Alfred Błażytko napisał(a):
Lecimy do zapomnianego już PannStarrs`a, jeszcze jasne niebo z Łysym dające swoje światło na niebo, nie dodawało uroku komecie, ale mimo tego jeszcze jest w miarę jasne. Moim zdaniem jej jasność to ~10mag. W tym czasie dotarł Amadeo, bez teleskopu, ale za to z platformą, która spisała się dobrze i kilkoma walizkami
Na szczęście zdążyłem na PanSTARRSa! Mimo, że wiedziałem gdzie aktualnie się znajduje nie spodziewałem się, że jeszcze go zobaczę. Nadchodzi przecie czas Lemmona.
Alfred Błażytko napisał(a):
Puki jeszcze Księżyc jest na niebie jedziemy po klasykach (M13, M57, M92 wpatrując się na każdą z nich kilka minut wyciągając jak najwięcej). Ciekawym obiektem jest Granat Herschela w Cefeuszu. Jest to prawdopodobnie najbardziej czerwona gwiazda, jaką można zobaczyć amatorskim sprzętem jak i gołym okiem (prawie 5mag). Wyraźnie czerwona, rzekłbym, że wygląda jak kuleczka czerwonej porzeczki. Księżyc prześwituje przez drzewa na horyzoncie, więc już można zaczynać
Czekając na "zejście" Łysego zrobiliśmy sobie kilka pamiątkowych fotek z miejscówki:
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_01.jpg [ 421.79 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_02.jpg [ 373.94 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_03.jpg [ 417.74 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_04.jpg [ 403.22 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_05.jpg [ 408.51 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Co ciekawe Columbus na platformie stał cały czas wycelowany w M92 i mimo upływu 15 minut praktycznie gromada nie ruszyła się z pola.
Oczywiście dla właścicieli HEQ5 to nic specjalnego ale mając na uwadze dotychczasowe obserwacje 13 calowym Columbusem to była bardzo przyjemna nowość.
Alfred Błażytko napisał(a):
NGC 7000(Ameryka północna)- znowu ogromna mgławica, ale dość dobrze widoczna. Tutaj ES30 pokazał prawdziwy pazur. Założyliśmy UB 2" i szukam zatoki meksykańskiej. Troszkę to zajęło, ale warto było. Widoczna ciemna zatoka i jaśniejsze rejony. Najpierw zlokalizowaliśmy Jukatan, a nawet udało nam się dostrzec Florydę. Piękny widok!
Potwierdzam, nie byłem tylko pewien czy to Jukatan czy Floryda bo obraz przecie odwrócony
Alfred Błażytko napisał(a):
NGC 6992 oraz 6995(Palec Boży)- hmmm... fotka powie Wam co widzieliśmy
. Każdy zaliczył opad szczeny
Ja chyba zaliczyłem największy opad bo Veila widziałem po raz pierwszy. Palec Boży jest niesamowity! Według mnie powinien nazywać się "szpon" albo "pazur" a nie palec
Chociaż kto wie, może tak właśnie wygląda Palec Boży...
To pierwsza mgławica, która nie przypominała mi mgiełki. Te poszarpane krawędzie, niczym gęsie pióro. To był szok, że mimo braku OIII albo H-Beta udało się zwykłym Ultrablockiem na ES-ie 30mm wyciągnąć takie obrazy
Alfred Błażytko napisał(a):
Już zmęczeni odpuściliśmy sobie łowienie kolejnych słabych "smarków". Janusz zmył się, a my jeszcze chwilkę zostaliśmy, a po co? To niewielka niespodzianka
Na koniec nieśmiało spróbowaliśmy astrofoto Canonem EOS 7D z barlowem 1,5x ED zapiętym do ogniska głównego w Columbusie 13"... po raz pierwszy w naszym życiu...
Załącznik:
Dabrowka_Amadeusz_20130515_06.jpg [ 269.89 KiB | Przeglądane 9999 razy ]
Pojedyncze klatki, na stacki jeszcze chyba za wcześnie. Proszę o wyrozumiałość wszystkich forumowych profesjonalistów-astrofotografów bo to naprawdę pierwsze astrofoty moje i Alfreda. Będziemy nad tym pracować. W ramach następnego spotkania odpalam foty z interwałem
Bardzo dziękuję Alfredowi i Januszowi za miłe towarzystwo. To była jedna z najlepszych nocek obserwacyjnych jakie zaliczyłem od listopada.
Opuściliśmy "zielony las" w Dąbrówce koło Wiśnicz o świcie kiedy na polu walki oprócz nas została na jasnym niebie już tylko Wielka Niedźwiedzica z samotnym Arkturem...