Cześć!
Postanowiłem skrobnąć kilka słówek w majowym wątku obserwacyjnym ponieważ po ostatnich miesiącach posuchy maj był dla mnie całkiem udany
Zwardoń, 1-2 maja 2014 r.Zaczęło się od majówki w Zwardoniu, gdzie razem z ekipą [url]astrohunters.pl[/url] a zarazem forumowymi Kolegami poświęciliśmy jedyną pogodną nockę na obserwacje i próby astrofoto.
Nie miałem szczególnego planu obserwacyjnego licząc na Michała jednak bardzo chciałem zobaczyć M104 Sombrero - piękną galaktykę "UFO-podobną" oraz planety karłowate: Westę i Ceres.
Ten skromny plan zrealizowaliśmy zaraz po rozłożeniu 13-calowego sprzętu i znów zaliczyłem SZOK, kiedy moim oczom objawiła się wspaniała M104, najpierw w powiększeniu 107x a następnie 273x - w znakomitym okularze ES 5.5 100st. Nie spodziewałem się, że w tak dużym powerze galaktyka będzie tak jasna i pełna detalu. Kilka dni później przekonałem się, że to zasługa głównie zwardońskiego nieba. Mimo, że seeing tego dnia nie był idealny, choć z czasem uległ znacznej poprawie.
Obserwacje Westy i Ceresa były dość ciekawe ze względu na ich położenie. Świetnie prezentowały się w jednym polu, ze słabą gwiazdką Panny w środku pomiędzy nimi.
Po "oblukaniu" Jowisza, Marsa i Saturna przyszedł czas na skarby klastra Coma-Virgo.
Wspólnie z Pawłem i Michałem napatrzyliśmy się na Igłę NGC4565 wraz z widoczną w jednym polu towarzyszką NGC4494. I znowu wpadłem w zachwyt, widząc jak pięknie może wyglądać "igłowata galaktyka" pod wspaniałym zwardońskim niebem.
Załącznik:
Komentarz: Zwardoń, 01-02.05.2014
Wisnicze_Amadeusz_20140521_01.jpg [ 452.01 KiB | Przeglądane 9259 razy ]
Kiedy chłopaki poszli spać wyłowiłem jeszcze pobliskie eMki obserwowane już przeze mnie wcześniej: M64 i M53 z NGC5053. Pognałem do góry, ku M3 a następnie wróciłem do Panny po obserwowaną po raz pierwszy galaktykę M49 i ciekawą jej koleżankę NGC 4526 leżącą równo po środku między dwoma słabymi gwiazdkami Panny.
Był także powrót do ulubionych klasyków: M13, Pierścionka, Veila i pozostałych skarbów letniego nieba, które od zeszłego roku nie były mi dostępne.
Po 3:00, kiedy na polu boju zostałem już sam z Januszem i Łukaszem z "Gromady Otwartej", pięknie wyszedł Strzelec ze Skorpionem. Ja jednak poddałem się wykończony a i chmury nadeszły, kiedy tylko spakowałem telepa.
Wiśnicze, 21-22 maja 2014 r.Przede wszystkim o tej nocce chciałem napisać w majowych obserwacjach. W ubiegłą środę, w Wiśniczach pod Kapliczką, w dniu 21 maja dopisała mi pogoda oraz pomysły. Wyczesałem przez całą nockę sporą - jak na mnie - ilość "nowych" DS-ów.
Po nasyceniu się zwardońskim niebem uporządkowałem swój pamiętnik w SkySafari. Odhaczyłem 60 dotychczasowych eMek dopisując do osobnej listy kolejnych 50.
Obserwacje 21 maja zapowiadały się skromnie. Chciałem tylko wyskoczyć na spontaniczne obserwacje planetarne. Zależało mi na pożegnaniu Jowisza, który po długim niedocenionym sezonie (zaledwie raz widziałem WCP i żadnego tranzytu) na dłużej opuści ziemskie niebo.
Długo się zbierałem z gratami aż w końcu pojechałem za Tworóg na miejscówkę odkrytą niedawno przez Przemka.
Jakie było moje zdziwienie kiedy wjazd na polanę zablokował szlaban zamknięty na dobre. I po fajnej miejscówce.
Chwilę wcześniej w Tworogu widziałem drogowskaz na Wielowieś więc pognałem tamtędy na Wiśnicze. Z zadowoleniem udałem się na swojską, bezpieczną dobrze znaną miejscówkę.
Niestety Jowisz był zbyt nisko. Zanim rozłożyłem trussa nie było za bardzo co na Jowiszu oglądać...
Spokojnie poobserwowałem Marsa, z wyraźnymi kontynentami natomiast nadal nie dostrzegłem czap polarnych.
Po Saturnie, Weście i Ceresie wróciłem do ulubionej galaktyki Sombrero. Jakie było moje zdziwienie gdyż... w powiększeniu 107x nie było ani trochę detalu, który mnie powalił w Zwardoniu z powerem 273x. Skoczyłem do zenitu. Tam już było lepiej. Pięknie widoczny Wiatraczek i pozostałe klasyki Wielkiej Niedźwiedzicy.
Ponieważ nie napatrzyłem się tej wiosny na trio Lwa pomknąłem do obu trypletów: M95, M96, M105 oraz M65, M66 i NGC3628.
Dopiero po napatrzeniu się na skarby Lwa przyszedł mi pomysł na wyłapanie zupełnie nowych eMek z mojej listy.
Tym sposobem wróciłem do Panny. Pierwsza padła:
PannaM61- bez problemu znaleziona spiralna galaktyczka.

