Witam,
w związku z tym, że problem z ostrzeniem 30mm okularu został rozwiązany, mogłem spokojnie oddać się obserwacjom

Kilka dni temu nastawiłem sobie budzik na 02:45 chcąc poobserwować Jowisza i Wenus. Niebo było czyściutkie. Wystawiłem teleskop na jakieś 30 minut bo nie było zbyt chłodno. Zarówno Jowisz jak i Wenus świeciły jasno. Ustawiłem teleskop i patrzę na Wenus - coś tam widać ale dość niewyraźnie - udało mi się tylko z grubsza zaobserwować że jest w kształcie półksiężyca. Jowisz wyglądał jak jasne kółko - bez jakichkolwiek najsłabszych szczegółów - widziałem za to jego księżyce.
Przypuszczam, że w zasięgu GSO 8" na Dobsonie powinny znajdować się jakieś szczegóły na powierzchni Jowisza? Próbowałem okularami 9 i 5 mm. Czy może jest on w tej chwili za nisko nad horyzontem albo po prostu seeing był słaby albo może to coś innego? Może zaopatrzyć się w jakieś filtry?
Bardzo proszę o jakieś sugestie...