3 września - pierwsza od kilku dobrych dni bezchmurna noc w okolicach Bielska.
Początek obserwacji 21:45, na uwadze od początku Jowisz z racji widoczności WCP i zbliżającego się tranzytu cienia Ganimedesa. Niewychłodzony sprzęt a przede wszystkim wysokość na horyzontem sprawiają, że obraz do niczego, WCP bardziej się domyślam niż widzę.
Od 22:07 obserwacja tranzytu cienia Ganimedesa, warunki z każdą chwilą coraz lepsze i cień wraz z WCP tworzą bardzo wdzięczny obraz do obserwacji. Niby ślicznie ale ileż można się gapić w jeden obiekt.
Przesiadka w okolice M31 (przy aperturze mojego sprzętu cudów nie ma, M110 słabo widoczna - lekka mgiełka)
22:41 - bolid , złapany najpierw kątem oka więc obserwacja nie dokładna ale jak dla mnie początek śladu gdzieś pomiędzy Kasjopeją a Perseuszem, koniec w okolicach Trójkąta , może Barana. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze widział (dokładniej) i zweryfikuje tą informację.
Albireo zachwycający jak zawsze

, a od niego wycieczka na "prawo" czyli dla posiadaczy Newtonów w okularze "na lewo" (tak, tak wiem , kierunki w kosmosie bez znaczenia, ja jednak czasem zazdroszczę "refraktorowcom" prostego obrazu
a więc M56 (mgiełka bez cudów, ciężko z wyłuskiwaniem gwiazdek), M57 obwarzanek jak obwarzanek (skojarzenie sprawia, że robię się głodny, ale marznę twardo dalej
z powrotem do Albireo i "na lewo" - M27 (zauważalny kształt hantelek) i w dół na M71 (widok podobny do M56, w końcu ta sam wielkość gwiazdowa więc czego się spodziewać)
Z powrotem na Albireo i "w górę" do Sadra a stamtąd NGC 6910 widok przyjemny zwłaszcza jak przy 25mm mieści się w polu razem z Sadr'em. Potem M29.
Okolice północy, obraz Jowisza już bardzo stabilny , można się śmiało rozkoszować przy 200x ostrym obrazem cienia, strukturami NEB, na północ od niego da się jeszcze wyraźnie wyróżnić 2 kolejne pasy. Oczywiście obserwacja wejścia Ganimedesa przed tarczę Jowisza.
Potem jeszcze krótka wycieczka na Plejady, które wzeszły już nad Papierówką w ogródku (muszę się jakoś pozbyć tego krzaczora, papierówek nie znoszę, tylko widok zasłania, tylko co z huśtawką dziecka
Na dłuższą chwilkę przy 48x na NGC 869/884 w Perseuszu, a na koniec małe przestawienie sprzętu co by M13 wyszło zza "chałupy" w pole widzenia.
Generalnie sesja pod znakiem tranzytu Ganimedesa z małymi wycieczkami na okoliczne Mki.
Koniec obserwacji 04.09 00:40.