałe.

Analiza własności ziaren międzygwiazdowych przy pomocy instrumentu o nazwie Cosmic Dust Analyser pokazała, że zawierają one pierwiastki takie jak magnez, krzem, żelazo i wapń w typowych dla materii międzygwiazdowej proporcjach, a siarkę i węgiel w mniejszej ilości niż średnia. Trajektorie ziaren są zdecydowanie różne od tras poruszania się ziaren powstałych w okolicach Saturna, a prędkości są bardzo duże i wynoszą ponad 72000 km/h, co jest wystarczające, aby uniknąć złapania w pułapkę przez pole grawitacyjne Saturna, a nawet Słońca.

Ziarna pyłu międzygwiazdowego znajdowane są także w niektórych meteorytach, ale te zaobserwowane koło Saturna mają nieco inne cechy. Przede wszystkim nie są stare i są jednolite pod względem składu chemicznego, w przeciwieństwie do ziaren międzygwiazdowych uwięzionych w meteorytach. Badacze stawiają hipotezę, że być może pył w obszarach gwiazdotwórczych jest wiele razy niszczony i tworzony ponownie na skutek fal uderzeniowych wywoływanych przez umierające gwiazdy, co powoduje utratę różnorodności ziaren.

Misja Cassini jest prowadzona wspólnie przez NASA, Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) oraz Włoską Agencję Kosmiczną. Sonda znajduje się na orbicie wokół Saturna od 2004 roku.

Więcej informacji:
• ESA: Interstellar dust intercepted at Saturn
• NASA: Saturn Spectraft Samples Interstellar Dust
• Artykuł naukowy w "Science" pt. Flux and composition of interstellar dust at Saturn from Cassini’s Cosmic Dust Analyzer"

Na ilustracji:
Schematyczne położenie Układu Słonecznego w Drodze Mlecznej, kierunek jego ruchu oraz kierunek ruchu lokalnego obłoku międzygwiazdowego, schemat heliosfery oraz umiejscowienie Saturna wewnątrz Układu Słonecznego. Źródło: ESA/NASA/JPL/Space Science Institute.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/son ... -2280.html


Załączniki:
Sonda Cassini wykryła pył międzygwiazdowy koło Saturna.jpg
Sonda Cassini wykryła pył międzygwiazdowy koło Saturna.jpg [ 28.36 KiB | Przeglądane 5037 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Kwiecień 2016
PostNapisane: sobota, 16 kwietnia 2016, 08:18 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
10 lat czasopisma dla nauczycieli "Science in School"
Wysłane przez czart
Dostępny jest wiosenny numer czasopisma "Science in School". Kwartalnik świętuje przy tej okazji 10 lat swojego istnienia. Jest to bezpłatne czasopismo dla nauczycieli przedmiotów matematyczno-przyrodniczych. Często zawiera artykuły dotyczące astronomii i kosmosu.

Rocznicowy numer nosi oznaczenie "wiosna 2016" i numer 35. Zawarto w nim 13 artykułów poruszających zagadnienia z fizyki, astronomii, matematyki, chemii i biologii. Teksty stanowią inspirację dla nauczycieli do przeprowadzenia ciekawych zajęć dla uczniów, zarówno podczas lekcji, ja i zajęć pozaszkolnych.

W numerze znajdziemy kilka tematów związanych z kosmosem i astronomią. Jeden z artykułów przedstawia ćwiczenia dotyczące plama słonecznych na obracającym się dookoła swojej osi Słońcu. W innym jest propozycja pomiaru odległości do Księżyca z wykorzystaniem geometrii na poziomie szkoły ponadgimnazjalnej. Aby dokonać pomiaru potrzebna jest współpraca pomiędzy szkołami w różnych krajach.

"Science in School" ma 56 stron i wielkość w formacie A4. Wydawcą jest EIROforum, czyli organizacja zrzeszająca międzyrządowe organizacje badawcze z Europy.Do EIROforum należą m.in. Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO), Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), a także CERN, Instytut Laue–Langevin (ILL), European XFEL Free-Electron Laser Facility, European Synchrotron Radiation Facility (ESRF), European Molecular Biology Laboratory (EMBL) oraz European Fusion Development Agreement (EFDA JET).

Czasopismo ukazuje się w języku angielskim i jest bezpłatne. Można zaprenumerować je w formie papierowej, albo pobierać cyfrowo jako plik PDF. Na stronie internetowej www.scienceinschool.org znajdują się tłumaczenia części artykułów na inne języki, w tym także na polski.

Więcej informacji:
• Strona internetowa "Science in School"
• "Science in School" nr 35 (wiosna 2016)
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/10- ... -2281.html


Załączniki:
10 lat czasopisma dla nauczycieli.jpg
10 lat czasopisma dla nauczycieli.jpg [ 22.64 KiB | Przeglądane 5037 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL