Witam
Po ostatnim zlocie na kudłaczach jestem pewien, że chcę "wejść" w obserwacje zjawisk zakryciowych. Po rozmowie z Januszem Wilandem wynika, że zakrycia gwiazd przez księżyc nie będą miały jakiegokolwiek znaczenia naukowego (podobno wszystko przez sondę Kaguya

), ale będzie się na czym uczyć obserwacji tych zjawisk. Zakrycia planetoidalne to już wyższa szkoła jazdy. W rachubę wchodzą bardzo słabe gwiazdy, a dodatkowo dość drogi sprzęt do rejestracji zjawisk na wideo. Pomysły mam takie: Synta 150/750 na EQ5 + docelowo napędy i wspomniany sprzęt do rejestracji (dlatego jest tu istotna stosunkowo niska cena teleskopu, w tym wypadku 750 zł za tubę i 1350 za EQ5); synta 8" na dobsonie + obejmy i EQ5 w przyszłości - widziałem 10" na paralaktycznym u Tomka Bobrek na Kudłaczach, ponadto dopóki nie dokupię montażu, mam syntę na dobsonie

. Wiem, że zakrycia to sprawa niszowa, ale mile widziane są wszelkie rady.