Lecąc w górę trafiłem przypadkiem na M49 z NGC4526, które poznałem niedawno w Zwardoniu.
W związku z mrowiem eMek pomiędzy gwiazdozbiorami Coma Virgo udałem się teraz do Psów Gończych.
Tam nie szukałem znanych mi M106 itp. tylko zatrzymałem się na widzianej po raz pierwszy przeze mnie:
Psy GończeM63- ładnie widocznej tej nocy

a następnie do:
Psy GończeM94
i
Psy GończeNGC4618
Było już po północy ale najcenniejsze skarby tej nocy były dopiero przede mną.
Po wyczerpaniu nowych dla mnie obiektów w Canes Venatici przyszedł czas na Smoka.
Kierując Columbusa na M102 nie spodziewałem się takiej piękności:
SmokM102 - "missing" Messier M102 bywa czasem łączony z M101 jednak NGC5866 uznawana dzisiaj za nr 102 jest kapitalna. Dużo ładniejsza niż na poniższym zdjęciu. Chętnie będę do niej wracał ponieważ podoba mi się bardziej nawet od słynnej Igły.

Kiedy w końcu napatrzyłem się na M102 Wężownik był już całkiem wysoko. Rozpoznałem Orła i Strzelca po prawej więc musiałem udać się w tamtym kierunku.
Od września ubiegłego roku marzyłem o obserwacjach Laguny, która umknęła mi wraz z końcem wakacji.
Pierwsza poszła w celownik:
WężownikM14 - dość popularna kulka chociaż po raz pierwszy widziana przeze mnie - nie powaliła mnie wcale. Przyczyny upatruję w zaświetlonym nad Toszkiem kierunkiem SE.

Dalej poszły:
WężownikM9 - mniejsza kuleczka, w coraz bardziej zaświetlonym niebie.
TarczaM26 - otwarta, duża gromada, którą łatwo znaleźć na prawo od ogona Orła.
StrzelecM25 - kolejna otwarta, już w Strzelcu. Poruszałem się skokami w dół i w bok od DS-a do DS-a. Mimo, że to gromady do szukania założyłem Ultrablocka. Inaczej bym nie znalazł w zaświetlonym toszeckim niebie. Dopiero tutaj zdjąłem ultrablocka i gromadka była wyraźniejsza, ładniejsza ale tło już jasne.

Następnie poszły kulki:
StrzelecM22 - duża, ładna.
StrzelecM28 - mała koleżanka M22. Prawie ją przeoczyłem. Leciałem równo w prawo i na szczęście się cofnąłem. Taka była malutka ale bardzo ładna!

Nadszedł czas spełnienia marzeń! W niedalekim sąsiedztwie w powiększeniu 50x już łatwo było znaleźć wyczekaną:
StrzelecM8 Laguna - tu zatrzymałem się na bardzo długo...

zmieniając filtry i podróżując do pobliskiej mgiełki z jej otwartą gromadką:
StrzelecM20 Trójlistna koniczynka - ta dużo słabiej widoczna od Laguny. Co ciekawe OIII niewiele pomógł.
StrzelecM21 - za to sąsiadka-gromadka pozwalała wracać do trójlistnej


Czwartkowe już obserwacje zakończyłem na:
StrzelecM23 - otwarta, którą łatwo znaleźć jadąc w górę od strzelcowych mgiełek.

Mimo 2:30 miałem apetyt na dalsze czesanie wysokiego już Skorpiona jednak ważne sprawy dnia następnego wyleczyły mnie z otumanienia do dalszych obserwacji
Dąbrówka, 23-24 maja 2014 r.Załącznik:
Komentarz: Dąbrówka, 23-24.05.2014
Wisnicze_Amadeusz_20140521_02.jpg [ 501.59 KiB | Przeglądane 9259 razy ]
Po odespaniu poprzedniej nocki znów pojawiła się pogoda. Ruszenie na forum, Roberto i Przemek w działaniu. Nie mogłem się zdecydować ze względu na chmurzyska w mojej okolicy lecz wybrałem się do chłopaków, gdzie swoją obecnością zaskoczył jeszcze Alfredo.
Chłopaki walczyli wspaniałą 10-tką GSO od Roberta. Ja natomiast chciałem pofocić, pouczyć się. Niestety po przywitaniu się i obserwacjach newtonem Roberta przyszły chmury. Zamiast wypakowywać refraktor postanowiłem pofocić i czekać do oporu na Camelopardalidy Majowe.
Byliśmy przekonani, że nawet przy częściowym zachmurzeniu zobaczymy te tysiące na godzinę "spadających gwiazd".
Załącznik:
Komentarz: Dąbrówka, 23-24.05.2014 - czekanie na Camelopardalidy...
Wisnicze_Amadeusz_20140521_03.jpg [ 460.07 KiB | Przeglądane 9259 razy ]
Po drugim przelocie ISSa nie było już na co czekać. Słońce już przywitało się ze mną oraz okoliczne ćwierkające ptaki dlatego uznałem, że przereklamowane te roje!
Wiśnicze, 25-26 maja 2014 r.W ostatnią niedzielę dzięki namowie Adama udałem się pod Kapliczkę. Adam bardzo dziękuję! To dla mnie historyczna chwila. Pierwsze astrofoto mimo, że jeszcze lameriada ale do relacji będzie jak znalazł.
Załącznik:
Komentarz: M57 Pierścień z achromatu bez guidowania, darków, biasów, itp. itd. ;)
Wisnicze_Amadeusz_20140521_04.jpg [ 368.29 KiB | Przeglądane 9259 razy ]
Mój ulubiony pierścionek w końcu doczekał się "porządnej" (jak na mnie) pamiątkowej foty.
Już zacieram ręce na dokumentowanie zdobyczy w kolejnych "dzisiejszych obserwacjach".
O udanych obserwacjach Saturna wspólnie z Adamem K. już pisałem. Piękny był także asteryzm w Pannie, do którego obejrzenia zachęcił mnie Adam.
Na szczęście Adam przypomniał mi o M68 i M83 w Kruku i Hydrze, które muszę tej wiosny koniecznie upolować aby nie czekać znów tyle miesięcy.
Wspomniana gromadka i galaktyczka były jednak za nisko na południowym wiśnickim niebie. Tym niemniej bardzo dziękuję Adam i do zaś!
Na koniec mojego majowego, przydługawego posta życzę wszystkim Koleżankom i Kolegom czystego i ciemnego nieba - przy każdej nadarzającej się okazji!
